reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, ale się tu porobiło :o
Do tej pory myślałam, ze trafiłam na najlepsze forum pod słońcem... i nadal chce tak myśleć. Gdyby nie wy, nie byłabym teraz tu gdzie jestem (psychicznie) na prawdę dużo pomagacie każdej dziewczynie, która tu trafiła. Jesteście razem lepsze niż wujek Google ❤️ Wspieracie jak tylko możecie, nigdy nie spotkałam się tutaj z niemiłym słowem. Także prośbę swą kieruje do was, bo mam was za mądrzejsze ☺️ Może jednak warto odpuścić? Niech ta młoda pisze sobie co chce (mi od samego początku nie podobał się ton wiadomości, dlatego starałam się nie odzywać, pomijając fakt ze i tak z moja wiedza nie byłabym w stanie pomoc), a wy po prostu nie odpisujcie ;) takie przegadywanie się z tak bojowo i negatywnie nastawionym człowiekiem, na prawdę nic nie da, a tylko wy (większość ciężarne;)) się niepotrzebnie denerwujecie ... Szkoda nerwów waszych i waszych maluszków :)
Niech @młoda1994 szuka pomocy gdzieś indziej, skoro tutaj tak jej zle...
 
reklama
Dziewczyny, ale się tu porobiło :o
Do tej pory myślałam, ze trafiłam na najlepsze forum pod słońcem... i nadal chce tak myśleć. Gdyby nie wy, nie byłabym teraz tu gdzie jestem (psychicznie) na prawdę dużo pomagacie każdej dziewczynie, która tu trafiła. Jesteście razem lepsze niż wujek Google ❤ Wspieracie jak tylko możecie, nigdy nie spotkałam się tutaj z niemiłym słowem. Także prośbę swą kieruje do was, bo mam was za mądrzejsze ☺ Może jednak warto odpuścić? Niech ta młoda pisze sobie co chce (mi od samego początku nie podobał się ton wiadomości, dlatego starałam się nie odzywać, pomijając fakt ze i tak z moja wiedza nie byłabym w stanie pomoc), a wy po prostu nie odpisujcie ;) takie przegadywanie się z tak bojowo i negatywnie nastawionym człowiekiem, na prawdę nic nie da, a tylko wy (większość ciężarne;)) się niepotrzebnie denerwujecie ... Szkoda nerwów waszych i waszych maluszków :)
Niech @młoda1994 szuka pomocy gdzieś indziej, skoro tutaj tak jej zle...
Koń by się uśmiał. No koment
 
@coco07 też tak uważam, że to najlepsze forum ❤️ jedna wielka wirtualna rodzina :) też wiem, że gdybym tu nie trafiła to ciężko byłoby z moją psychika bo już myślałam, że mam depresje
 
@młoda1994 Zapytam ostatni raz - czy Twój mąż robił badanie nasienia? Do zapłodnienia może dojść nawet jeśli występują błędy chromosomalne plemnika, a wówczas najczęściej dochodzi do poronienia. Skąd masz pewność, że u męża jest ok?
 
A może monitoring byłby lepszy? Ja jakoś nie wierzę w te testy szczerze mówiąc. Tzn mnie one za bardzo stresowaly i za bardzo się nakręcałam. A jak odpuściłam to słynne "staranie się" to zaszłam :)

Ja dopiero w tamtym cyklu pierwszy raz robiłam te testy i to jeszcze nic mi nie powychodziło raczej, bo te kreski nie były takie mocne :( ale już na ten cykl zamówiłam 2 opakowania wiec sprawdzę sobie, ale postaram się nie nakręcać za bardzo (choć nie wiem jak to ze mna będzie). Monitoring miałam już i niby z tego co lekarz mówił, to pękało wyedy kiedy mnie bolało .. No nie wiem, już zgłupiałam:rofl2:
Ale skoro mam je już w domu, to sprawdzę. Jak nic nie wyjdzie to już w kolejnym cyklu odpuszczę te paski chyba :dry:
 
reklama
@młoda1994 Zapytam ostatni raz - czy Twój mąż robił badanie nasienia? Do zapłodnienia może dojść nawet jeśli występują błędy chromosomalne plemnika, a wówczas najczęściej dochodzi do poronienia. Skąd masz pewność, że u męża jest ok?
Przecież odpisałam ci na pytanie tak robił badanie nasienia i stąd mam pewność że jest z moim mężem wszystko w porządku.
 
Do góry