@Nusia123 A masz już wynik biopsji (miałaś robioną cienko czy gruboigłową)? Wiadomo czy zmiana jest łagodna czy złośliwa? Robili Ci tomografię i USG innych części ciała? Zaproponowali Ci już jakieś leczenie? Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jakbyś miała jakieś pytania, to pytaj (dość blisko mi do onkologii, ale nie chcę publicznie pisać).
Rok temu wykryli u mojej mamy nowotwór szyjki macicy - duży, nieoperacyjny, do tego niskozróżnicowany (tj. bardzo złośliwy). Przeszła radiochemioterapię radykalną, wg ostatniej tomografii jest czysto. Cytologia też prawidłowa. Przerzutów brak. A lekarz nie dawał żadnych szans... Także głowa do góry - masz silny organizm. Pozbądź się tego gada!!
@Funia90 A ja Ci mówię, że do końca ciąży się tego stresu przed USG nie pozbędziesz Super, że wszystko dobrze, a z kupowaniem różowego jeszcze się trochę wstrzymaj - bo jeśli na USG widać chłopca, to wątpliwości nie ma - z dziewczynkami jest nieco trudniej na tym etapie (brak ogonka pomiędzy nogami, jeszcze chłopca nie wyklucza)
Rok temu wykryli u mojej mamy nowotwór szyjki macicy - duży, nieoperacyjny, do tego niskozróżnicowany (tj. bardzo złośliwy). Przeszła radiochemioterapię radykalną, wg ostatniej tomografii jest czysto. Cytologia też prawidłowa. Przerzutów brak. A lekarz nie dawał żadnych szans... Także głowa do góry - masz silny organizm. Pozbądź się tego gada!!
@Funia90 A ja Ci mówię, że do końca ciąży się tego stresu przed USG nie pozbędziesz Super, że wszystko dobrze, a z kupowaniem różowego jeszcze się trochę wstrzymaj - bo jeśli na USG widać chłopca, to wątpliwości nie ma - z dziewczynkami jest nieco trudniej na tym etapie (brak ogonka pomiędzy nogami, jeszcze chłopca nie wyklucza)