Charlotte21
Fanka BB :)
A ile się już staracie? Przepraszam ale nie nadazylam za postami :/
reklama
kasiula222
Fanka BB :)
Pierwszy cykl od poronienia ostatniego ... Dwa poronienia w przyszłym roku były ;(
Charlotte21
Fanka BB :)
@kasiula222 Przykro mi, wiem jakie nadzieje niesie za sobą pierwszy cykl starań. Właśnie teraz w nim jestem. Będę testować w majówkę. I tak strasznie też liczę na to, że się uda i obawiam się, że będę równie przygnębiona jak ty :/ Ja jestem po jednym poronieniu. Jesteś silna skoro dalej się starasz. Ja po pierwszej stracie tak bardzo się boje powtórki, że nie wiem jak bym przeżyła kolejną stratę. A masz jakieś problemy ze zdrowiem? hormony, genetyka, immunologia?
kasiula222
Fanka BB :)
Po drugim poronieniu zrobiłam badania na zespół antyfosfolipidowy który wyszedł pozytywnie ale wcześniej miałam a raczej mam dzieci bez żadnych leków . Co prawda jedno z wada genetyczna ale to taka wada że loteria .. a syn pierwszy zdrowy ciąża idealna a teraz takie cuda ... Jeszcze dwa miesiące temu też mnie paraliżowała strach i miałam obawy co do starań ale teraz chce to zawierzyć Bogu . Żal mi że się nie udało ale wiem że też się nie przykładaliśmy jakoś do tych starań.. uda się może za miesiąc ...muszę wyluzować ..
Charlotte21
Fanka BB :)
@kasiula222 Też zawierzyłam wszystko Bogu, szczególnie przez te święta Wielkanocne. Stwierdziłam, że ja sama tego nie udźwignę.
Zespół antysosfolipidowy może się uaktywnić przez ciąże, niestety to, że miałaś dzieci bez problemów może nie mieć odzwierciedlenia. Po prostu się uaktywnił i tyle. Tak dziewczyny tutaj pisały.
Ja akurat nie mam zespółu, ale mam komórki nk, które zabijają zarodek ;/. A leczysz się gdzieś konkretnie?
Zespół antysosfolipidowy może się uaktywnić przez ciąże, niestety to, że miałaś dzieci bez problemów może nie mieć odzwierciedlenia. Po prostu się uaktywnił i tyle. Tak dziewczyny tutaj pisały.
Ja akurat nie mam zespółu, ale mam komórki nk, które zabijają zarodek ;/. A leczysz się gdzieś konkretnie?
kasiula222
Fanka BB :)
Nie lecze się nigdzie Tylko gin przypisuje mi leki odpowiednie .Ja mam dodatkowo SM i mam na to steryd do ciąży bo Ana wyszły ujemne a na komórki NK się nie zdecydowałam bo i tak wezmę steryd . A na zespół antyfosfolipidowy mam acard i heparyne przepisana .Teraz jestem lekami obstawiona ... I z większą wiarą w Boga i to mi daje spokój wewnętrzny że tym razem się uda bo powietrze i zaufam Bogu . Czytam fajna książkę ,,Moc Uwielbienia,, autor Merlin R Carothers. Polecam Kup ją sobie . A ty masz już dzieci . ? Czy to pierwsze ?@kasiula222 Też zawierzyłam wszystko Bogu, szczególnie przez te święta Wielkanocne. Stwierdziłam, że ja sama tego nie udźwignę.
Zespół antysosfolipidowy może się uaktywnić przez ciąże, niestety to, że miałaś dzieci bez problemów może nie mieć odzwierciedlenia. Po prostu się uaktywnił i tyle. Tak dziewczyny tutaj pisały.
@roki_1991 doczekalas sie, gratuluje mamusiu
@cukier.wanilinowy ciesze sie, ze jestescie bezpieczni zdrowka dla was i rychlego powrotu do domu
@cukier.wanilinowy ciesze sie, ze jestescie bezpieczni zdrowka dla was i rychlego powrotu do domu
Charlotte21
Fanka BB :)
Ja niestety nie mam dzieci, tzn tylko jedno poronione :/ w 10 tc serce przestało bić. Staraliśmy się o pierwsza ciąże 2 lata. Teraz znowu jestem napełniona optymizmem. Ale może dlatego, że jestem w okresie starań i jeszcze okres nie przyszedł. Boje się co będę, ale mam większy spokój ducha przez te święta. Także mam nadzieję, ze nam się w końcu uda. Ja akurat wzięłam wlew z Intralipidu, Encorton mam brać dopiero po pozytywnej becie, teraz włączam Duphaston, biore wieczorem Acard, ale nie mam heparyny przepisanej, bo nie mam zespołu antyfosfolipidowego, Ana też wyszły ok, jak pytałam się o rozszerzenie badań to dopiero po 3 miesiącach starań, aby wiedzieć, czy ten zestaw zadziałał. Dodatkowo niedoczynność tarczycy 50/75 euthyrox.
Smieje się mąż ze mnie, że mam pudełeczko jak stara baba
kasiula222
Fanka BB :)
Powiem Ci że mam koleżankę co też ponad 2 lata się starała o dziecko a jak zaszła to poroniła ale potem udało się i urodziła dziewczynkę ma obecnie 1.5 roku a już na świecie jest 3 tygodniowy brat nie planowany wcześniejJa niestety nie mam dzieci, tzn tylko jedno poronione :/ w 10 tc serce przestało bić. Staraliśmy się o pierwsza ciąże 2 lata. Teraz znowu jestem napełniona optymizmem. Ale może dlatego, że jestem w okresie starań i jeszcze okres nie przyszedł. Boje się co będę, ale mam większy spokój ducha przez te święta. Także mam nadzieję, ze nam się w końcu uda. Ja akurat wzięłam wlew z Intralipidu, Encorton mam brać dopiero po pozytywnej becie, teraz włączam Duphaston, biore wieczorem Acard, ale nie mam heparyny przepisanej, bo nie mam zespołu antyfosfolipidowego, Ana też wyszły ok, jak pytałam się o rozszerzenie badań to dopiero po 3 miesiącach starań, aby wiedzieć, czy ten zestaw zadziałał. Dodatkowo niedoczynność tarczycy 50/75 euthyrox.
Wiec trzymam kciuki za test jak nie w tym miesiącu się nie uda to w następnym nowa nadzieja i tego się trzymajmy . Jest tam dla nas odpowiednia droga zapisana Ja też mam tych leków dodatkowo witaminy : Wit d ,b compleks , cholina, magnez , glucophage na obniżenie cukru i jak ciśnienie będzie skakać to dodatkowo na dophegyt .. więc jest tego ..
ale cóż ... Jak trzeba to trzeba ...reklama
Charlotte21
Fanka BB :)
Mam nadzieję że będę jak twoja koleżankaPowiem Ci że mam koleżankę co też ponad 2 lata się starała o dziecko a jak zaszła to poroniła ale potem udało się i urodziła dziewczynkę ma obecnie 1.5 roku a już na świecie jest 3 tygodniowy brat nie planowany wcześniej
Ja też mam tych leków dodatkowo witaminy : Wit d ,b compleks , cholina, magnez , glucophage na obniżenie cukru i jak ciśnienie będzie skakać to dodatkowo na dophegyt .. więc jest tego ..
że wszystko się uda. Leków faktycznie dużo masz Ale miejmy nadzieję że to dla Twojego dobra i przyszłego dziecka. Życzę powodzenia. Na pewno dam znać jak poszło z testowaniem. No w tym roku na pewno już nie zdążę urodzić. Więc mam czas do grudnia aby się nie wydłużyly starania o kolejny rok. Dziękuję Ci;* trzymam kciuki za kolejny cykl.
