OneMoreTime
Fanka BB :)
Alza, Baslan u mnie ostatnio slabo bo nie bardzo daje rade z mala, wogole nie chce mi spac. Najlepsze jest to ze jak to moj maz ja uspi to spi godzinami a ja musze z nia walczyc nieraz i po 5h a i tak sie budzi po 20 min! Nie wiem juz sama co on robi inaczej?frustruje mnie to. Maz ma prace zmianowa wiec jak idzie na noc to ja praktycznie nie spie tylko sie zmagam z Marcyska a ona kweka, jeczy, wierci sie, marudzi i ma gdzies wszystko co robie. A wystarczy ze on wroce to ona idzie spac jak aniolek...nie czaje o co w tym chodzi.
Dzis sie wybieram na zakupy z mama bo musze sie troche wyrwac z domu i odpoczac psychicznie.
A może to czysty przypadek? Myślę, że ona jest już tak zmęczona po tych kilku godzinach, że akurat jak wraca twój mąż ona pada i tyle Ja w drugim miesiącu miałam tak z Kają. Dzień z nocą jej się przestawił i tańcowałam z nią na rękach po kilka godzin w nocy a w dzień odsypiała.... chyba trwało to jakieś 2-3 tygodnie...
Alza, Magda nie miałam jeszcze okazji, więc MEGA GRATULACJE
Matulu....prawie 4 godziny Was nadrabiałam w związku z tym pochwalę się tylko, że Kaja już chodzi ruszyła na początku października a więc niedługo po skończeniu 10 m-ca (wiadomo na początku były to 3-4 kroczki) i dzisiaj biedna ja, biedne szafki, szuflady,jej paluszki, moje majtki, które są w zasięgu jej rąk i dzisiaj na przykład znalazłam jedną parę za firanką
Witam wszystkie aniołkowe mamy i zapalam światełka dla kruszynek [*][*][*]
Ostatnia edycja: