Ciąża Po Poronieniu

[majacyr]

@ivvonka poprzednia ciążę mi prowadzil (10lat temu) i nie mialam do niego zastrzezen ale też nie miałam zadnych problemow. Opinie na.necie ma same dobre ale ja ostatnio mam watpliwosci.... zobacze co mi jutro powie. Wydaje mi sie ze inny jest prywatnie a inny ma nfz . Ja chodzę na nfz . Zastanawiam się co robić czy szukać innego lekarza.zobacze po jutrzejszej wizycie.

@monia_I zobacz co Ci powie i infekcje wylecz. Ja miałam zmianę z naciekiem zapalnym. Dostałam leki doustne i globulki. Zmieniłam gina, pomimo iż odbierał najmłodszą, prowadził ciążę i ma świetną opinię. Ale przed poronieniem mnie olał a jak poszłam do kontroli to powiedział, że nie podejmie się prowadzenia kolejnej ciąży bo mam swoje lata.
Więc zmieniłam gina.
Trzymam kciuki za Ciebie i daj znać, co powiedział gin.

Napisane na LG-M250 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[anja93]

Dziewczyny, fajnie ze jestescie. Bo jak kazda kazdej kibicuje to az milo cos napisac. A wiec @gosia100 nie zazdrosc, sama pewnie niebawem sie przekonasz:* a swoja drogą ktory u Ciebie dzien cyklu? Albo kiedy testujesz?? Bo w natłoku informacji tutaj ciezko wszystko spamietac..
A co do tego mojego tsh to wlasnie jestem w szoku. Mam wg mnie nadczynnosc i 0.072 to troche duzo ponizej normy. Natomiast lekarz stwierdzil ze skoro ft4 jest idealne to nie mam powodow do obaw. I nie potrzebuje wizyty u endo.. Ktory i tak nie da mi lekow w ciazy w celu wzrostu tsh bo to hormony ktore ciagle sie zmieniają, i w sumie takie maksimum ponizej normy osiągają w granicy 10-12tc. Czyli poki co mam byc spokojna...dodal ze normy dla kobiet w ciazy są ciut inne i nie mam (oczywiscie poki co) powodow do obaw. @ivvonka takze chyba nie powinnas sie martwic.. Wiadomo, tsh trzeba co jakis czas tez kontrolowac i byc na bierząco z lekarzem.. Tylko martwi mnie jedna rzecz. Kupilam dzisiaj prenatal duo ktory zresztą zalecil lekarz po uno, i doczytalam w przeciwskazaniach zeby nie stosowac m.in w niewyrownanej nadczynnosci tarczycy..i teraz sama nie wiem co robic..
Aaa i omdlenia mogą się zdarzac zwlaszcza jesli jestesmy w duzych skupiskach ludzi dlatego jesli czujemy ze moze nas to spotkac lepiej omijac te miejsca poki co
Pytalam o plec, stwierdzil ze dopiero 16-19 tydz takze szacun @Marika92 za to ze tak wczesnie moglas sie dowiedziec

 

[membaris]

@anja93 to dobrze ze cię lekarz uspokoił pewnie zna się na rzeczy. A jeszcze mi sie przypomniało czy robiłaś tylko tsh i ft4 czy może tez resztę z pakietu tarczycy?

 

[gosia100]

@anja93 dziękuję ze pytasz, u mnie wlasnie po owulacji, pierwszej po zabiegu w której sie nie staraliśmy, od nowego miesiąca zmieniam pracę, bardzo sie cieszę z tego powodu, ale niestety musze "zawiesic" starania

 

[muza_ton]

To czym teraz będziesz się zajować @gosia100? Mniej nerwowa praca? Gratulacje bo zakładam że zmieniasz na lepsze.

Ja miałam trochę zderzenie z rzeczywistością. Dwa tyg temu ustaliliśmy z kierownikiem że damy moje zwolnienia pod koniec miesięca. Chodzi o to że te aneksy mają dawać i nie chciałam aby wiedzieli że w ciąży jestem. Najlepsze że wypłate za sttczeń dostałam po nowemu a aneksu nie ma. Cyrk normalnie. No a wczoraj siedzę sobie i czytam taty gazetę że L4 to w ciągu 7dni dostarczyć trzeba bo za zwłokę zabierają część świadczenia. W mojej poprzedniej firmie to szlo się pracownikowi na rękę i wystarczyło ze zgłosil telefonicznie jak nie miał jak przyjechać dlatego o tym nie wiedziałam. No a wczoraj to był już 10 dzień od wystawienia. Zadzwoniłam do kierownika no i na jednej nodze wiozłam zwolnienie. Powiedział w kadrach ze ja mu wcześniej dalam tylko on zapomniał podać. No i powiedziały że załatwią to. Mam nadzieję. Jak nie to będę pisać urlop ;-) oj szkoda że musiało się wydać

 

[ivvonka]

@anja93 no widzisz, to tak podobnie jak u mnie powiedział, że dla kobiet w ciąży są inne normy. I żeby tylko kontrolować. @anja93 tam jest chyba jod w prenatalu, dlatego.
Tylko no właśnie jod wskazany jest przy nadczynności czy niedoczynności?
Mi się wydaje, że przy niedoczynności, czyli odwrotnie niż u nas. Ja to jeszcze na tej jedynce I kwasie omega dojadę do 21 lutego. @anja93 a może przdzwoń do lekarza i popytaj

 

[Brumba]

Dziewczyny nie wiem, jak dotrzeć do mojego męża.
Nie chcę go naciskać, ale jego ględzenie, że jesteśmy za starzy mnie wkurza.
Nakręciłam się,że wreszcie po tylu miesiącach, badaniach i cierpieniu mam zielone światło, a ten mi mówi; Za starzy jesteśmy.
Ale wiele w nim sprzeczności, myślę, że chce, ale się boi, bo i wózki mi pokazuje i ostatnio w gazetce ciuszki ciążowe.
Myślę, że jakbyśmy wpadli to ok, ale jak sam ma zdecydować, to ciężko mu to idzie.
Możecie się śmiać lub nie, ale dostałam odpowiedź "z góry" na moje pytania i po wnikliwym przeanalizowaniu wychodzi 25 marca, że powinnam się starać.
Jak będziecie chciały, to napiszę Wam, jak do tego doszłam.
A w tym roku to podwójne święto, bo jak co roku zwiastowanie NMP a dodatkowo Niedziela Palmowa.
Więc więcej znaków mi nie potrzeba.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Mam nadzieję, że Ten na górze wpłynie na mojego męża, bo wiatropylna to ja nie jestem.
Dziś przez telefon wstępne wyniki hpv, nic niepokojącego nie ma( dowiem się dokładnie na wizycie u gina, tylko na razie nie ma wolnych miejsc).
A 15ego do hematologa jadę i zobaczymy, jak moje wyniki.
Trzymam za Was kciuki, choć mało się udzielam

Opowiedz, jaką dostałaś podpowiedz z góry.
Ja chętnie poczytam. Takie rzeczy są krzepiące...

 

[monia_l]

Ale jestem zła... wybralam sie tak jak mowilam dzis do ginekologa z tym wynikiem cytologii zarejstrowalam sie juz i prawie mialam wchodzic ale czytam ten wynik a tam data 2013 wrrr to wynik poprzedniej cytologii ktory dostalam teraz na 1 wizycie co byłam w ciazy i na tej wizycie tez mialam zrobioną cytologie ale wyniku jeszcze nie ma i polozna mi tego nie umie sprawdzic bo mają dzis awarie internetu no i w końcu wrocilam do domu i mam dzwonić jutro pytac o wynik... i nadal w niepewnosci.

 

[monia_l]

dzwoniłam jeszcze do gabinetu i był juz wynik cytologii i mimo że lekarz kończył już prace poprosiłam położną żeby jeszcze mnie przyjął ze bede do 5 min no i się zgodziła. Lekarz stwierdził że tam nic groźnego nie ma (wyszły zmiany odczynowe związane z zapaleniem łącznie z typową regeneracją) i stwierdził ze w sumie nic nie trzeba na to ale widząc że ja się upieram zapisał mi globulki albothyl .Pytając kiedy mam przyjśc na kontrolę powiedział że jak bedzie spóźniac się miesiączka.
Stosował ktoś te globulki? czytam na necie róźne opinie i teraz zastanawiam się czy dobrze że się uparłam żeby mi cos dał czy tak jak chciał to zostawic sama już nie wiem.... akurat od jutra mieliśmy zacząć starania .....już nie wiem co robic

 

[witch84]

@monia_l To jest typowy wynik cytologii u kobiet aktywnych seksualnie. Jeśli nie było nigdzie w uwagach o dużej ilości komórek zapalnych, to ja bym przy staraniach tych globulek nie brała. A jakbym miała się upierać, to bym starania odłożyła do kolejnego cyklu.