Niestety...Ale wy tu rzucanie liczbami
Czytam książkę i muszę się z Wami podzielić tym tekstem z książki :
" Chyba się źle ubieram. W beznadzieję, brak wiary i szorstkość na innych. Nawet moje włosy pachną smutkiem. Huśtawka nastrojów jest tak naprawdę zmienną amplitudą strachu. Raz jest mały, maleńki jak łebek od szpilki, innym razem rośnie jak ciasto drożdżowe. Nigdy nie wiesz, jak duży będzie danego dnia. "
Jak ten tekst idealnie pasuje do sytuacji w jakiej każda z Nas się znajduje.. Jakie to prawdziwe.
Ale ja w takich chwilach przyponinam sobie Scarlett O'Hare...