reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Z cyklami różnie bywa. Od poronienia ostatnie dwa miałam w miarę regularne (32, 31dni) objawy owulki pojawiają się jakieś 16-15dni przed @. W tym cyklu już 11dc zaczęło boleć mnie podbrzusze, a kolejnego dnia pojawił się śluz płodny. W sumie pasowałoby na miesiączkę, ale to co było wczoraj i dziś to miesiączka na pewno nie jest. Niestety sikane testy mi nie wychodzą. W poprzedniej ciąży tylko jeden miał cień cienia kreski i to po czasie dłuższym niż można test odczytać. Dopiero beta z krwi potwierdziła ciążę. No i w sumie mam dylemat co robić. Biorę aktualnie leki na tą infekcję, na których wyraźnie pisze że nie powinno się ich przyjmować w I trymestrze ciąży. Nie daj co, to będę sobie w brodę pluła.
To idź na betę dla pewności. Jeśli dziś 28dc a stosunek był 11 to na becie wyjdzie prawda.
 
reklama
Ja tak miałam w pierwszej ciąży ze na kilka dni przed @ pojawiły się plamienia. I tez byłam pewna za @ się rozkręca, ale na dzień przed planowana miesiączka, albo w ten sam dzień, wszystko przeszło.. tzn ani plamien ani okresu i pozytywny test ;)
Teraz miałam podobnie tyle ze lekkie plamienia pojawiły się po już zrobionym i pozytywnym teście, tak jakby w czasie kiedy powinna być @ było lekkie plamienie i nitki krwi... byłam tez pewna ze zaraz @ się rozkręci i ze to biochemiczna, ale nie;) i wydaje mi się ze wyedy była implantacja...
jeśli dziś masz 28 dc to idź na betę ;) trzymam kciuki ☺️

To plamienie po pozytywnym teście nie mogło być implantacją przecież :p jak test był pozytywny czyli zaczął wydzielaa się hormon czyli zarodek musiał być już zagnieżdżony czyli po implantacji :p
 
Chciałam Was zapytać czy jest jakiś wyznaczony czas na zrobienie badań immunologicznych po poronieniu. Mam za sobą 3 ciążę i każde zatrzymywały się na wczesnych etapach , każde poronienie trzeba było wywołać . Moja doktor nie widziała żadnych problemów. Dopiero teraz usłyszałam o tym że w takich przypadkach warto zbadać immunologię . Czy któraś z Was orientuje się czy jest jakiś wyznaczony czas na to ?
 
To plamienie po pozytywnym teście nie mogło być implantacją przecież :p jak test był pozytywny czyli zaczął wydzielaa się hormon czyli zarodek musiał być już zagnieżdżony czyli po implantacji :p
Pamiętasz, ze była tu już rozmowa na ten temat wtedy? ;) Bodajże @Takaja123 pisała ze lekarka mówiła jej ze hcg jest już wytwarzane po zapłodnieniu a jeszcze przed zagniezdzeniem ... (jakieś artykuły były tu przytaczane ;)) a inne dziewczyny pisały ze dopiero po zagnieżdżeniu... i wkoncu nie doszłyśmy chyba do żadnego konsensusu:p i zdania są podzielone ... Ale u mnie wyglądało to dokładnie tak jak plamienie implantacyjne, z tym ze już jak wyszła blada kreska na teście;)
 
Pamiętasz, ze była tu już rozmowa na ten temat wtedy? ;) Bodajże @Takaja123 pisała ze lekarka mówiła jej ze hcg jest już wytwarzane po zapłodnieniu a jeszcze przed zagniezdzeniem ... (jakieś artykuły były tu przytaczane ;)) a inne dziewczyny pisały ze dopiero po zagnieżdżeniu... i wkoncu nie doszłyśmy chyba do żadnego konsensusu:p i zdania są podzielone ... Ale u mnie wyglądało to dokładnie tak jak plamienie implantacyjne, z tym ze już jak wyszła blada kreska na teście;)
Ktoś inny o tym pisal ze ginka tak powiedziała, ale też to pamiętam hmmm teraz będę myślała kto to napisał .... przyznać się [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
 
@coco07 nie lekarka tylko ten artykul ale wiele dziewczyn go obalilo więc teraz ja na ten temat się nie wypowiem :)
No coś świtało, ale jak zwykle nie wiedziałam co dokładnie ;) No niestety ze mna tak jest ze mam pamięć bardzo wybiórcza:p i czasem na 10 zdań zapamiętam tylko 1:p ale kojarzę, ze były tez dziewczyny, które pisały ze to ma sens :sorry2: W każdym razie, ja nie rozmawiałam z żadnym lekarzem na ten temat i noe zgłębiałam tematu jeszcze bardziej wiec tez noe mogę ani potwierdzić ani zaprzeczyć ... po prostu nie wiem:sorry2:
 
Z cyklami różnie bywa. Od poronienia ostatnie dwa miałam w miarę regularne (32, 31dni) objawy owulki pojawiają się jakieś 16-15dni przed @. W tym cyklu już 11dc zaczęło boleć mnie podbrzusze, a kolejnego dnia pojawił się śluz płodny. W sumie pasowałoby na miesiączkę, ale to co było wczoraj i dziś to miesiączka na pewno nie jest. Niestety sikane testy mi nie wychodzą. W poprzedniej ciąży tylko jeden miał cień cienia kreski i to po czasie dłuższym niż można test odczytać. Dopiero beta z krwi potwierdziła ciążę. No i w sumie mam dylemat co robić. Biorę aktualnie leki na tą infekcję, na których wyraźnie pisze że nie powinno się ich przyjmować w I trymestrze ciąży. Nie daj co, to będę sobie w brodę pluła.
To może warto na tą bete ? skoro bierzesz leki może nie ma co ryzykować , a taki test płytkowy też Ci nie wychodzi ?
 
reklama
Ktoś inny o tym pisal ze ginka tak powiedziała, ale też to pamiętam hmmm teraz będę myślała kto to napisał .... przyznać się [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Moja ginka tak mi powiedziała. Że już dwa dni po zapłodnieniu rusza produkcja hormonu HCG. I to jeszcze ją poprawiłam, że chyba dwa dni po implantacji, ale ona uparcie mówiła że po zapłodnieniu. Może coś w tym jest w końcu przy biochemicznej ciąży nie dochodzi do implantacji, a HCG jest podwyższone we krwi.

@Fado123 w ciąży z synem już koło 28dc wyszedł mi pozytywny test, a w ostatniej ciąży nic. Robiłam jeszcze dwa dni przed pobraniem krwi na betę i nic nie wyszło, a tam beta już ponad 800 była.
 
Ostatnia edycja:
Do góry