reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@ivvonka wiem ja 2 razy odmawiałam do tej pory i mój M też i teściowa i szwagierka i wiele osób się modli za nas więc rozumiem ;* mam nadzieję , że ten dzidziolek gdzieś na nas czeka i zejdzie do nas na ziemię :)
 
reklama
@Calineczka24 ja biore zastrzyki z heparyny wiec nawet jakbym chciala zzo to raczej ciezko:/
Ale dam rade i czuje sie w maiare ok ale tez chce rodzic ze wzgledu na obawy .
A tu nic a nic echo[emoji4]a wywoalnie dopiero 40+6 looo kiedy to bedzie:/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Witam mialam byc sierpniowa mamusią niestety nie udalo sie :(
9.01 mialam zabieg łyzeczkowania ciąża obumarła:( bardzo to przezylam ze teraz mimo ze bardzo pragnelam 3 dziecka bardzo się boję..... ale mimo wszystko chciala bym spróbować jeszcze raz jak tylko lekarz da zielone światełko
 
Witam mialam byc sierpniowa mamusią niestety nie udalo sie :(
9.01 mialam zabieg łyzeczkowania ciąża obumarła:( bardzo to przezylam ze teraz mimo ze bardzo pragnelam 3 dziecka bardzo się boję..... ale mimo wszystko chciala bym spróbować jeszcze raz jak tylko lekarz da zielone światełko
Monia - jak sie teraz czujesz? Juz lepiej?
 
Monia - jak sie teraz czujesz? Juz lepiej?
Tak lepiej. Jak się tylko dowiedzialam to ciągle plakalam nic mnie nie cieszyło... teraz wiem ze trzeba zyc dalej ze nie moge tego tak rozpamietywac ,ze moze lepiej teraz niz jak by pozniej dzieciatko mialo byc chore .... Mam 2 dzieci i cudownego męża dla nich musze sie podniesc . Boje się ze kolejna ciąża skończy się tak samo.... ale chce spróbować . Fizycznie od poczatku bylo ok .
 
Witaj, @monia_l bardzo współczuję straty maleństwa. Lęk zawsze zostaje po takich przykrych przeżyciach, ale widzę, że i tak jesteś dzielna i nie zamierzasz się poddawać. To dobrze. A poprzednie ciąże były bezproblemowe?
 
Ivvonka tak poprzednie ciaze były bezproblemowe ze teraz nawet nie przypuszczalam ze cos moze byc nie tak. Udalo nam sie za pierwszym razem. I nie miałam zadnych zlych objawow czułam się wyśmienicie bardzo sie cieszyłam az nagle 6.01 zaczelam plamic pojechalismy od razu na IP i juz na usg było cos nie tak. Lekarz mowil ze pecherzyk zoltkowy jest za duzy zrobili bete i byla za niska powtorzyli ale wzrosla nieznacznie... zrobili usg i juz wszystko bylo wiadomo serduszko nie biło :( wszystko to zaczelo sie w 7t0d .
 
Tak lepiej. Jak się tylko dowiedzialam to ciągle plakalam nic mnie nie cieszyło... teraz wiem ze trzeba zyc dalej ze nie moge tego tak rozpamietywac ,ze moze lepiej teraz niz jak by pozniej dzieciatko mialo byc chore .... Mam 2 dzieci i cudownego męża dla nich musze sie podniesc . Boje się ze kolejna ciąża skończy się tak samo.... ale chce spróbować . Fizycznie od poczatku bylo ok .
Bardzo Ci współczuję. Wszystkie tu wiemy jakie to ciezkie przezycie. Kazda przechodzi to na swoj sposob. Trzymaj sie i mysl pozytywnie. Wiem ze to ciezkie ale sie przynajmniej staraj :)
 
reklama
@monia_l wiesz, fasolka musiała mieć jakąś poważną wadę rozwojową, skoro już na początku coś budziło niepokój lekarza i niestety natura sama zdecydowała co dalej. No okrutne to bardzo i boli na pewno, bo żadna kochająca, przyszła mama nie chciałaby takiej straty. Ja jednak myślę, że to było jednorazowe, przykre zdarzenie, a Ty jeszcze spokojnie będziesz mamą. Nie przestawaj w to wierzyć mimo lęku. Póki co, odetchnij, nabierz sił, odczekaj trochę, my też Ci trochę pozytywnej energii wyślemy i działaj. Zobaczysz, uda się jeszcze.
 
Do góry