Zabulinka_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2012
- Postów
- 1 156
U mnie pcos wykryli, jak byłam nastolatką. Jak już brałam ślub, miałam 21 lat i wtedy lekarz mi powiedział, że im szybciej zacznę się starać, tym lepiej. W związku z tym wtedy zaczęliśmy starania i trwało, to 3 lata. Brałam wtedy też tabletki na owulację. Też miałam długie cykle i mi na to pomógł ovarin. Naprawdę polecam. Po kilku miesiącach cykle miałam co 28-30 dni, później się przesunęło i co jakieś 35 dni. Czasem zdarzyło się, że był dłuższy cykl, ale to raz na jakiś czas. Ovarin właśnie wspomaga takie jajniki, jak przy pcos. To jest, to samo co inofolic, tylko w tabletkach.Moja sytuacja wyglada tak, ze miesiaczka jest co 42/56 dni wiec raz na dwa miesiące mam. Lekarz powiedzial, ze sa torbiele i ze nie potragi okreslic jak będzie za rok (za rok chciałabym sie starac o dzidzię) poronilam w czerwca. 3 miesiace temu na usg byla tylko jedna torbiel. Teraz jest ich więcej. Sugerowal zeby nie czekac ze staraniami. Nie wiem co robić. Slub za 1.5 roku.. mowil, ze sytuacja nie jest najgorsza. Miedzy lh a fsh jest 5 różnicy. 3 miesiącetemu roznica byla mniejsza, ale to wiadomo też zalezy od cykli..