Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Aga, ja w porzedniej ciąży też nie krwawiłam, ciąża obumarła w 8 tyg, a plamienie maiałam w 10t5d i w sumie też bardzo skąpe...poprostu się wystraszyłam i pojechałam do szpitala, a tam padł wyrok...
A w tej ciąży, jak wiesz, cały czas jakieś plamienia, krwawienia, ale dzidzia ma sie dobrze... Ostatnio ginek mi tłumaczył, ze te plamienia i krwawienia, mogą być spowodowane tym, ze mam zmiejszona krzepliwość krwi przez te zastrzyki i nie mam się tym tak bardzo martwić...jak coś to mam odstawić zastrzyki na 2-3 dni, ale dla własnego spokoju mam skoczyć do szpitala albo do niego żeby zobaczyć czy napewno wszystko jest ok
A w tej ciąży, jak wiesz, cały czas jakieś plamienia, krwawienia, ale dzidzia ma sie dobrze... Ostatnio ginek mi tłumaczył, ze te plamienia i krwawienia, mogą być spowodowane tym, ze mam zmiejszona krzepliwość krwi przez te zastrzyki i nie mam się tym tak bardzo martwić...jak coś to mam odstawić zastrzyki na 2-3 dni, ale dla własnego spokoju mam skoczyć do szpitala albo do niego żeby zobaczyć czy napewno wszystko jest ok