cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Destino w poprzedniej ciazy pilam litrami i nie pomagalo a w tej na sama mysl mi jeszcze gorzej, probowalam sie zachecic ciastkami z imbirem i herbata imbirowa ale bleee nie ma szans. Imbir nie przejdzie tym razem. Nic mi nie pomaga tak naprawde... najgorsze ze fatalnie czuje sie po piciu i malo pije. Wody wogole nie moge ani wody z sokiem, po herbacie boli mnie zoladek, od sokow mnie odrzucilo jedyne co jakos przejdzie lyk po lyku to nestea i ratuje sie jakimis kisielami czy szklanka kompotu, bo wiecej jak szklanka nie wypije, jak juz pogodze taka szklanke kompotu malymi lykami to mam odrzucenie na conajmniej kilka dni. No ciezka ciaza przyznaje, jedna z nakgorszych z wszystkich 9.