reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Sama na szczęście. Mogę chyba powiedzieć, że dzięki temu mikroskopowi jestem znowu w ciąży bo on pokazał mi późniejszą owu niż sądziłam, że mam. Zaszłam w pierwszym pełnym cyklu. Ale boję się o tym mówić.
A widzisz!!! Gratulacje:-) Niby kolejne ciąże po poronieniach w 90% kończą się sukcesem więc głowa do góry! Ja się tego trzymam i nie ma innej opcji.
My ostatnio się staraliśmy 8 miesięcy. Sama próbowałam się wstrzelić w owulację, bo rzadko objawowo ją przechodzę a temperaturę mam z natury podwyższoną cały czas. W końcu się wkurzyłam, zainwestowałam w ten mikroskop i udało się w pierwszym cyklu z nim więc też wierzę, że to jego zasługa.
 
reklama
A widzisz!!! Gratulacje:-) Niby kolejne ciąże po poronieniach w 90% kończą się sukcesem więc głowa do góry! Ja się tego trzymam i nie ma innej opcji.
My ostatnio się staraliśmy 8 miesięcy. Sama próbowałam się wstrzelić w owulację, bo rzadko objawowo ją przechodzę a temperaturę mam z natury podwyższoną cały czas. W końcu się wkurzyłam, zainwestowałam w ten mikroskop i udało się w pierwszym cyklu z nim więc też wierzę, że to jego zasługa.

Nie wiem co gorsze oczekiwanie na dwie kreski, czy ten strach później...ja nie mierzyłam temperatury bo mam małe dziecko i budzi się ciągle a tam nie wolno się niby ruszać 3 godziny, do tej pory robiłam testy owu, ale dobre były tylko te z rossmana a tez nie chciało mi się zawsze robić, mikroskop jest naprawdę super moim zdaniem. Dziękuję, że o nim tu napisałaś :*
 
@anja93 mnie boli przy gwałtownych ruchach np. Przewracanie się i gdy dużo się nachodzę. I też jak mnie wczoraj nacisnął to aż mnie zgieło. To samo na usg jak głowice dociskał to bolało. No i sie rozeszlo spojenie na 8,5mm niby do 1cm to nie ma paniki. Trzeba się oszczędzać gdyby więcej to leżenie całkowicie. Ja biorę asmag 2x3 bo tak mi na początku kazała gin gdy mnie w pachwinach tak ciągło a teraz jak spróbowałam zmniejszyć miesiąc temu to z kucania nie mogłam wstać tak mnie łydki bolały. I skurcze mnie łapią w nich w nocy. Ale skoro Tobie kazali magne b6 to ja też sobie kupię. Asmag mi się konczy to do dojem i przejdę na coś innego. Może akurat. Chociaż dziś to jakiegoś mega powera mam i nawet nie bolało. U mnie to lekarz przyczyne znajduje też w poprzecznym ułożeniu Jasia. Może się przekręcil bo dziś o niebo lepiej a nie lezalam ani chwili do teraz bo brakło czasu. To co będzie jak ja ten magnez odstawie jak te łydki się nie uspokoja...
A co z acardem. Do kiedy masz brać?? A Wy @ivvonka i @membaris?? Mi genetyk mówił aby do 32 tyg. No to za 3dni kończę 31tydz i wchodzę w 32. To już?? Bo mojej dr nie było, urlop ma a ten nie chce o takich rzeczach decydować i kazał brać do kolejnej wizyty która jest za 2tyg czyli będzie już leciał 33 tydzień. A genetyk mówił że to dziecku może zaszkodzić więc nie chce ryzykować. Ktoś jak wie to niech napisze. Wymieniłam te dziewczyny bo tem sam etap ciąży ale to nie znaczy że pytanie tylko do nich :-)

@agula26 no powiem Ci że mnie zszokowalas. Pobiłaś wszystko tą informacja. Zrozumiałe że się boisz bo to zawsze ciąża wysokiego ryzyka a po naszych przejściach to wiadomo. Tylko myślę że M Ci da takie wsparcie jakiego potrzebujesz.

@Syl92 a to jeszcze jest czas na pozytyw. Nie tracmy nadziei.

@patuśka ja myślę podobnie jak @Totois30 . Jak boisz się teraz to za miesiąc sprawdź endo. Może być już w lepszej kondycji. Może nie trzeba czekać 2mc
@muza_ton jak tylko skończę szyć pościel to wrzucę fotki to ocenisz ;) A co do leków ja już nic nie łykam. Już się źle czułam po tych trzech garściach codziennie wiec wszystko mi się pokończylo i niczym się nie wspomagam. Teraz mam wizytę 12 lipca i ciekawa jestem czy będę miała jakieś gorsze wyniki. Mam nadzieję że nie bo już tabletek mam dosyć :/
 
Nie wiem co gorsze oczekiwanie na dwie kreski, czy ten strach później...ja nie mierzyłam temperatury bo mam małe dziecko i budzi się ciągle a tam nie wolno się niby ruszać 3 godziny, do tej pory robiłam testy owu, ale dobre były tylko te z rossmana a tez nie chciało mi się zawsze robić, mikroskop jest naprawdę super moim zdaniem. Dziękuję, że o nim tu napisałaś :*
Wiem, o czym mówisz. Też gdzieś z tyłu głowy mi ten lęk siedzi. Teraz jednak jestem trochę bardziej świadoma, dużo się nauczyłam dzięki forum, naprawdę. I przez to jestem też spokojniejsza. Chociaż z drugiej strony mówi się "Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz", hehe. Ale mnie ta wiedza uspokaja jakoś jednak.
Nie ma za co! Skoro mi ułatwił, to czemu nie ma komuś też pomóc. W testy też się bawiłam, ale finansowo to wychodziło więcej suma sumarum.
 
@martakratka widzę że już wiesz ze wynik ok, to nie będę się powtarzać ;)
@Monia_I gratulacje ;)
@Syl92 hormony robią swoje w kwestii wagi niestety.. I tu cię doskonale rozumiem... Ja jak na chwilę przestanę się pilnować co jem, waga idzie w górę w momencie....
@Marika92 dasz sobie radę :) wrzuć tu czasem zdjęcia królewicza i daj nam nacieszyć oko :) jest prześliczny! :)
@lili78 witaj :) przykre to co Cię spotkało, ale dobrze ze się nie poddajesz :) zostań tu, bo w grupie zawsze raźniej ;)
@patuśka ciężki okres cię czeka, ale wbrew pozorom zobaczysz że zleci :) z pracą niestety tak jest ze nie zawsze chce się do niej wracać, bo ludzie potrafią być na prawdę okropni. Też się bałam powrotu do pracy, a okazało się że było super choć totalnie się tego nie spodziewałam ;) jak ktoś będzie zaczynał temat, to powiedz ze nie masz ochoty do tego wracać i staraj się nie wchodzić za bardzo w dyskusje. Najlepiej byłoby jakbyś sobie znalazła jakieś hobby/zajęcie żebyś mogła zająć myśli po pracy :) 2 miesiące mina szybko :) ja po stratach musiałam czekać 3-4 miesiące, bo nie chciało wrócić do normy wszystko... I też myślałam że będą wieki, a zlecialo ;) także będzie dobrze :)
@anula26 wow, ale wiadomość! :) wiadomo że ciążę mnogie to ciążę wysokiego ryzyka, ale będziesz pod stałą opieką lekarzy i będzie dobrze. Też myślę jak dziewczyny powiedz mężowi, bo zawsze raźniej stawić czoła takim rzeczom że dwójkę :) i myśl pozytywnie :)
 
@roki_1991 na życzenie :)
_20180627_160955.JPG
 

Załączniki

  • _20180627_160955.JPG
    _20180627_160955.JPG
    62,7 KB · Wyświetleń: 417
Cześć dziewczyny, byłam wczoraj na pierwszej wizycie, dokładnie 6t1d i był zarodek w macicy i pulsował :) obok zarodka jest oczywiście krwiak :( przypomina mi się od razu ostatnia ciąża...niby nie przez to obumarły zarodek..ale jednak wspomnienia wracaja :( natomiast że względu na wcześniejsze poronienie zatrzymane dostałam 3x1 duphaston, 3x1 luteinę i neoparin zastrzyki.. i tu pojawia się moje pytanie, czy któraś z Was też była tak prowadzona? Czy zawsze ten zastrzyk tak piecze?
 
Cześć dziewczyny, byłam wczoraj na pierwszej wizycie, dokładnie 6t1d i był zarodek w macicy i pulsował :) obok zarodka jest oczywiście krwiak :( przypomina mi się od razu ostatnia ciąża...niby nie przez to obumarły zarodek..ale jednak wspomnienia wracaja :( natomiast że względu na wcześniejsze poronienie zatrzymane dostałam 3x1 duphaston, 3x1 luteinę i neoparin zastrzyki.. i tu pojawia się moje pytanie, czy któraś z Was też była tak prowadzona? Czy zawsze ten zastrzyk tak piecze?
Zastrzyk może piec. To wszystko zależy od organizmu. Miga Ci się po nim pokazać siniaki, albo takie zgrubienia pod skórą zwane bliznami. Grunt to dobrze też robić te zastrzyki. Złap faldki skóry wbijam igłę (dużo dziewczyn wbija pod kątem 90 stopni, ja wbijam pod około 45-60) wpuści zawartość ampulkostrzykawki, wyjmij igłę i dopiero puść fald. Lekko możesz rozmasowac.
 
reklama
@raz_dwa_trzy to częsty zestaw i wielu dziewczynom się na tym udaje ;) zastrzyk czasem piecze, czasem nie. Z czasem dojdziesz do wprawy i będzie coraz lepiej :) krwiakiem się nie przejmuj, wchłonię się. Tylko musisz odpoczywać dużo :) i będzie dobrze :)
 
Do góry