reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziękuję za wyjaśnienie :)
Ja biorę jakieś 8 tabletek dziennie :) Niestety u mnie są problemy hormonalne. Heparynę (neoparin lub clexane lub fraxiparyna) mam mieć przepisaną od pozytywnego testu ciążowego. Mam przyjść do mojej lekarki rodzinnej po receptę. Zalecenie takie wydał hematolog na piśmie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@Takaja123 dziewczyny już ci tu widzę odpowiedziały ;) po dwóch stratach często dają acard i heparynę profilaktycznie. Ja dodatkowo mam mutacje pai1, więc większą skłonność do zakrzepow, a mój tata miał udar niedokrwienny więc jestem w wywiadzie obciążona dodatkowo. Encorton to steryd który ma trochę ogłupic mój organizm żeby nie atakował dziecka. Mam najmniejsza dawkę, dostałam na dodatnie przeciwciała ANA. Reszta to witaminy :) aaa, no i luteina. To po prostu progesteron, z którym miałam problem. A jego niedobór powoduje niewydolność ciałka żółtego i w efekcie wady genetyczne i śmierć dziecka. To chyba tyle :)
Warto zrobić diagnostykę, jest tego na prawdę dużo, ale warto wiedzieć, bo tak niewiele często trzeba żeby utrzymać ciążę...
 
@Takaja123 dziewczyny już ci tu widzę odpowiedziały ;) po dwóch stratach często dają acard i heparynę profilaktycznie. Ja dodatkowo mam mutacje pai1, więc większą skłonność do zakrzepow, a mój tata miał udar niedokrwienny więc jestem w wywiadzie obciążona dodatkowo. Encorton to steryd który ma trochę ogłupic mój organizm żeby nie atakował dziecka. Mam najmniejsza dawkę, dostałam na dodatnie przeciwciała ANA. Reszta to witaminy :) aaa, no i luteina. To po prostu progesteron, z którym miałam problem. A jego niedobór powoduje niewydolność ciałka żółtego i w efekcie wady genetyczne i śmierć dziecka. To chyba tyle :)
Warto zrobić diagnostykę, jest tego na prawdę dużo, ale warto wiedzieć, bo tak niewiele często trzeba żeby utrzymać ciążę...
Sporo tego masz, ale warto dla dziecka warto zrobić wszystko :) porobię badania że skierowania i zobaczę czy coś wykażą. Tak szczerze chciałabym żeby coś wyszło żeby była możliwość działania
 
Jeśli ma pomóc trzeba. To zawsze daje nadzieję, że może teraz będzie dobrze :) ja nie brałam nic. Wszystko niby dobrze, a jednak. Wszystko wymaga poświęceń i jestem gotowa na wszystko już :)
Ja mam już sporo badań za sobą, stąd leki. A jeszcze przede mną wizyta u endokrynologa i badanie w kierunku trombofilii na NFZ. Teraz czekam na wyniki badania męża. Przede mną jeszcze usg brzucha - czekam na telefon. I to będzie tyle.
Zostałaby mi diagnostyka zespołu antyfosfolipidowego i przeciwciał. Takto już resztę mam porobionych badań.
Tak jak ROKI mam steryd, tylko inny pabi-dexamethason też na ogłupienie :) organizmu (wysokie antyTPO) i wysoki testosteron.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja mam już sporo badań za sobą, stąd leki. A jeszcze przede mną wizyta u endokrynologa i badanie w kierunku trombofilii na NFZ. Teraz czekam na wyniki badania męża. Przede mną jeszcze usg brzucha - czekam na telefon. I to będzie tyle.
Zostałaby mi diagnostyka zespołu antyfosfolipidowego i przeciwciał. Takto już resztę mam porobionych badań.
Zamierzasz w najbliższym czasie zacząć starania? :) ja czekam do niedzieli na @ jak nie to mam brać luteine na wywołanie. Teoretycznie wszystko już w normie mam oprócz okresu, a w niedzieli minie 42 dni
 
J
Zamierzasz w najbliższym czasie zacząć starania? :) ja czekam do niedzieli na @ jak nie to mam brać luteine na wywołanie. Teoretycznie wszystko już w normie mam oprócz okresu, a w niedzieli minie 42 dni
A cały czas się staram :) Tylko miałam bardzo duży problem, bo mi się zatrzymał okres przez ponad 90 dni!!! I musiałam podjąć leczenie. I udało się wreszcie przywrócić okres. Narazie jestem w trakcie okresu.
 
reklama
J

A cały czas się staram :) Tylko miałam bardzo duży problem, bo mi się zatrzymał okres przez ponad 90 dni!!! I musiałam podjąć leczenie. I udało się wreszcie przywrócić okres. Narazie jestem w trakcie okresu.
Doczekałas się :) ja miałam raz wstrzymanie na ponad 60 dni to było spowodowanie zapaleniem jajników i wyobraź sobie, że pomimo braku okresu miałam dni płodne i lekarz był w szoku :)
 
Do góry