@p_a_t_i nie wiem na prawdę czy jest sens czekać pół roku.. Jeśli zbadasz jaki wirus mógł mieć wpływ na poronienie i okaże się że wyłączyłaś go totalnie to moim zdaniem jeśli cykl ci się ładnie unormuje i będzie normalna @ nie ma co czekać.. U mnie strata nastąpiła w 19tc i sama stwierdziłam że nie będę czekała pół roku.. Na razie mijają 4 mc ale brak ciąży wynika raczej bardziej z tego że nie mam faceta na miejscu [emoji14] ale niech tylko wróci
także badania, leczenie - jeśli konieczne i do dzieła
ja przez moją ciążę trafiłam do 4 lekarzy i co inny to inna opinia na temat późniejszych starań. i oczywiście najstarszy z nich powiedział magiczne pół roku.. A jedna babeczka - z resztą bardzo dobry lekarz i na pewno będę do niej chodzić w kolejnej ciąży - powiedziała że to pół roku to książkowa gadka bardziej dla bezpieczeństwa lekarza żeby nie było że dał zielone światło i znów się nie powiodło.. Ale gwarancji nie mamy tak na prawdę nigdy. Ja nie myślałam że mnie to w ogóle spotka a masz ci los.. Także trzymam kciuki! Za każdą która chce się starać o fasoleczkę ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ostatnia edycja: