reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@AgaB33 dzieki ze pytasz:) chyba nic gorszego mi nie jest, jeszcze za 3 tyg mam reszte wynikow a w sumie pare waznych, ale dotychczas wszystko w normie, na podstawie starego przeciwciała z ANA( powtorka do odbioru wlasnie za 3 tyg) i objawów mam diagnoze seronegatywne zapaleniu stawow, jest kilka rodzajow ale wykluczaja mi wszystkie po kolei, wiec nie wiem co zostanie i czy tez nie zostanie wykluczone, tak to jest z tymi autoimmunoligicznymi chorobami, ciezko zdiagnozować, ale od soboty przyjmuje lek sulfazalazyne, bezpieczny do staran i ciazy, no ale jednak obecnie mam nawrot choroby, wiec na plodnosci to tez sie odbija, ale uspie cholere i sie zafasolkujemy :) stawiam na cierpliwosc i brak spiny tzn w wakacje wybiore sie do Pasnika poznac jego opinie ale mialam maaaase badan i na problemy z krzepliwoscia tez i wszystko ok:) super ze u Ciebie wszystko pieknie oprocz poklutego brzuszka ale efekt bedzie najlepszy: ):):) wszystkim buziaki:*
 
reklama
Hej Dziewczynki
Nie udzielam sie,ale caly czas Was czytam. Ciesze sie bardzo,ze u zafasolkowanych same dobre widaomosci, dzieciaczki rosna zdrowo, i super, tak ma byc az do porodu o czasie.

U mnie na razie nic, cisza, tylko malpa szaleje. Biore castagnusa, ktorego juz mialam odstawic, bo tak mi bylo niedobrze, ze czasem mialam chec puscic pawia w nadziei, ze poczuje sie lepiej. Ale przetrwalam, biore ostatnie opakowanie. Miesiaczki wczesniej co 20-22 dni, ostatni cykl 25, mam nadzieje, ze teraz bedzie jeszcze dluzszy. Odpuscilam starania w zime, jakos zle to sie dla mnie potem konczylo, zawsze lapalam wszystkie chorobska, leczyc sie nie bylo jak, a final zawsze oplakany. Idzie wiosna, moze w przyszlym miesiacu ruszymy ze staraniami. Tylko, czy to nie za pozno dla mnie? Ciagle bije sie z myslami, rozum mowi jedno, ale serce wiadomo co.

Kibicuje Wam wszystkim bardzo mocno, zawsze czekam z niecierpliwoscia na informacje, jak wiem, ze ktoras czeka na @ badz na II. Ciesze sie, jak piszecie,ze dzidziolki w brzuszkach zdrowo rosna i ja opowiadacie, jak rozwijaja sie te skarby, ktore juz sa z Wami.
Trzymajcie sie kochane, @kari21 Ty w szczegolnosci potrzebujesz teraz sily, spokoju. Twoje dziecko to prawdziwy wojownik. Trzymam kciuki za wszystkie na kazdym etapie.
 
cześć @hona, no kopę miesięcy. Castagnus tylko trzy cykle. Jak nie pomoże to odstawić i nie brać.
A nadal próbujecie dziewczynkę zmajstrować czy co będzie to będzie?

Ja dziś miałam taki okropny sen nad ranem, aż strach opowiadać. Tak w tym śnie płakałam, że się obudziłam. Chyba ta jutrzejsza wizyta tak na mnie działa, bo na ogół to nie myślę o tym, co ma być.
Jak na razie odebrałam resztę wyników badań. Całkiem przyzwoite. Tsh nawet jeszcze istnieje, bo 0,582. A już myślałam, że tym razem nic tam się nie uzbiera :)
 
@ivvonka a właśnie weszłam na forum z myślą o Tobie żeby zapytać jak nastroje przed jutrzejszą wizytą. Zobaczysz że będzie wszystko dobrze :) A sny, no cóż w ciąży może jest bardziej wybujała wyobraźnia :) mi się wczoraj śniło że żyłam w czasach drugiej wojny światowej i się ukrywałam przed SS i do tego jakiś obóz się przewijał w tle
 
Hej kochane, ja sobie leze dalej, tesciowa przylatuje z soboty na niedziele o polnocy tak ze juz niedlugo. U mnie dzis 10tydz z owu i 11tydz z om, przyszedl zamowiony doopler i znalazlam serduszko. Moze sie uda zyc spokojniej. Buziaki.
1521720804-ae79d9df76bb3a92-aaaaaa.jpeg
 
@membaris, na te wojenne też miałam fazę. Koszmarność. Nie wiem co gorsze:unsure: Dobrze, że to tylko sny. Uff...

@kari21 pewnie działa uspokajająco dooplerek. I jeszcze dobra teściowa w pakiecie. Super:)
 
Ja tez mialam dzis takie sny ze jakbym opowiedziala to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac, no masakra :errr::ninja2:

zlapalam jakas infekcje pecherza,bo przy sikaniu piecze niemilosiernie..pewnie jakas bakteria.:(
@ivvonka czekam na relacje z jutrzejszej wizyty bo pewnie tez napiszesz kto tam w srodku siedzi :*
 
reklama
Do góry