0202oliwcia
Fanka BB :)
Hej czytam was w miare na bierzaco jak moge ale za bardzo sie nie udzielam .. Co jakis czas tylko wcinam swoje 3 grosze [emoji23] trzymam kciuki za wszystkie staraczki i tule mamy aniolkow [emoji8]
Ja mam ten segregator i polecam dla mnie fajny [emoji5]Jestem ciekawa jak to będzie że mną czy też uda się za pierwszym razem po stracie. Jeszcze przede mną 9 dni do testowania. Obiecałam sobie teraz jakby się udało zakupie sobie taki segregator "Jestem w ciąży " od mamaginekolog. Może już widzialyscie bo trochę po pularne są.
I też obiecałam sobie dużo spacerów jak i zero fast food-ów
Przykro mi kochana mega mocno tule [emoji22] ne pozwul zeby uszlo to bez zadnej kary takie zaniedbanieByła dziewczynka [emoji24][emoji24] pomylili się w szpitalu [emoji24] Masakra siedziałam i płakałam tam
Miałam bardzo ciężkie zakażenie wewnątrzmaciczne
Zaatakowało wszystko, dlatego pękł pęcherz, wszystko było zakazone, lozysko pepowina dziecko już potem, był wylew nawet krwi ;( masakra
Ordynator mówił, że to trwało tygodniami, była infekcja nieleczona... Także zajeb iscie mnie załatwiła ta lekarka.... Co mnie nie badała, nawet szyjki nie badała nie sprawdzała tych plamien co miałam.... Masakra jestem tak rozje..... Nie wierze w to wszystko.... Dziecko było zdrowe od samego początku i gdyby ta krowa mnie badała to miałabym Maje w kwietniu przy sobie już
Dobre nastawienie jest najwazniejsze ale nie zawsze pozwala na utrzymanie ciazy ...@coco07 Ja mam przeczucie, że w większości przypadków heparyna i acard to działają raczej na głowę i stan psychiczny. Tak jak placebo. A dobre nastawienie i wiara, ze pomaga, sprawia, że i nasz organizm lepiej współpracuje. Jeszcze nie było chyba na forum dziewczyny, u której nie wyszła żadna mutacja, a często mają już dzieci i wyszło to dopiero przy kolejnych staraniach. Ale to moje osobiste zdanie nie poparte żadnymi badaniami naukowymi ;-)
Ja Acard mialam zalecony caly cykl bez odstawianiaNie ma liczyć. Dostałam @ tak jak myślałam pierwszy cykl na starty. Teraz konsultacja z lekarzem i zaczynam od nowa. Tyle dobrego że @ nie będzie wywołana.
Do dziewczyn które brały acard podczas @ też bralyscie bo nie wiem i dzisiaj jeszcze nie wzięłam.
Witam się i ja po przerwie i nieśmiało przypominam. Razem z @nafoczka moderujemy ten wątek więc jeżeli któraś będzie miała pytania - problem wywołuje nas.
Niestety cierpię po powrocie do pracy na chroniczny brak czasu. Widzę bardzo dużo nowych dziewczyn - z całego serca życzę Wam żeby się udało!! Ja nie mam mutacji... A moja 3 ciąża i jedyna zakończona pozytywnie była właśnie na heparyne i acardzie więc nie zgadzam się z Twoją teoria :-) ale być może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę? Może tutaj na wątku aż tak tego bardzo nie widać, ale na poronieniach nawykowych już widać ile mogą zdziałać heparyne acard i często steryd.
I ja tu teraz sie nie zgodze ... Mam tylko mutacje 677 hetero co podobno ponad polowa populacji ja ma i co z tego ze ja ma jak na kazdego moze dzialac inaczej u mnie z pierwsza ciaza nie bylo tragedi ... Tylko gestoza u mnie a u coreczki niedotlenienie i zamartwica nie wiedzialam ze cos takiego jak MTHFR istnieje .... Pozniej 4 poronienia zdiagnozowanr poronienia nawykowe i masa badan zabiegow klikiniki genetyczne i wszystko idealnie tylko ta popularna mutacja jeszcze ta najslabsza ktos by sobie pomyslam .. W wyniku pod MTHFR mam napisane jasno od genetyka ze w moim przypadku ta mutacja doprowadza do tworzenia sie mini skrzepow i przez to dochodzi do poronien .. Ginekolog zalecil mi acard i clexane plus mase innych lekow ... Dzieki temu mam 15 miesieczna coreczke plus jestem w 19 tc [emoji173] takze kochane nie szufladkujmy tak do konca tego niby nic nie znaczacego MTHFR [emoji8][emoji8]@agatush To może źle się wyraziłam. Chodzi mi właśnie o acard i heparynę ze wskazań ze względu na mutacje. Rozumiem jeśli ktoś ma problemy np. z krzepliwością itp. Ale moim zdaniem sam pai czy mthfr nie są wskazaniem do brania tych leków - bo jednak większość z nas ma jakąś mutację i rodzi dzieci.