Ciąża Po Poronieniu

[muza_ton]

@ivvonka no od poniedziałku męczę M aby mi graty ze strychu zniósł ale przecież jest MECZ!!!! Eh... Może jutro go namówię. W sumie i tak.czasu nie miałam bo dziś obrywałam i robiłam wisnie, w czwartek powtórka. Wózek mam zielony po córci, fotelik niebieski także wyprać wypucować i będą. Ubranka początkowe też mam neutralne zielone, żółte itd bo tak mój M niedowierzał wtedy że będzie córcia. Musi to znieść ze strychu. Przejrze co sie nada bo małej ubranka w obiegu były i chyba z troje dzieci się na nich wychowało. Uprac, policzyć i wówczas na shopping dokompletować :-)

 

[porcelana]

@Lu_cy no trzeba, trzeba. Tylko oni trochę nie kumają o co nam chodzi. Albo nie tak...kumają tylko po swojemu. U mnie to jest na porządku tekst: jak nie wiesz to się nie martw albo jak nie masz na to wpływu to się nie martw, bo to i tak nic nie da. I tak to wygląda.
Co do żelu to nie stosowałam, ale wiem, że lekarze różnie się odnoszą do takich wspomagaczy i jak da się bez lubrykantów to lepiej bez.

@kb.karola90 to mówisz, że którego dnia ma nie przychodzić ta okrutnica czerwona?

@Syl92, no widzisz, ale dobrze, że sprawdziłaś i pewnie na duchu ta wizyta też Cię podniosła.
A z tą insulinoodpornością to coś musisz robić? Jakaś dieta czy co?

@muza_ton fajnie, fajnie. Ja na początku myślałam, że słabo będę czuć, ale nie. Lata we wszystkie strony. Dzisiaj pisałam z moją siostrą i uświadomiłam sobie, dzięki jej gadaniu o wózkach i ubrankach, które ma po dzieciakach i nie oddaje, że mam naprawdę już z górki. Ha, i Ty też. A u Ciebie już jakieś przymiarki do wyprawki są?

@Margosia dasz radę, bierzesz dużo sprzętu i chusteczek nawilżanych, takich w małych opakowaniach i jazda. Czasem różnie jest z tymi pierwszymi pozabiegowymi okresami. Bywa, że jest potop, bywa że nie. Zależy u kogo. Oby było zwyczajnie i nieuciążliwie.

@porcelana no prawidłowa reakcja Czyli co? Starania od tego cyklu?

Zgadza się. Jak tylko będzie mi się kończył okres, to pojadę na wizytę po oficjalne zielone światło. Chociaż już na wizycie po 2 tygodniach je dostałam. Ale chcę mieć spokojną głowę...
Liczę, że w pierwszej połowie roku 2019 zostanę szczęśliwą Mamą zdrowego dzieciątka ;-) Wierzę w to bardzo. I, może to się wydawać trochę dziwne, ale mam bardzo spokojne podejście do ciąży, o którą się będziemy teraz starać. Dużo spokojniejsze niż do ciąży, którą straciłam w połowie maja. Po prostu czuję, że tym razem wszystko będzie dobrze. A w tej ciąży od początku miałam dziwne przeczucia. Może jednak jeszcze nie byłam aż tak gotowa jak mi się wydawało?

 

[kb.karola90]

@ivvonka niestety moje cykle są dość nieregularne (ostatni trwał 24 dni a najdłuższy 28) także ciężko stwierdzić kiedy powinna przyjść ta cholera, ale według testów owulacyjnych owulacja była ok 13-14dc także okres powinien przyjść na początku przyszłego tygodnia. Testować mam zamiar w 29 dc z rana, o ile nie przyjdzie wcześniej @ ...

 

[ivvonka]

@muza_ton Nie noooo mecz to jest rzecz nie do przebicia. Trzeba uszanować. Człowiek by zaczął rodzić to pewnie by usłyszał, że wytrzymaj kochanie do przerwy.
A ubranka dla dzidziusiów są takie słodkie. Chyba ściągnę jakąś listę wyprawkową z netu i zestaw startowy sama kupię. Już chyba dojrzałam. =>

@porcelana, i super podejście. Spokój jest jak najbardziej potrzebny i dobre myśli też. Tak trzymać.

@kb.karola90, ooo to już niedługo. 29 czerwiec...aaa ja mam wtedy rezonans magnetyczny. Czyli Ty testujesz a ja na magnesy.

 

[kb.karola90]

@muza_ton Nie noooo mecz to jest rzecz nie do przebicia. Trzeba uszanować. Człowiek by zaczął rodzić to pewnie by usłyszał, że wytrzymaj kochanie do przerwy.
A ubranka dla dzidziusiów są takie słodkie. Chyba ściągnę jakąś listę wyprawkową z netu i zestaw startowy sama kupię. Już chyba dojrzałam. =>

@porcelana, i super podejście. Spokój jest jak najbardziej potrzebny i dobre myśli też. Tak trzymać.

@kb.karola90, ooo to już niedługo. 29 czerwiec...aaa ja mam wtedy rezonans magnetyczny. Czyli Ty testujesz a ja na magnesy.

Nie nie testuje 26.06 w 29 dc
Także dzisiaj 22 dc i temp 37.7...czy to może o czymś świadczyć??

 

[Syl92]

@ivvonka Wiesz co,dietę i tak mam "cukrzycową" i nic to nie daje ani na wagę,ani na wyniki.. dostałam metforminę 500 3x1 dziennie..
Kurcze taka piękna owulka była a my przytulanki mieliśmy w piątek ale nic.. będzie następny miesiąc

 

[ivvonka]

@kb.karola90 aaaa no to tydzień tylko. Jeszcze lepiej. Temperatura to jak na owulację albo na ciążę. A mooooże Cię Dominika000 zaraziła.

@Syl92, grunt, że masz już ustalony plan działania. A następny miesiąc...kto wie, kto wie, możliwe, że jak najbardziej coś dobrego przyniesie. Tego się trzeba trzymać.

 

[kb.karola90]

@ivvonka mam nadzieje ze na ciążę bo owulacja była już napewno bo i jajnik bolał ten z którego teraz powinno pojsc jajeczko i śluz byl prawidlowy także mam nadzieję, że tak jak mówisz @Dominika000 mnie zaraziła

 

[Syl92]

Dziewczyny możecie Nas pozarażać, wcale się nie obrazimy ;P

 

[kasiula222]

Wiem, że okres dla niektórych dziewczyn to nie jest powód do radości więc z góry przepraszam za mój entuzjazm... Ja właśnie przed chwilą, po 36 dniach od zabiegu dostałam okres i bardzo się z tego tytułu cieszę! Teraz wszystko zaczynamy od nowa, pełni entuzjazmu i pozytywnego nastawienia ;-)
Po okresie pojadę na kontrolę i oficjalne zielone światło.

Super że masz juz okres u mnie 17 minął miesiąc i na razie nic tylko jem dużo bardziej jestem głodna typowo jak przed okresem .. Jeszcze trochę i zacznę się martwić... Bo też już z na niego czekam