reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

A w niedzielę imieninujemy u mojej mamy :) Upiekę cisteczko...i będę się rozkoszować smakiem jego tycityci kawałeczka...alebo lepiej zjem ciastko i zrezygnuję z kotleta :) Jakże cwany to plan :)
 
reklama
czyli najpierw ciasteczko i kotlet a potem balet by spalic kalorie :-)....niezły plan...
mozesz jeszze wpaść ponosic mój ciężarek 11 kg - albo porobić jej huśtaweczke nóżkami, napewno mieśnie nózek popracuja ładnie
 
jak dla mnie niezawodnym sposobem na schudniecie było karmienie piersią, 7mies po porodzie nie było grama nadwagi na mnie...a teraz to troche juz za mało ze stresu ważę bo 55
 
A ciastko zrobię takie:
biszkopt: 5 jaj - oddzielić białka od żółtek, ubić z białek sztywną pianę
5 łyżek cukru - dodać do piany, ubić na sztywno, dodać żółtka
po pół szkl.mąki pszennej i ziemniaczanej,
2 łyzki kakao i 1 tyżeczka proszku do pieczenia, dodac do masy, wybełtać, upiec
masa: pół kilo suszonych śliwek bez pestek namoczyć na 24h w 3/4szkl. wódki czystej (w słoiku jakimś, coby w trakcie moczenia móc śliwkami trząchać, by równomiernie ów alkohol wchłaniały) - śliwki wyjać ze słoika, pokroić
200g masła (prawdziwego 82%)
400g sloik nutelli lub kremu nutellopodobnego
Utrzeć masło, dodac nutellę i śliweczki na koniec, wyłożyć na biszkopt
bita śmietana: na wierzch wyłożyć 400ml śmietanki 30% kremówki ubitej z 2 łyzkami cukru pudru i śmietanfixem, posypać wszystko tartą czekoladą

Z serii: GORĄCO POLECAM
 
Pixellka.........no, tak myślalam, że po porodzie, dzidziuch wszystko wyciągnie. Jednakże z wiadomych powodów jak na razie muszę wymyślić coś innego.

A tak nawiasem mówiąc, to rzeczywiście sprawdzilam zapotrzebowanie kaloryczne takiej karmiącej - 3400 :) Nieźle. To trzeba się bardzo starać, by karmiąc tyć, jak to ma w przypadku mojej siostry...
 
Moja siostra po dwójce dzieci wygląda jak mamut - nie musi dzwonić do drzwi, kiedy przychodzi, jej nadejście oznajmia mi drżenie podłogi
 
Nadrobiłam Wasze pisactwo;)
Pixella - zastanów się co jest najlepsze dla Ciebie i tego się trzymaj bo stres nie służy fasolce.

Słodziutka - życzę aby ten tunel do światełka był bardzo krótki. Może jak już to przetrawisz to podpowiesz nam gdzie można szukać przyczyn niepowodzeń. Dobrze, że mąż już w domku:-):-):-):-)


Cyniczna - ciesz się, że już miałaś @.
Ja zabieg miałam 31 a na razie się nie zapowiada (wg usg macica przygotowuje się do jajeczkowania) Cyba, że podczas plamienia, które trwało trzy tygodnie, pod koniec trafiła się jakaś wyjątkowa skąpa @, której nie zauważyłam:sorry2:).

Selena - ja też mam schiza spowodowanego tą nieszczęsną tarczycą. Tyle się naczytałam, że już sama się zastanawiam czy dane mi będzie w ogóle cieszyć się dzidzią:-(

Ja dzisiaj odwiedziłam koleżankę, która jest w połowie 8 miesiąca) - cieszę się razem z nią. Nie miała lekko pierwsze dziecko też straciła. Teraz jest już spokojna bo maleństwo super rośnie:-)
 
weszlam na chwilke....tak sobie poczytac...
pixella co do centymetrow...kazda chcialaby z nas miec mniej.....no ty wiecej w pewnych partiach bys chciala....ja ci powiem ze ja chyba mniej w gornej partii czasem bym wolala...nie ma az takiego wyboru fajnych stanikow przy miseczce E...zreszta...chyba musze kupic wiekszy ech....a jak w ciazy jestem ...masakra....nic tylko cycki....
ale nie bede zanudzac...
mnie tak jakos cos w brzuchu nie bardzo...jakny chyba @ nadchodzila...ciekawe,,,zobaczymy,....
to dobranoc...
 
reklama
Do góry