reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@roxie123 hej [emoji4]myslam o Tobie[emoji4]
Mi tez ucieka dzien za dniem.Dzis bylam na budowie,musialam sprzatac ulice chyba z 200 metrow po tym jak wyjechala od nas kopara[emoji15]malutki trening byl,az mam odciski na rekach od miotly ufff...
W ogole czas do polowy maja mam bardzo intentysywnie zaplanowany,az do slubu przyjaciolki wiec moze po tym weselu odpoczne[emoji4]
Wiem ,ze boisz sie wizyty,dokladnie znam to uczucie,ta niepewnosc jest dobijajaca no i miejmy nadzieje,ze lekarz bedzie wiedzial jak Cie prowadzic.
Ja jestem juz troszke zrezygnowana na dzien dzisiejszy.

A jak sie maja staraczki @Zanetkaa i @calineczka co u Was nie odzywacie sie?

@Katherine jak u Was?jak malutki i nereczka ? W porzadku?


@Nusia ja bede badac tarczyce mimo ,ze teh mialam dobre i niestety nie dostalam na nfz bo lekarz uznal ,ze nie ma takiej potrzeby.
Robie: tsh,ft3,ft4,atpo,anty tg to jest wszystko.
Na te bardziej zaawansowane moze chyba dac skierowanie tylko endokrynolog.
Co do reszty nie podpowiem,bo nie wiem[emoji4]

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@funia26 no ja śledzę tutaj wpisy cały czas i zaglądam co tam u Ciebie :) miło że mnie ktos wspomina :) hehe to miałaś wycisk :D ja tak dawałam czadu z oknami a mam ich pełno w samej jadalni 5 ogromnych :D no ale to co najgorsze było to umyte :)
Robiłaś już te wszystkie badania czy dopiero się wybierasz ? a jak Twój M robił żołnierzyki ?
Ja byłam dzisiaj u spowiedzi i trafiłam na fajnego księdza , rozmowa z nim pomogła mi bardziej niż z którymkolwiek z lekarzy tak mi lżej na sercu .
No będę miec telepaczke przed wizytą , ale co ma być to będzie
 
@roxie123 to fajnie ze spowiedz Ci pomogla ja mam wrazenie ze im sie wiecej modle tym jest gorzej:/ juz staralam sie nie myslec nie wiem co Bog chce mi powiwdziec ale czasami juz mi brak sily do tego wszystkiego. Zaczelam czytac ,,Chate" ponoc pomaga w smutku jest tez ksiazka ,,Smutek" niestety nie mam:/ Pamietam ze po smierci mojej mamy czytalam duzo moze teraz tez mi to pomoze.
 
Oj tak wycisk konkretny.
Co do okien to ja jak dobrze licze w glowie bede miala 17 razem z dachowymi[emoji15]w tym w jadalni wykusz,a w salonie ogromne tarsowe,plus 3 balkonowe u gory[emoji12]
Fajnie,ze juz masz umyte,ja gdzies za rok umyje pierwszy raz[emoji4]

Ide w poniedzialek na badania a M we wtorek ma wizyte[emoji4]
A Ty kiedy bedziesz robila histeroskopie? To u twojego lekarza czy w jakiejs specjalistycznej placowce?
Tez musze wybrac sie do spowiedzi...i powrocic bardziej do wiary,niestety troszke odpuscilam


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@zosiak powiem Ci że zależy też na kogo się trafi , udało mi się na osobe z powołaniem i znającej temat , chyba z pół godziny klęczałam przy konfesjonale ale dawno nie miałam takiej spowiedzi i wydawało się ze to była tylko chwila mogłabym go słuchac bez końca bo naprawde wiedział o czym mówi i wyciągał mi słowa z ust... kazał mi przyjąć takie specjalne modlitwy oczyszczenia ducha gdzie powtarzałam za nim słowa ... ogólnie tłumaczył że łono matki , która poroniła jest jakby miejscem śmierci dzieciątka i modlił się jakoś o to żeby ten duch śmierci , poronienia , choroby nie powracał nawet nie umiem tego wytlumaczyć na czym to polegało , ale przez sakrament upraszał dla mnie łaski.... powiedział mi że jako matka , która doświadczyła śmierci dziecka nie wazne czy w zarodku czy kilkutygodniowe mam prawo odczuwać żal ale żeby powierzać swój ból Matce Bożej , mówił też że żałoba w moim sercu będzie całe życie i nigdy nie pomogą słowa pocieszenia , bo bliscy nawet nie są świadomi tego . I że to Bóg jest dawcą życia on je daje i zabiera ale robi to w jakimś celu . Ja i tak od pierwszej ciąży zawierzałam moje dzieci Matce Najświętszej i z bólem serca przyjęłam to całe cierpienie mimo że to nie sprawiedliwe to byc może jest w tym jakaś głębia o której jeszcze nie wiem . Tak samo teraz z moim M odmawiamy nowennę pompejańską , dzięki której odnajduje spokój nawet w te najgorsze dni , kiedy przestaje widzieć sens .
Jesteśmy tylko ludźmi ... wierze , że kiedyś w życiu mimo przeszkód doczekamy się na mały cud .
Ogólnie teraz w czasie Wielkiego Postu kiedy jest czas na przemyślenia , też sobie wiele tłumaczę na własny rozum ... Matka Boża przeżyła śmierć swojego dziecka , który umierał w męczarniach i nie miała na to wpływu nie mogła mu pomóc , więc kto jak nie ona , wie co czuje głęboko w sercu i cały czas wierzę w to , że przyjdzie dzień kiedy podziękuję jej za wszystkie łaski .

@funia26 o histeroskopii mówił lekarz do którego jadę w poniedziałek więc pewnie da mi jakiś termin , trochę mam obawy bo nie chce żeby mi znowu grzebali w środku ale jak trzeba to trzeba ;/
No własnie a jak nastroje z Twoim M ? dogadaliście się ? jak zareagował na robienie badań ?
 
Roxie123 piękne słowa też coś podobnego usłyszałam do księdza podczas pochówku naszego maleństwa dało mi to dużo siły i nadzieję. Jeśli chodzi o nowenne pompejanska to ostatnio moja mama rozmawiała że swoją znajomą której wnuczek2latka był chory na białaczkę po 2chemiach i 1 przeszczepie który się nie przyjął sprawa beznadziejna zaczęła się właśnie modlić tą nowenna i szybko znalazł się drugi dawca potem przeszczep się przyjął i wszystko jest wporzadku, wierzę że ta modlitwa ma wielką moc.
 
@roxie123 hej [emoji4]myslam o Tobie[emoji4]
Mi tez ucieka dzien za dniem.Dzis bylam na budowie,musialam sprzatac ulice chyba z 200 metrow po tym jak wyjechala od nas kopara[emoji15]malutki trening byl,az mam odciski na rekach od miotly ufff...
W ogole czas do polowy maja mam bardzo intentysywnie zaplanowany,az do slubu przyjaciolki wiec moze po tym weselu odpoczne[emoji4]
Wiem ,ze boisz sie wizyty,dokladnie znam to uczucie,ta niepewnosc jest dobijajaca no i miejmy nadzieje,ze lekarz bedzie wiedzial jak Cie prowadzic.
Ja jestem juz troszke zrezygnowana na dzien dzisiejszy.

A jak sie maja staraczki @Zanetkaa i @calineczka co u Was nie odzywacie sie?

@Katherine jak u Was?jak malutki i nereczka ? W porzadku?


@Nusia ja bede badac tarczyce mimo ,ze teh mialam dobre i niestety nie dostalam na nfz bo lekarz uznal ,ze nie ma takiej potrzeby.
Robie: tsh,ft3,ft4,atpo,anty tg to jest wszystko.
Na te bardziej zaawansowane moze chyba dac skierowanie tylko endokrynolog.
Co do reszty nie podpowiem,bo nie wiem[emoji4]

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dziekuje:)
 
Hej dziewczynki
Roxie to piekne co napisalas,trzeba wierzyc,wiara jest najwazniejsza.I nie mowie tu tylko o religii,bo akurat z tym to jest roznie.Ale jak nie ma wiary to nie ma nadzieji,a bez nadzieji wiadomo,wszystko byloby bez sensu.

Sluchajcie,bylam wczoraj u nowej endokrynolog,jeszcze nie wiem,co o niej myslec,wyglada mi na bardzo konkretna babke.Wyjasnila jak to wszystko dziala,i chyba od pierwszego lekarza uslyszalam,ze tarczyca mogla jak najbardziej przyczynic sie do poronienia,nawet nie sama tarczyca,ale przeciwciala.Powiedziala,ze musze byc przygotowana na inne choroby ktore czesto ida w parze,np. bielactwo czy luszczyca.Wiem,ze nie tylko.Zdziwiona byla,ze nie biore selenu.
A i odebralam w sobote wyniki.Wiec tak:
Kortyzol 20,38 5,27-22,45 (godz 7:00 - 9:30)
3,44-16,76 (godz 15:00 - 17:00)
Nie bardzo wiem,o co chodzi z tymi godzinami?Badania robilam rano,czyli mam czytac pierwsze normy?

Progesteron 10,72 robilam 7 dni po owulacji,norma 3,34-24,56

Prolaktyna 6,34 norma 2,8 - 29,3

Homocysteina 10,47 norma 3,70 - 13,90

Jak juz pisalam wczesniej morfologia ok,zelazo ok,trojca tarczycowa lekko do poprawy.Poprosze o interpretacje,widze,ze wszystko jest ok,progesteron troche niski,bo zdaje sie w 7 dniu po owu powinien byc najwyzszy,jak dobrze zrozumialam.Co Wy myslicie?Nafoczka jestes tu autorytetem,co Ty na to?

A co u Was?Jak spedzacie niedziele?
Katherine,Alza,Kitki hop hop.Brakuje tu Was.
 
Dokładnie moje drogie trzeba mieć wiarę i nadzieję bo najczęściej tylko tyle pozostaje...cuda się zdarzają , dzieją się rzeczy , których często ludzie nie potrafią wytłumaczyć słowami
 
reklama
@Roxie pieknie to wszystko napisalas,bardzo sie wzruszylam.
Rzeczywiscie trafilas na swietnego Ksiedza,doskonale Cie zrozumial i mysle,ze dal Ci to czego w pewnym sensie potrzebowalas.

Po wizycie jutro daj nam od razu znac,juz nie moge doczekac sie wiesci(samych pozytywnych) od Ciebie[emoji5]na ktora masz wizyte?

Co do mnie i M...trudna sprawa ostatnio,zaakceptowal badania,ale szczerze on wie,ze gdyby tego nie zrobil to ja i tak je zrobie.On nawet nie wie co ja bede badac,ma duzo na glowie i nie interesuje sie takimi sprawami.
Przykro mi.
Ale uwierz ,ze jeszcze nie rozmwialismy za bardzo na ten temat.Nawet nie da sie podjac tego tematu bo zaraz sa nerwy i afera.
Jest miedzy nami bardzo napieta atmosfera,troszke czuje ,ze jestem z wieloma sprawami sama.
Powiedzial mi ostatnio ,ze nie powinnam sie nikomu zalic bo kazdy ma swoje zycie,w ogole ma dziwne podejscie.
Jak tylko zaczynam mowic ,ze sie boje to on mowi ,ze powinnismy zaczekac ze staraniami do momentu az ja sie uspokoje i nie bede miala obaw.
Tylko problwm tkwi w tym ,ze ja sie nie uspokoje dopki nie przytule dzieciatka.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry