reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Od 2h płacze. Zarodek się nie rozwinął. Nie wierze, ze znów poronie. Nie wierze, ze znów mnie to spotyka... odstawiam luteinę i czekam na poronienie. Jak nie przyjdzie w ciągu najbliższych dni, to dostałam skierowanie do szpitala na zabieg. Jak sobie przypomnę moje poronienie w marcu, to się cała trzęsę, nie chce znów przez to przechodzić ;( zarodek tydzień temu był dobrze widocznymi usg, a dziś już taki rozmazany :( po poronieniu będziemy będę musiała jakieś badania genetyczne robić. Mój mąż wraca dopiero w czw w nocy. Boje się, ze zacznę wcześniej ronić ;(
Przykro mi [emoji20][emoji20][emoji20][emoji20] kochana musisz znalesc przyczyne bo to już nie jest przypadek [emoji20][emoji20] trzymaj się mocno bądź dzielna, my babki jesteśmy w stanie bardzo wiele znieść, tule Cie
 
mohaa tak bardzo mi przykro :( :( nie wiem co powiedziec naprawde mialam nadzieje ze wszystko sie dobrze skonczy :( :( co Piatkowski na to ? :( trzymaj sie i jak chcesz sie wygadac to wiesz jestesmy tutaj dla ciebie :(
Był zdenerwowany gdy robił mi usg. W sumie tyle. Powiedział, ze jest pod tel w razie czego. I jeśli będę potrzebowała zwolnienia, to mam mu napisać SMS tylko
 
mohaaa robiłaś badania te podstawowe ? typu tsh różyczka, cytomegalowirus itp?prolaktyna? ja poroniłam 2 razy pod rząd
 
O ja pieprze. O ja pieprze. Nie tego się spodziewałam. Aż mi serce na chwilę stanęło. Nie wierzę. No nie wierzę.
Matko jak ogarnąć ten stan ? Jesteś sama z tym teraz ?
Wyplacz się kochana. Ile wlezie....
No nie wiem co powiedzieć. Tak mi cholernie przykro.
Niestety, mąż marynarz. Wraca za 2 dni. Mama co godzinę do mnie dzwoni, mąż tez. Przyjaciółki piszą, ze mogą przyjechać. Ale ja wiem, ze to zniosę. Za 2 dni on wróci, wiec będzie lżej. W każdym razie, żony marynarzy maja to do siebie, ze zniosą bardzo wiele, bo nie maja wyjścia, taki los. W pracy tez już wszyscy wiedza. Napisałam im zeby jutro nie rozpaczać w pracy. Zwolnienia dziś nie wzięłam, bo wole iść do pracy, gdzie tyle nie myśle
 
Kochana bardzo współczuję :( smutno mi bardzo ale wiesz że my Cię tu doskonale rozumiemy bo przeżylysmy to samo .... Jak potrzebujesz to pisz tu do nas... Badania genetyczne swoje i męża czy może badanie płodu po poronieniu? Co Piątkowski mówił? Tule mocno :*
Na razie powiedział, ze mam zakończyć te ciąże. Potem się spotkamy i będziemy działać.
 
reklama
Dzięki dziewczyny. Zostanę na tym wątku, także odezwę się co jakiś czas, gdy będzie jakiś przełom
 
Do góry