reklama
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@witch84 oczywiście pójdę z tym do lekarza czekam jeszcze co wykaże reszta aż się boję ;/
@zosiak robili Ci usg mówili coś ? bete koniecznie sprawdź wszystko będzie wiadomo... nie chce Cie straszyć ale ja miałam tak samo tyle że ze szpitala wyszłam już z najgorszą wiadomością ;/ ale każda ciąża jest inna może będzie dobrze 3maj się :* powodzenia :*
Funia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 4 672
Karollka z niecierpliwoscia czekam na dobre wiadomosci[emoji4]
Alza Babcia na pewno byla szczesliwa ,ze w ostatnich chwilach nie byla sama.
Roxie moze to jest powod strat
Zosiak w ktorym tygodniu jestes?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Alza Babcia na pewno byla szczesliwa ,ze w ostatnich chwilach nie byla sama.
Roxie moze to jest powod strat
Zosiak w ktorym tygodniu jestes?
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
OneMoreTime
Fanka BB :)
alza, współczuję kochana - trzymaj się [*]
Ja mam nick "OneMoreTime", bo po pierwszej stracie tak bolało, że sądziłam, że nie udźwignę więcej i założyłam, że próbujemy jeszcze tylko jeden raz... straciłam 2 kolejne aniołki... potrzebowałam dużo czasu,żeby wstać i się otrzepać, ale w końcu doczekałam się mojego cudu - drzemie sobie teraz
Dasz radę, wszystkie dacie, tylko się nie poddawajcie 
&&&&&&&&&&&&&
Super trzymam kciuki &&&&&& kiedy wizyta?
roxie, ja też to miałam podwyższone (ok. 22), przy pozostałych wynikach w normie. Skierowano mnie na usg tarczycy, ale nic nie wykazało. To było dawno, ale pamiętam, że czytałam o tym dużo i kojarzy mi się, że ten dodatni wynik może mieć podłoże autoimmunologiczne.... u mnie poniekąd się sprawdziło, bo mam podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego (na 3 wyniki, tylko jeden był dodatni, dlatego nie potwierdzony na 100%) donosiłam ciążę przy żelaznym zestawie luteina, acard, clexane 0,6.... ale to tylko takie moje dywagacje
żaden lekarz nie potwierdził....
witch, ja też bardzo bym chciała Kaję wreszcie na basen zabrać... jakoś nie było okazji, bo męża nie ma na miejscu.... no i zobaczyłabym jak skóra zareaguje na wodę, bo w wakacje na wczasy jedziemy i planujemy całodzienne przesiadywanie na basenie
A ja mam straszny dylemat..... muszę do wakacji zdecydować, czy chcę drugie dziecko.... Już pisałam o tym.... Mój mąż ma syna z poprzedniego związku i na początku wszystko się super układało, tworzyliśmy fajną rodzinkę. Z czasem ex mojego męża tak nam zaczęła uprzykrzać życie, że niestety poniekąd zaczęło to mieć wpływ na moje relacje z młodym... ostatnio kropla się przelała do tego stopnia, że powiedziałam mężowi, że żałuję, iż tak bardzo się zaangażowałam, bo teraz zbieram za to po tyłku...(mogłam akceptować sytuację, ale stać z boku a nie próbować być najlepszą macochą na świecie) zacieśniając... na początku myślałam, że skoro J ma syna i teraz mamy córkę to mi wystarczy, ale jak widzę, że relacje z młodym raczej mogą się poluzować niż zacieśnić, to zaczynam się zastanawiać... w sumie, to mi mogłaby moja córa wystarczyć, jest całym moim światem, ale z jej punktu widzenia, jeśli młody nie będzie utrzymywał później kontaktu, nie chciałabym żeby została sama.... mąż powiedział, że decyzja należy do mnie, bo on ma już dwoje i to parkę i dla niego wystarczy. Jednak rozumie, że dla mnie niekoniecznie. Postawił jeden warunek: jeśli mamy mieć jeszcze dziecko, to w tym roku. Później już nie, bo on nie chce jako dziadek na zebrania do szkoły chodzić... Ja mam w tym roku 35 a on 37 lat. W sumie to popieram. Z tym, że nie wiem, czy dam radę sama, bo on pracuje za granicą... takie małe dziecko i ciąża (pewnie jak poprzednio będzie wysokiego ryzyka) a później 2 małych dzieci i ciągle ja sama... no i ostatnio narodził się plan budowy domu..... Głowa mi pęka....
Ja mam nick "OneMoreTime", bo po pierwszej stracie tak bolało, że sądziłam, że nie udźwignę więcej i założyłam, że próbujemy jeszcze tylko jeden raz... straciłam 2 kolejne aniołki... potrzebowałam dużo czasu,żeby wstać i się otrzepać, ale w końcu doczekałam się mojego cudu - drzemie sobie teraz
Dasz radę, wszystkie dacie, tylko się nie poddawajcie &&&&&&&&&&&&&Witam Dziewczynki
Pisałam tu w grudniu.. pod nickiem Rollka. W listopadzie poronilam w 19 tygodniu..
Minęło już 3 miesiące.. bólu, smutku żalu ale już jest lepiej i możliwe, że zafasolkowalamto forum mi strasznie pomogło i chciałam Wam bardzo podziękować!
Super
trzymam kciuki &&&&&& kiedy wizyta?roxie, ja też to miałam podwyższone (ok. 22), przy pozostałych wynikach w normie. Skierowano mnie na usg tarczycy, ale nic nie wykazało. To było dawno, ale pamiętam, że czytałam o tym dużo i kojarzy mi się, że ten dodatni wynik może mieć podłoże autoimmunologiczne.... u mnie poniekąd się sprawdziło, bo mam podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego (na 3 wyniki, tylko jeden był dodatni, dlatego nie potwierdzony na 100%) donosiłam ciążę przy żelaznym zestawie luteina, acard, clexane 0,6.... ale to tylko takie moje dywagacje
żaden lekarz nie potwierdził....witch, ja też bardzo bym chciała Kaję wreszcie na basen zabrać... jakoś nie było okazji, bo męża nie ma na miejscu.... no i zobaczyłabym jak skóra zareaguje na wodę, bo w wakacje na wczasy jedziemy i planujemy całodzienne przesiadywanie na basenie
A ja mam straszny dylemat..... muszę do wakacji zdecydować, czy chcę drugie dziecko.... Już pisałam o tym.... Mój mąż ma syna z poprzedniego związku i na początku wszystko się super układało, tworzyliśmy fajną rodzinkę. Z czasem ex mojego męża tak nam zaczęła uprzykrzać życie, że niestety poniekąd zaczęło to mieć wpływ na moje relacje z młodym... ostatnio kropla się przelała do tego stopnia, że powiedziałam mężowi, że żałuję, iż tak bardzo się zaangażowałam, bo teraz zbieram za to po tyłku...(mogłam akceptować sytuację, ale stać z boku a nie próbować być najlepszą macochą na świecie) zacieśniając... na początku myślałam, że skoro J ma syna i teraz mamy córkę to mi wystarczy, ale jak widzę, że relacje z młodym raczej mogą się poluzować niż zacieśnić, to zaczynam się zastanawiać... w sumie, to mi mogłaby moja córa wystarczyć, jest całym moim światem, ale z jej punktu widzenia, jeśli młody nie będzie utrzymywał później kontaktu, nie chciałabym żeby została sama.... mąż powiedział, że decyzja należy do mnie, bo on ma już dwoje i to parkę i dla niego wystarczy. Jednak rozumie, że dla mnie niekoniecznie. Postawił jeden warunek: jeśli mamy mieć jeszcze dziecko, to w tym roku. Później już nie, bo on nie chce jako dziadek na zebrania do szkoły chodzić... Ja mam w tym roku 35 a on 37 lat. W sumie to popieram. Z tym, że nie wiem, czy dam radę sama, bo on pracuje za granicą... takie małe dziecko i ciąża (pewnie jak poprzednio będzie wysokiego ryzyka) a później 2 małych dzieci i ciągle ja sama... no i ostatnio narodził się plan budowy domu..... Głowa mi pęka....
Ostatnia edycja:
One Jak tak się zbierałam na ten basen, że zaraz młody skończy 4 lata, starsza 6 - a pierwszy raz na basenie byli Także masz jeszcze czas, z jednym to bym się sama wybrała. A co do drugiego dziecka - ja bym się zdecydowała na Twoim miejscu na kolejne - jednak co więzy krwi, to więzy krwi. A może zapisałabyś młodą do żłobka od września? Zawsze potem możesz zrezygnować, ale jakby Ci się udało zajść w ciążę - to mogłoby być wybawieniem. I nie zakładaj, że będzie źle z kolejną ciążą, bo na to nie ma reguły.
Także masz jeszcze czas, z jednym to bym się sama wybrała. A co do drugiego dziecka - ja bym się zdecydowała na Twoim miejscu na kolejne - jednak co więzy krwi, to więzy krwi. A może zapisałabyś młodą do żłobka od września? Zawsze potem możesz zrezygnować, ale jakby Ci się udało zajść w ciążę - to mogłoby być wybawieniem. I nie zakładaj, że będzie źle z kolejną ciążą, bo na to nie ma reguły.
D
Deleted member 170039
Gość
Dziewczyny dali mi leki na podtrzymanie ciazy i ciagle leze o tyle dobrze ze krwawienie ustapilo a bete sie dowiem wiecxorem jak lekarz przyjdzie jaka jest takze trzymajcie kciuki za mnie aby wszystko bylo ok
D
Deleted member 170039
Gość
J
Jestem w 5 tyg
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 9 677
[emoji110] [emoji110] trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrze
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
roxie123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 6 291
@OneMoreTime ja czekam na reszte badań i jestem przerażona :/ nie wiem czemu tak wyszło ani co to może oznaczać ale norma 4 a ja mam prawie 110 to masakra :<
Czy , któraś z Was też miała podwyższone to aTG ?
@zosiak trzeba wierzyć do samego końca :* daj znać jak będziesz wiedziała coś więcej
Czy , któraś z Was też miała podwyższone to aTG ?
@zosiak trzeba wierzyć do samego końca :* daj znać jak będziesz wiedziała coś więcej
