reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

gloria ide dziś wysłać paczkę na pocztę w mieście, chciałam wczoraj stanąć na poczcie która mam po drodze do domu , sprawdziłam na gogle otwarta do 17 przyjeżdżam zamknięta :( . wiec dojdzie dopiero w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję ze Ci sie coś z tego przyda wybierałam takie bardziej dziewczęce rzeczy. bo mój Jaś od 17tc tygodnia do 25 tc miał być dziewczynką Zosią :) i parę rzeczy na dziewczynkę tez było
 
reklama
Dziekuje Ci Hajmal, jestes cudowna:D

Alza no wlasnie z tym wychodzeniem to kicha mi wyszla bo jak wychodzilysmy ze szpitala to polozna po dwoch dniach pozwolila wychodzic ale pogoda sie strasznie popsula i jest zimno wietrznie i czesto pada wiec tak z dnia na dzien to wyjscie odwlekamy bo w sumie chyba trzeba najpierw ja troche zahartowac przy otwartych oknach czy na balkonie? Juz sama nie wiem co zrobic. Suma sumarum na dworze jeszcze nie byla.
Do tego jakbysmy mieli malo zmartwien to dzien przed moim pierwszym pobytem w szpitalu ktos zbil szybe w meza aucie i stoi w serwisie do naprawy juz dwa tygodnie ( ubezpieczenie sie targuje z serwisem o koszty naprawy z ac) i maz jezdzi moim autem a ze mieszkamy na totalnym zadupiu przy lesie to piechota daleko nie zajde a do autobusu malej nie wezme przeciez na tym etapie. I takim sposobem jestem uziemiona poki co.
 
Gloria - ja bym z takim maluszkiem w taki ziab nie wychodzila. Tak jak mowisz lepiej werandowac. Ubierz ja normalnie i postaw w gondolce niedaleko okna.oczywiscie bez przeciagow
 
Gloria ja nie wiem, jak to się robi ze zdrowymi dziećmi. Olek urodził się z wrodzonym zapaleniem płuc i mieliśmy zakaz odwiedzin przez 2 tygodnie chyba, nawet nie mogliśmy go całować. Później go balkonowaliśmy przez tydzień czy dwa i dopiero mogliśmy wychodzić na spacery. Ale jak już przeszłam te ciężkie początki, to chodziliśmy dzień w dzień na 2godzinny spacer, niezależnie od pogody. Nigdy nie był chory z tego powodu (wykanczała nas chora teściowa, która nie mogła odpuścić no i później żłobek). Nawet, jak nie masz konkretnego celu, to warto chodzić na spacery. Olek się urodził w listopadzie, dopiero w grudniu zaczęliśmy wychodzić. Robiliśmy 5 km po łąkach, później nawet dawałam radę dojść do sklepu i wrócić (7 km w 1,5-2 godziny)
 
Ja bardzo chetnie zaczne z nia spacerowac ale tak jak mowi Kitki chyba musze zaczac od werandowania tylko niech cholera przestanie padac wreszcie.
 
My teraz codziennie mamy spacer min 2 godz nawet jak deszcz siapi i maly od urodzenia jeszcze nie chorowal. Ale z noworodkiem w taka pogode jednak bym nie wyszla. Moj syn urodzil sie na koniec kwietnia i wyszlismy jak mial 6 dni od razu na 1.5 godz ale bylo cieplo i sucho. Teraz bryndza za oknem. Trzeba stopniowo
 
My werandowaliśmy tak, że ubierałam dziecko jak na spacer na dworze, otwierałam balkon na całą szerokość, zakręcałam kaloryfery i stawiałam wózek zaraz przy tych otwartych drzwiach. I tak po pół godziny dziennie. Położna polecała nam, żeby zawsze robić to w godzinach południowych, ale u nas wszystko stanęło na 10 rano, bo tak pasowało Olkowi.

Kitki na bryndzę to mam ochotę... :-)
 
Gloria ja młodego urodziłam latem więc z tym wychodzeniem było prościej, masz rację, że czekasz pogoda nie rozpieszcza możesz werandowac na razie. Ja przed wyjściem na dwór młodego na balkon wynosilam.
 
reklama
Gloria, ja rodziłam w styczniu i jako młoda, zielona w temacie mama słuchałam jak trusia położnych i wyszłam dopiero po tygodniu werandowania. Teraz mądrzejsza w doświadczenie i parę lektur po prostu bym wyszła na spacer. W styczniu.
 
Do góry