Kochana bardzo ci współczuję... Wiem co czujesz, wiem co myślisz... Ja po drugim poronieniu się załamałam. Myślałam że już nigdy nie będę mamą. Że nigdy nie zajdę w ciąże która utrzymam. Ale zrobiłam sobie przerwę psychiczną, poświęciłam czas na badania, szukałam wszędzie gdzie mogłam. Szukałam innego lekarza który coś podpowie. Kochana jeśli chcesz mieć dzieciaczki to walcz! Bo kiedyś będziesz mieć pretensje do siebie że nie walczyłas
ale teraz daj sobie czas, ochłoń, przeżyj żałobę jakiej potrzebujesz. Zobaczysz że małymi kroczkami wszystko się ułoży!
Jeśli miałaś zabieg, to szpital ma obowiązek zabezpieczenia materiału w bloczkach parafinowych. Te bloczki dają do hist pat a potem możesz je wypożyczyć żeby zrobić badania genetyczne. Nie wszystkie co prawda warianty można na tym materiale zbadać, ale coś się da.
Ja myślę że warto takie badania genetyczne zrobić jeśli masz taka możliwość
Myślę że nie nastawiaj się tak bardzo na te dwa dni, bo to krwawienie może trwać znacznie dłużej. I może być z przerwami, że jednego dnia czysto a drugiego niestety nie. Ale spokojnie, wszystko wróci do normy i będzie dobrze