Ciąża Po Poronieniu

[alza]

Angelstw niesamowite! Na pewno odczarujecie ten smutny dzień Może to Zuzia przepuściła Jasia przodem i postanowiła mu jednak towarzyszyć?

U mnie kolejna rocznica wypada dzisiaj... Chyba już się z tym pogodziłam...

Co do świrowania, to strasznie boję się , że urodzę w terminie martwe dziecko Nie wiem , skąd mi się to wzięło

W ogóle od kilku dni nie czuję szyjki przy zakładaniu luteiny... Nie to, że się skróciła, tylko jak by uciekła daleko i nie mogę jej sięgnąć palcem. Bardzo mnie uspokajało, jak dwa razy dziennie upewniałam się, że jest długa...
U

 

[angelstw]

Angelstw niesamowite! Na pewno odczarujecie ten smutny dzień Może to Zuzia przepuściła Jasia przodem i postanowiła mu jednak towarzyszyć?

dziękuje alza za te słowa... tak bym chciała mieć choć cząstkę tej mojej małej dziewczynki przy sobie....
ja też się pogodziłam. Wiem że Zuzi nigdy nie będzie. Ale w tych chwilach nie walczę nawet ze łzami, po prostu daję upust emocjom i pozwalam im płynąć...

Co do świrowania, to strasznie boję się , że urodzę w terminie martwe dziecko Nie wiem , skąd mi się to wzięło

W ogóle od kilku dni nie czuję szyjki przy zakładaniu luteiny... Nie to, że się skróciła, tylko jak by uciekła daleko i nie mogę jej sięgnąć palcem. Bardzo mnie uspokajało, jak dwa razy dziennie upewniałam się, że jest długa...
U

o tym nawet nie myślę, bo boję się jak cholera!! Właśnie ostatnio u mojego męża w pracy koledze zmarło dzieciątko nie wiem czy urodziło się w terminie już martwe czy zmarło po porodzie ale jak usłyszałam o tym w słuchawce jak przełożona ściągała Krzyśka do pracy i mu o tym mówiła to momentalnie się poryczałam...czemu Bóg na to pozwala??

Alza ja lutki nie stosuję ale w ciąży z Jasiem pamiętam jak aplikowałam to raczej nie zdarzało mi się poczuć szyjki, tak bardzo wysoko była. Może cię to pocieszy. Teraz zupełnie z ciekawości przed wczoraj wsadziłam palec, bo długo szyjkę miałam nisko i taką dziwną ale lekarz nic nie mówił więc widać w kolejnej ciąży może taka być. No więc włożyłam palec a tam co? Szyjki nie dosięgłam więc znów powędrowała gdzieś do góry.


Gloria teraz już sobie tak myślę byle przeleciał 19tc, później do granicy przeżywalności choć wiadomo to nie czas na poród. Później do 30tc i choć do 35tc. I będzie dobrze

 

[witch84]

Angel Ja tam wierzę w takie znaki I też tak sobie czas liczyłam... Niepewność pozostaje do końca...

A propo świrowania - to mnie najgorzej męczyły sny. Na tyle realistyczne, że jak się budziłam to nie byłam pewna gdzie się znajduję... Np. że trafiłam do szpitala, ale lekarza nie było, więc położyli mnie na stół, a cc wykonywał mój mąż... Albo że już na znieczulenie za późno - i kroili mnie w literę T (tak jak kiedyś robiono cc)... Albo że rodziłam czworaczki i je równo na półce po kolei sadzali jak lalki...

Alza Tak mi jeszcze przyszło do głowy: A złożyłaś podanie o przerwanie urlopu wychowawczego? Bo jeśli nie masz tego na papierze, to może być kłopot. Aby przejść na L4 (i mieć płacone chorobowe) musiałabyś u pracodawcy złożyć podanie o zakończenie wychowawczego z dniem "....." - i jeśli by się zgodził, to od tego dnia jesteś na L4, a jeśli by się nie zgodził, to podanie uprawomocnia się po 30 dniach. Tylko dobrze mieć na kopię z potwierdzeniem złożenia danego dnia.

 

[Magdalena26]

Gloria też już bym chciała być na końcówce

Asiu gratuluję Będzie dobrze

Angelstw ja wierzę w takie zbieżności wydarzeń, to musi coś znaczyć

Alza chyba każda z nas ma schizy, ja staram się myśleć pozytywnie ale miewam ciężkie dni :/
Czujecie szyjkę? Jestem zielona w tym temacie. Ja też sobie wieczorem aplikuje globulkę i jak włożę za głęboko to mnie boli, to moja szyjka?

 

[mamcia2014]

Magdalena ja czułam szyjke, nie bolało mnie to tylko ją czułam jak globulki sobie aplikowalam.

Ja dziś zaliczyłam spacer, ugotowałam obiad i zamierzam trochę ogarnąć mieszkanie bo zabawki są dosłownie wszędzie: )
Uczę Wiktorka kłaść się samemu spać ma otwarte łóżeczko wstał o 7 to może jakimś cudem zaśnie od dwóch dni nie spał w dzień, nawet jak zamkne i z nim jestem w pokoju to nie zasypia. Zwykle zostawał sam i wtedy spał, a teraz boję się go zostawić samego w pokoju.
Za to wieczorem o 20 już śpi słodko.

 

[renia5]

Witam was wszystkie dziewczyny mam do was pytanie otóż wróciłam z usg.Jestem w 20 tygodniu,dzieciątko moje waży 427g i chciałam się was zapytać czy to nie za mała waga dziecka na ten okres ciaży.I mam jeszcze jedno pytanie czy to prawda że jeszcze lekarz nie może odczytać płci dziecka,lekarz tylko mi powiedział że widzi tylko kreske i to może być dziewczynka?Czy pożniej może coś sie zmienić co do płci?

 

[Kwiatuszekk23]

Renia mi dr określił pleć z córka już w 12tc potem w 20tc tylko potwierdził. Mamy piękne zdjęcie jej sikorki na USG
Teraz jak byłam w 12 etc to mi nic nie powiedział. Liczę ze na polowkowym się dowiem. Chociaż jestem przekonana ze będzie druga corka

 

[Magdalena26]

Chętnie bym podłączyła mojego P

Renia waga maluszka jest ok, moja kruszynka na połówkowym ważyła tylko 340g. Co do płci to podczas usg w 12 tyg Pani dr po wyglądzie kości łonowej mówiła, że wygląda na dziewczynkę co potwierdziła w 20 tyg. na połówkowym.

Kwiatuszku ja też gdzieś w głębi czułam, że będzie dziewczynka

A u mnie znów walka z kanalizacją, okazuje się, że nie tylko pod nami w pionie był przeciek, nad nami też bo wyszła mi plama na suficie w sypialni a do tego strasznie śmierdzi jakby gdzieś się cofało, tak to jest w starych blokach.

 

[gloria6]

Renia mnie tez sie wydaje ze waga jest ok bo moja mala w 29 tygodniu wazyla raptem kilogram. Teraz jeszcze nie mialam drugiego pomiaru wiec nie wiem ile przytyla przez te dwa miesiace. A plec mi podejrzala chyba w 15 tygodniu a potwierdzila w 20 wiec moze idz na lepsze usg, moze facet nie bardzo umie obslugiwac sprzet...z drugiej strony margines bledu zawsze jest, znam osobiscie 3 przypadki gdy cala ciaze mowili jedno a przy porodzie okazywalo sie drugie.

 

[renia5]

Gloria masz racje chyba się ten facet nie zna,więc planuje we wrześniu iść prywatnie do lekarza żeby lepiej mnie zbadał i powiedział jak bedzie płeć dziecka