@membaris nie rozumiesz nie o to chodzi ;p dla innych nasze niedonoszenie jest chorobą... jakby Ci to po ludzku wytłumaczyć ...patrz to tak jak osoba stojąca z boku zupełnie poza tematem , ktora nic nie nic nie przeszła, nie wie co to poronienie jak to wygląda itd ile to kosztuje wszytskiego i kiedy Ty zachodzisz w któras ciaze z kolei < nie wie o tym , wiesz np tylko ty nie ona > mówi Ci co tam rób to co zawsze , nic Ci nie będzie to tylko ciąża ...a Ty jej powiesz , że nie mozesz , że leki zastrzyki lezenie plackiem itd... dla nas to oczywiscie nie choroba i my tego tak nie traktujemy , dla mnie tez to nie choroba i nie uważam się za chorą... ale to często jest tak , że mówią nam dosłownie ..... , że ciąża nie choroba :/ owszem nie , ale ktoś kto tego nie przeszedł nie zrozumie i sobie tak mysli ze my jestesmy chore ... to się słyszy wszędzie kobieta, która nie moze zajść czy donosić jest chora... mimo ze my tak nie uważamy ale takie mamy społeczeńtswo i tego nie zmienisz :/ jeszcze zanim mnie to spotkało i pracowałam to nie raz dziewczyny mówiły , że tamta ma problemy z zajściem w ciąże to chora musi być . To przykre ale prawdziwe :<
@K28 Przede wszystkim dostępność do badań wybór lekarzy , w każdej chwili mogę jechac do szpitala jeśli coś nie tak i mój lekarz się mną zajmie nie mówiąc mi ze 6 czy 7 tydzień to nie ciąża .
Regularne wizyty lub na telefon , osobiscie ja jestem 24na dobe z lekarzem moge napisac kiedy cos mnie niepokoi doradzić się . Ogólnie tam mnie traktowali jak histeryczke przeciez to nie dzicko jeszcze nawet . Wydaje mi się , że tutaj lekarze też mają pojęcie o poronieniach i podtrzymują każdą ciążę lekami nie od 12 tygodnia . No a jeśli już są schody to sa specjaliści , którzy zajmują się głównie takimi przypadkami , daja badania o jakim nam sie nie sniło nawet i kobiety rodzą dzieci nawet te co nie mogły mieć ., są kliniki leczenia niepłodności itd . Dla mnie tam to była porażka jakas nawet nie umiem tego skomentować :/
Teraz jeżdżę do profamili i za sam komfort psychiczny bym nigdzie indziej nie pojechała , warunki i podejście do człowieka tych pielegniarek lekarzy bezcenne...
Już mi lepiej za długo stałam przy obiedzie chyba
teraz leżę to tylko ciągnie mnie w pachwinie ... jeju nie wytrzymam do tego poniedziałku chce wiedzieć na czym stoje