roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
@Dagmarka1991 ja póki co jestem od tygodnia na l4 ze względu na przeziębienie... Mam do środy jeszcze. Planowałam popracować do końca października, zobaczymy jak to wyjdzie ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj przeziębienie. Ja narazie jestem zdrowa, ale mam takie bóle brzucha, że tylko leżę. W ciepłej wodzie co chwila się myję. Bez owulacji, a takie olbrzymie krwawienie. Przez noc 4 długie podpaski wymieniłam. Od rana już dwie. A ból taki ciągnący.@Dagmarka1991 ja póki co jestem od tygodnia na l4 ze względu na przeziębienie... Mam do środy jeszcze. Planowałam popracować do końca października, zobaczymy jak to wyjdzie![]()
Oj masakraOj przeziębienie. Ja narazie jestem zdrowa, ale mam takie bóle brzucha, że tylko leżę. W ciepłej wodzie co chwila się myję. Bez owulacji, a takie olbrzymie krwawienie. Przez noc 4 długie podpaski wymieniłam. Od rana już dwie. A ból taki ciągnący.
Jestem cała blada jak ściana. Nawet po zabiegu tak nie leciała krew, jak teraz.Oj masakranie mecz się Kochana. Weź może nospe albo coś przeciwbólowego.
@roki_1991 mocno jesteś przeziębiona?? Ja mam w domu chorego chłopa i boję się na maksa żeby się nie zarazić...
Kurcze może musiałabys podjechać na pogotowie?Jestem cała blada jak ściana. Nawet po zabiegu tak nie leciała krew, jak teraz.
Ja pije właśnie różne takie soki własnej roboty: malinowy, z czarnej pożyczki i aroniowy. Do tego cytrynką, miód i czosnek do wszystkiego. Mam nadzieje ze to mnie skutecznie uodporni@Dagmarka1991 wiesz, nie miałaś okres 3 miesiące.. Także ten na pewno da ci popalić.. Dobrze chociaż że weekend to możesz trochę odpocząć sobie, poleżeć. Weź jakaś nospe i polecam termofor na brzuch. Może być zwykła plastikowa butelka i nalej do niej wrzątku. Zawiń w ręcznik i połóż na brzuchumówisz że 11 miesięcy do ślubu?
ja bym na twoim miejscu chyba nie odkładała starań
może bez wyliczania, ale na spontanie. Teraz i tak musisz poczekać mówisz 3 cykle, potem i tak się nie uda w pierwszym, więc może warto nie rezygnowa całkiem
@kb.karola90 na szczęście nie było to mocne przeziębienie. Od początku piłam mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i cytryną, syrop z czarnego bzu taki domowej roboty, udało się jakoś w miarę z tego wyjśćtakże polecam ci pić takie rzeczy żeby zwiększyć odporność za wczasu i nic nie złapać
a jak w ogóle u ciebie samopoczucie??
@Dagmarka1991 wiesz, nie miałaś okres 3 miesiące.. Także ten na pewno da ci popalić.. Dobrze chociaż że weekend to możesz trochę odpocząć sobie, poleżeć. Weź jakaś nospe i polecam termofor na brzuch. Może być zwykła plastikowa butelka i nalej do niej wrzątku. Zawiń w ręcznik i połóż na brzuchumówisz że 11 miesięcy do ślubu?
ja bym na twoim miejscu chyba nie odkładała starań
może bez wyliczania, ale na spontanie. Teraz i tak musisz poczekać mówisz 3 cykle, potem i tak się nie uda w pierwszym, więc może warto nie rezygnowa całkiem
@kb.karola90 na szczęście nie było to mocne przeziębienie. Od początku piłam mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i cytryną, syrop z czarnego bzu taki domowej roboty, udało się jakoś w miarę z tego wyjśćtakże polecam ci pić takie rzeczy żeby zwiększyć odporność za wczasu i nic nie złapać
a jak w ogóle u ciebie samopoczucie??
@Dagmarka1991 wiesz, nie miałaś okres 3 miesiące.. Także ten na pewno da ci popalić.. Dobrze chociaż że weekend to możesz trochę odpocząć sobie, poleżeć. Weź jakaś nospe i polecam termofor na brzuch. Może być zwykła plastikowa butelka i nalej do niej wrzątku. Zawiń w ręcznik i połóż na brzuchumówisz że 11 miesięcy do ślubu?
ja bym na twoim miejscu chyba nie odkładała starań
może bez wyliczania, ale na spontanie. Teraz i tak musisz poczekać mówisz 3 cykle, potem i tak się nie uda w pierwszym, więc może warto nie rezygnowa całkiem
@kb.karola90 na szczęście nie było to mocne przeziębienie. Od początku piłam mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i cytryną, syrop z czarnego bzu taki domowej roboty, udało się jakoś w miarę z tego wyjśćtakże polecam ci pić takie rzeczy żeby zwiększyć odporność za wczasu i nic nie złapać
a jak w ogóle u ciebie samopoczucie??
@Dagmarka1991 wiesz, nie miałaś okres 3 miesiące.. Także ten na pewno da ci popalić.. Dobrze chociaż że weekend to możesz trochę odpocząć sobie, poleżeć. Weź jakaś nospe i polecam termofor na brzuch. Może być zwykła plastikowa butelka i nalej do niej wrzątku. Zawiń w ręcznik i połóż na brzuchumówisz że 11 miesięcy do ślubu?
ja bym na twoim miejscu chyba nie odkładała starań
może bez wyliczania, ale na spontanie. Teraz i tak musisz poczekać mówisz 3 cykle, potem i tak się nie uda w pierwszym, więc może warto nie rezygnowa całkiem
@kb.karola90 na szczęście nie było to mocne przeziębienie. Od początku piłam mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i cytryną, syrop z czarnego bzu taki domowej roboty, udało się jakoś w miarę z tego wyjśćtakże polecam ci pić takie rzeczy żeby zwiększyć odporność za wczasu i nic nie złapać
a jak w ogóle u ciebie samopoczucie??
Nie przestajemy się starać@Dagmarka1991 wiesz, nie miałaś okres 3 miesiące.. Także ten na pewno da ci popalić.. Dobrze chociaż że weekend to możesz trochę odpocząć sobie, poleżeć. Weź jakaś nospe i polecam termofor na brzuch. Może być zwykła plastikowa butelka i nalej do niej wrzątku. Zawiń w ręcznik i połóż na brzuchumówisz że 11 miesięcy do ślubu?
ja bym na twoim miejscu chyba nie odkładała starań
może bez wyliczania, ale na spontanie. Teraz i tak musisz poczekać mówisz 3 cykle, potem i tak się nie uda w pierwszym, więc może warto nie rezygnowa całkiem
@kb.karola90 na szczęście nie było to mocne przeziębienie. Od początku piłam mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i cytryną, syrop z czarnego bzu taki domowej roboty, udało się jakoś w miarę z tego wyjśćtakże polecam ci pić takie rzeczy żeby zwiększyć odporność za wczasu i nic nie złapać
a jak w ogóle u ciebie samopoczucie??
Brzuszek troszkę widać?Ja pije właśnie różne takie soki własnej roboty: malinowy, z czarnej pożyczki i aroniowy. Do tego cytrynką, miód i czosnek do wszystkiego. Mam nadzieje ze to mnie skutecznie uodporni
A co do samopoczucia...w pt mam prenatalne, stresik mały juz jest. Ale wiem, że Dzieciątko żyje i wierzę w to że jest w 100% zdroweale za 3 tygodnie idę do szpitala na założenie szwu i tu już stres jest ogromny na samą myśl. Ogólnie powiem Ci szczerze ze psychicznie ciężko przechodzę ta ciążę. Czasem mam wrażenie ze sama nie dopuszczam do siebie myśli ze jestem w ciąży. Paraliżuje mnie też czas. Jeszcze tyle przede mną i u mnie strach nie minie po zakończeniu pierwszego trymestru. Jestem trochę jak chorągiewka na wietrze bo z drugiej strony wcale nie dopuszczam do siebie myśli ze coś mogłoby być nie tak
kupiłam juz nawet dwa śpioszki i postanowiłam ze w pt jak dowiemy się co Bąbelek ma między nóżkami to znowu coś kupie
![]()