Ciąża Po Poronieniu

[nafoczka]

Hej Dziewczyny! Czytam Was cały czas, mało się udzielam bo z każdym dniem rośnie mój niepokój przed usg..... Okropnie się boję :-( dzisiaj idę do ginekologa II po skierowania na badania, jutro na pobranie a we wtorek USG..... Im bliżej tym bardziej się boję.... U mnie dzisiaj zgodnie z OM równo 10t0d...


Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom

Wow ale leci czas trzymam kciuki za wizytę. Potem to już będzie coraz lżej :*

Czy ktos tęsknił za mną ? Pewnie wszystkie

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Pewnie

 

[roxie123]

Hej Dziewczyny! Czytam Was cały czas, mało się udzielam bo z każdym dniem rośnie mój niepokój przed usg..... Okropnie się boję :-( dzisiaj idę do ginekologa II po skierowania na badania, jutro na pobranie a we wtorek USG..... Im bliżej tym bardziej się boję.... U mnie dzisiaj zgodnie z OM równo 10t0d...


Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom

Strach przed usg jest zawsze ... ale będzie dobrze 3mamy kciuki daj znać po wizycie

 

[roxie123]

Drogie kobitki a u mnie coś nowego nie wiem czy to dobrze czy nie ale ... rano wstałam i pojawił się u mnie biały śluz przy podcieraniu najpierw 2 niteczki różowe później lekko zabarwiony na brązowo teraz znowu nic chociaż mam uczucie że mam mokro i jakby mnie zaraz miała @ zalać boli mnie też troche brzuch piersi nie bolą ale brodawki jakby ciemniejsze...25 dzień cyklu ...nie wiem co myśleć ... okres sie zbliża ? ;/

 

[MashaFre]

roxie123, ja mam głupią radę - nie myśl 25 dzień cyklu, co ma być to będzie... Życzę Ci, żeby fasolka tam się gnieździła ale daj sobie jeszcze parę dni i nie doszukuj się, bo ciąż urojonych też jest mnóstwo. Ja po poronieniu, jak już chciałam być w ciąży też doszukiwałam się różnego typu objawów... po prostu daj sobie na wstrzymanie :*

 

[roxie123]

roxie123, ja mam głupią radę - nie myśl 25 dzień cyklu, co ma być to będzie... Życzę Ci, żeby fasolka tam się gnieździła ale daj sobie jeszcze parę dni i nie doszukuj się, bo ciąż urojonych też jest mnóstwo. Ja po poronieniu, jak już chciałam być w ciąży też doszukiwałam się różnego typu objawów... po prostu daj sobie na wstrzymanie :*

To trudne...w pierwszej wszystko było szybko mieszkałam jeszcze w Londynie polecielismy na wakacje zaszłam na wczasach później z wczasów poleciałam na urlop do PL i te 2 tygodnie migiem nawet nie zwracałam uwagi test zrobiłam jakoś przed sama miesiaczką czy w jej dniu rano i po południu była blada kreska póxniej okres sie spóźniał więc juz wiedziałam a teraz siedzę w domu nie mam zbytniego pilnego zajęcia i tak myślę ciągle czy chce czy nie chce :/ dni mi sie wleką w nieskończoność

 

[roxie123]

No z gp to zależy ja czasmi jestem zadowolona a czasmi nie zależy na kogo się trafi .jetem w szoku że tak ciebie potraktowali , zwyczajnie chcieli zaoszczędzić - świnie - . W chwili poronienia zawsze się mną dobrze zajęli ale dopiero wtedy kiedy byłam już na oddziale przed tym to też przechodziłam przez kilka osób dla których moje bóle i krwawienie to normalne przy ciąży !!!!
A polscy lekarze to masakra przyjeżdzają tylko zbijać kasę . Wizyty drogie a efektów brak .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dokładnie ... ja w angielskim szpitalu byłam kilka razy i oni niczym sie nie przejmują jak jestes w stanie chodzic to Cie wypuszcza do domu i paracetamol hehe

 

[Magdalena26]

Ovli22, Roxie ja pierwszą ciążę poroniłam w uk, nie wspominam tego najlepiej, nawet usg mi nie zrobili.

Agatush kciuki za wizytę &&&&&&&&.

A ja nie dostałam @, wcale za nią nie tęsknię bo boję się że znów dostanę krwotoku ale mam nadzieję, że w ciąży jeszcze nie jestem.

 

[roxie123]

Ovli22, Roxie ja pierwszą ciążę poroniłam w uk, nie wspominam tego najlepiej, nawet usg mi nie zrobili.

Agatush kciuki za wizytę &&&&&&&&.

A ja nie dostałam @, wcale za nią nie tęsknię bo boję się że znów dostanę krwotoku ale mam nadzieję, że w ciąży nie jestem.

Kochana strach zawsze jest ...ja krwotoku nie miałam nawet kropki czerwonej cały czas myślałam że jest wszystko dobrze do czasu wizyty gdzie po usłyszeniu że lekarz nie daje mi nadziei że serduszko już nie zabije myślałam że ich tam wszystkich pozabijam...przyjechałam na zabieg do PL i zeszło się prawie 1,5tyg bo nie reagowałam na cytotek kazali mi zaglądać w majtki i dać im znac jak zaczne plamić a tu ciągle nic psychicznie miałam dosyć męczyło mnie to bo myślałam że szybko pójdzie dziewczyny przychodziły wychodziły a ja dalej lezałam ...po którymś usg z kolei zrobiłam im awanture ze zrobili sobie ze mnie obiekt doświadczalny ... nawet szyjka sie nie chciała otworzyć nic jak sie przykleiło tak nie chciało puscić a ja nie chciałam sie łyżeczkowac na żywca powiedziałam im co myśle a stało ich z 20 nade mną w końcu musiałam sie zgodzić dla własnego dobra :[ duzo by opowiadać ...ale już nie chce wracac do tego...mimo wszystko jestem 3 miesiace po zabiegu i nic innego nie pragne jak kolejnego małego serduszka...stąd moja niecierpliwość i ...oczywiście że się boję co będzie ale wierzę że pisane jest mi być jeszcze mamą :[

 

[Calineczka24]

Cześć gwiazdki moje ☺ co słychać, jak samopoczucie?
U mnie po powrocie do pracy waga poszła w dół o 2 kg. Mam nadzieję, że sukces będzie ogromny - bardzo bym chciała bo nie mam silnej woli a na słodycze pypcia ogromnego.
Właśnie wsuwam dorodną porcję marchewek
Jak Wam idzie z ćwiczeniami i dietami?

 

[Calineczka24]

Kochana strach zawsze jest ...ja krwotoku nie miałam nawet kropki czerwonej cały czas myślałam że jest wszystko dobrze do czasu wizyty gdzie po usłyszeniu że lekarz nie daje mi nadziei że serduszko już nie zabije myślałam że ich tam wszystkich pozabijam...przyjechałam na zabieg do PL i zeszło się prawie 1,5tyg bo nie reagowałam na cytotek kazali mi zaglądać w majtki i dać im znac jak zaczne plamić a tu ciągle nic psychicznie miałam dosyć męczyło mnie to bo myślałam że szybko pójdzie dziewczyny przychodziły wychodziły a ja dalej lezałam ...po którymś usg z kolei zrobiłam im awanture ze zrobili sobie ze mnie obiekt doświadczalny ... nawet szyjka sie nie chciała otworzyć nic jak sie przykleiło tak nie chciało puscić a ja nie chciałam sie łyżeczkowac na żywca powiedziałam im co myśle a stało ich z 20 nade mną w końcu musiałam sie zgodzić dla własnego dobra :[ duzo by opowiadać ...ale już nie chce wracac do tego...mimo wszystko jestem 3 miesiace po zabiegu i nic innego nie pragne jak kolejnego małego serduszka...stąd moja niecierpliwość i ...oczywiście że się boję co będzie ale wierzę że pisane jest mi być jeszcze mamą :[

Oczywiście, że będziesz mamą, jednak potrzeba do tego dużo cierpliwości. ☺
Ja przy poprzednim cyklu starań też doszukiwałam się objawów ciąży, a kiedy zaczął mi się spóźniać okres to już w ogóle o mało nie zwariowałam.
Już sobie wyobrażałam jaki to będzie piękny okres 9 miesięcy w moim życiu a później kolejne lata z maluchem. Natomiast @ pokrzyżowała moje plany bo się zjawiła i byłam wściekła jak nie wiem, że się nie udało.
Teraz natomiast zaczęłam podchodzić do tego z dystansem. Co ma być to będzie - nie dajmy się zwariować.
Wyczekuję dnia w którym będę mogla spojrzeć na test i ujrzeć dwie kreski jak niczego w swoim życiu nie wyczekiwałam i móc razem z moim mężem cieszyć się cudem.
Na każdą z Nas przyjdzie pora, jestem tego pewna. Niektóre z Nas muszą więcej odczekać, ale ciąża jest warta wszystkiego. ☺