Ciąża Po Poronieniu

[nafoczka]

Witam serdecznie :*
Nie było mnie z wami aż 2 dni dostałam w pracy nowe wyzwanie opracowania budżetu na dofinansowanie dla szkoły na prawie 3 mln i siedzę jak ten buc po nocach, zasypiajac po 3 razy, no ale z drugiej strony szkoda aby taka kasa przeszła kolo nosa.
Dziś się zresetuje bo M mnie zaprosił na bal harutatywny bo zbieraja na chorego na raka kolegę wiec mam zamiar trochę pobawić.

Nie odniosę się do tego co pisalyscie ale pamiętam o was cały czas ♡
Jeśli nie gratulowalam nowozafasolkowanym to mocno wam kibicuję i czekam z niecierpliwością na nowe bobaski i skutki leczenia ♡♡♡

Witaj @MyMemories różnośc się u nas. Tu jest jak w domu
@Zaaaneta ja to na 100% w ciazy przechodziłam wszystkie choroby wiec wiem o czym piszesz. Co było w przedszkolu to ja chorowalam i myślę że to po prostu organizm taki jest osłabiony bo teraz dla odmiany ja się trzymam a dzieci różnie

 

[roki_1991]

Witam się z rana
@Kasia3333 bardzo mi przykro że i Ciebie to spotkało. Na pewno ciężkie przed tobą chwile, psychicznie. Samego zabiegu się nie bój. Dostaniesz znieczulenie ogólne i obudzisz się po wszystkim. Gorszy jest ból psychiczny. Musisz znaleźć sobie sposób żeby sobie z tym poradzić. My tu oczywiście chętnie pomożemy, bo wszystkie przeszłysmy to samo i doskonale rozumiemy, ale sama musisz wybrać sposób na siebie. Pisz tu do nas, pytaj jak czegoś potrzebujesz, odpowiemy i doradzimy. Opowiesz coś więcej o sobie? Masz już dzieci czy to była pierwsza ciąża?
@Totois30 nogi trochę lepiej odkąd biorę te zastrzyki z heparyny, choć jeszcze czasem je czuje. Poza tym chodzę do pracy normalnie, bo nie chce póki co mówić nikomu o ciąży. Ogólnie jest spoko, tylko co chwile sprawdzam czy cyce bolą. Takie zboczenie mam, bo innych objawów raczej brak.

 

[Olasec]

@Kasia3333 witaj. Eh kolejna nieszczęśliwa mama dołącza. Przykro mi bardzo. Tak jak dziewczyny piszą, zabieg to pikuś w porównaniu z pękającym z żalu i rozpaczy sercem. Nie opuszczaj nas, bo tu naprawdę można psychicznie odetchnąć. Pytaj, pisz i oby szybko była nowa fasolka w Twoim brzuszku.

 

[anja93]

Witam Was z rana :-)
@Totois30 a staralas sie juz po jednej @? Czy odczekalas do drugiej? Ja jestem swiezo po jednej @ i nie mam zamiaru sie jeszcze starac bo trooooszke sie boje a czas mi sie tak cholernie dluzy ze najchetniej chcialabym byc juz po trzeciej dlatego pytam, bo wiele dziewczyn nie doczekalo nawet pierwszej @ a teraz tuli swojego bobaska.
@Kasia3333 w weekend odpocznij a nie zadreczaj sie myslami..to i tak nic nie da. Postaraj sie znalezc cos, zeby nie myslec... Wiem ze to latwo sie mowi, a najgorsze to czekanie ale pamietaj jestesmy z Toba

 

[Funia90]

@MyMemories fakt te wszystkie ciuszki dla dzieciaczkow sa cudowne [emoji5]

@mamcia2014 ciesze siw ,ze Wiktorek zdrowy[emoji5]brakowalo nam tu Ciebie

@Olasec kosz mojzesza jest cudowny tylko ja teraz nie mam miejca na niego,w nowym domu drugie dzidzi bedzie mialo[emoji5]
A kolon bedziemy klasc np na kanapie obok nas lub zabierac ze soba zeby czula zapach domku

@Frezja_1 endo ma jeszcze czas,nie wiem ile rosnie na dobe:/ ale szoruj po migdaly i wypij sporo wina czerwonego ,koniecznie wytrawnego,po nim na prawde rosnie super[emoji5]

@hona slyszalam o przypadkach gdzie kobieta miala mutacje i zdrowe dziecko.
Ona po prostu nie zawsze musi sie wiazac z zakrzepami ale generalnie je powoduje a refundacja po dwoch poronieniach to juz zalezy od dobrej woli gina.
Teraz podobno wg nfz to na dobra sprawe na trombofilie nie powinno byc R ale i tak daja.
Skutki uboczne hmm nie czytaj moze lepiej ulotki bo od razu dostaniesz tego udaru lub wylewu[emoji23]a tak na powaznie mi jeden gin wspominal ,ze niby w pierwszym trymstrze brane moze powodowac problemy z kosciami u dzidzi ale mnostwo dziewczyn bierze i nikt nie mial.
Poza tym ta najmniejsza dawka 0,4 to na prawde jest slaba.
No i biorac acard i heparyne musisz liczyc sie ze zmierzeniem z ewentualnymi krwiakami.

@roxie123 [emoji8][emoji8][emoji8]sle caluski na staranka o blizniaki [emoji14]kochana my zawszs zywa choinke mamy[emoji5]
Co kupilas n mikolaja bo wlasnie stoje przed tym dylematem[emoji848]

@roki_1991 jak podejrzewasz mutacje a nie masz wynikow to ja bym zmienila na foliany do 43 dnia ciazy bodajze zamyka sie cewa nerwowa i wtedy ten kwas jest bardzo wazny.
Ja do dzis chodze do pracy i dobrze mi z tym ,tylko ,ze mi wychodzi pol etatu nie caly[emoji6]noo czasem wiecej roznie to bywa

@zosiak ja bym brala witaminy juz na Twoim miejscu[emoji4]

@madzia0902 masakra z tymi lekarzami ,nic sie nie znaja i czasem nic nie pomoga ehh....

@anja93 ja przed ciaza mialam tsh 1-1.3 w ciazy spadlo do 0,6
Jestes blisko madczynnosci ale z dwoja zlego to lepsze,w ciazy kontroluj czesto tsh i obesrwuj bo ja spadnie za bardzo to tez nie dobrze.

@Kasia3333 witaj bardzo mi przykro ,ze i Ty do nas trafilas[emoji29]
Zabieg jest na szczescie bezbolesny,pozostaje jedynie bol psychiczny ,ktorego chyba nigdy nie da sie wyzbyc.

@Zaaaneta ojej bidulo:/ mnie w sumie raz tylko gardlo bolalo.
Jem czosnek ,imbir i miod moze to pomaga.zdrowka zycze [emoji4]

Dziewczyny wczoraj pospacerowalismy po plazy,pojedlismy i pospalismy ,wieczorem sie rozlalo:/
Dzis tez leje a ,ze nasza buldozka jest z nami to nie bardzo wiem co bedziemy w deszczu robic bo w hotelu ta malpa nie chce sama zostac i tak chodzi wszedzie z nami ,a jak bedzie lalo caly dzien to nie wiem co bedziemy robic:/


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Totois30]

@anja93 nie staralam sie po pierwszej@gin mi zlecil jeszcze pare badan i dopuściłam w tamtym cyklu ale mialam sie starac tylko gin mowi ze no to po drugiej zeby odczekac chwile no to juz poczekalam no do yej drugiej @ moze ciut sie dluzylo ale jak przyszla to juz sie dzieje to ten cykl znow sie staramy!ale w sumie dobrze trochę psychicznie cisnienie mi zeszlo az jestem w szoku nie jestem juz tak sfiksowana na punkcie posiadania dzidzi tu i teraz , mysle ze w koncu sie uda mam kolezanke ktora urodzila pierwsze w wieku 38 lat a teraz drugie 42, psychika najwazniejsza, pozytywne myslenie, robic swoje, nie podporzadkowywac wszystkiego pod planowane dzidzi bo to tylko rozczarowania i smutki, co ma byc to bedzie ale starania na 100% i bede walczyc jesli trza bedzie podreperowac zdrowie, wiadomo tak sie mowi ale i na rozczarowania i rozterki pewnie tez mnie w koncu wezmie, a moze i nie zdazy kiedy Twoja druga@?

 

[roxie123]

@Funia90 :* ;* ;*
@Zaaaneta zdrówka :*
@Kasia3333 przykro mi ;* witaj ! znajdziesz tutaj wsparcie

Ja dzisiaj się odcinam Chcę spędzić z M więcej czasu , mamy iść na listy do M także buziaki :**

 

[MyMemories]

@Kasia3333 Strasznie mnie przykro ,że jednak to pewne . W takiej sytuacji jedynie co mogę Ci napisac , to po prostu żebyś starała się nie myśleć, bo boleć będzie psychicznie bo fizycznie nie . Na pewno się wszystko ułoży i następnym razem się uda. Kiedy ja straciłam mojego bąbelka przeczytałam coś co mnie bardzo podniosło na duchu . " Dzieci nienarodzone nie odchodzą.... one zmieniają swoją datę przyjścia na świat" . I w Twoim jak i w każdym innym przypadku jest dokładnie tak samo <3 Trzymaj się i mocno Cie przytulam :*

@nafoczka Witaj i dziękuje, już mi tu z wami bardzo dobrze <3
@Marika92 Odpoczywaj dużo
@Funia90 Wszystko co dla dzieci jest przecudowne <3 i tylko czekam kiedy znów te maleńkie ciuszki i to wszystko co z niemowlętami związane będę mogła wyciągać lub kupować Na razie pozostaje prężnie działać

 

[mamcia2014]

@Funia90 wiem wiem jeszcze raz przepraszam że nie uprzedzilam że znikam .
Hej dziś pospalam do 9 Wiktorek też.
No potem śniadanie i kawa .
Na obiad dziś robię kurczaka w śmietanie.
Ogólnie mam dodatkowy lek taki doraźny ja go nazywam lekiem na lepszy humor jak mam gorszy dzień to biorę i jest lepiej .
Wczoraj moja mama zaniemogla chyba ja przewialo w krzyżu ja bolało bardzo i ani ona ani ja nie cwiczylam ale od pn jadę dalej z koksem zaczyna się ciężko ale jak już się wciągnę to będzie lżej.
Jakoś ciągle coś mi wypada.
Ale za każdą z was walczących z kg trzymam kciuki musicie teraz wy mnie motywować chyba; ) .

U nas wieje a jak pogoda u Was?

 

[MyMemories]

@mamcia2014 Witaj jestem tu od niedawna a już się bardzo zadomowiłam i lepiej mi dzięki temu ,że tu trafiłam A u mnie dzisiaj pogoda w kratkę niby słoneczko zagląda zza chmur ale zimno strasznie , i z córą raczej nie wyjdę dzisiaj na spacer. Nie lubię takiej pogody , człowieka dobija to a przynajmniej mnie a i jakoś z samopoczuciem średnio , wole jak jest słoneczko od razu ma się siłę do działania
Obiad zapowiada się u Ciebie bardzo smacznie , ja mam dzisiaj zupkę buraczkową oj jak ja ją lubię a córa i mąż ją uwielbiają a buraki zdrowe więc nic tylko się zajadać
Dużo zdrówka dla mamy