@Dagmarka1991 fasolka? Ja do 35 d.c nie miałam niczego, co by wskazywało na ciążę. Ani testy, ni beta.
@Marika92 o to już poważny gość, widzę.
@roki_1991 to będzie pierwszy oficjalny po badaniach cykl starań?
@membaris A możliwe, ale lepiej niech dzidzia poczeka. Chociaż ja się w 37 tyg.zamieniłam w mamusię.Lepiej dopytać lekarza.
@kasiula222 to czapki z głów. Ja chciałabym umieć, ale nie wiem czy dam radę. Nasza córcia też usiłuje się z nią rozprawić, ale, że jest mała to łapki w rękawki i nie ma zabawy. Co do ssania to dopiero się uczy. Akceptuje smoka i butlę i ładnie ciumka z butli, ale oszukuje, bo nic nie ubywa.
@jagoda87, super focia. Maleństwo takie. Niech zdrowo rośnie Okruszek.
@martakratka, ja też się bałam. Cesarka? Aaaa OMG, naturalny - Aaaa OMG. Dasz radę, a poprzednio jaki miałaś poród?
@witch84 no dokładnie, lepiej wiedzieć. U nas nie jest do końca wiadome co będzie dalej. Na razie widmo operacji trochę się oddaliło.
U nas po konsultacjach stu lekarze specjaliści mówią: czekać i obserwować. Jeszcze wady mogą się delikatnie wchłonąć (no nie wszystkie - rozszczep się nie wchłonie), jeszcze może być dobrze. Póki co, wszystkie układy działają, przepływy są w normie.