reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam
Mam pytanie do Hashimotek.O ile tsh jest w miare latwo zbic, to jak to jest z tymi przeciwcialami?Czytalam troche wczoraj na ten temat.Mam bardzo wysokie anty TPO,nirma <60 a ja mam > 2000.Czy jest jajas metoda,zeby z tym zawalczyc,czy jak zaczne brac tabsy na niedoczynnosc to czy to atpo tez zacznie spadac?Wiem,ze to jest bariera do zajscia w ciaze.A slyszalyscie o anatabinie?Mam taki metlik w glowie ze slow brak
 
reklama
Cześć :)
A u mnie w domu umieralnia :p P się rozłożył tzn. ma katar i boli go gardło ale wiecie jak to jest z chorym facetem. Wrócił wczoraj wcześniej z pracy nafaszerowałam go lekami i spał całe popołudnie. Wiecie że odkąd jestem w ciąży tylko raz ktoś mi zaproponował abym nie stała w kolejce? W ikei w kasie pierwszeństwa zawsze muszę odstać swoje, wczoraj w aptece jak pani poprosiła mnie do kasy bez kolejki to usłyszałam od starszej pani, że tu jest kolejka ale farmaceutka zwróciła pani uwagę. A tak w ogóle to nie chciała mi sprzedać fervexu dla P, musiałam obiecać, że to nie dla mnie :)
 
Hona - ja mam hashimoto. Tsh mialam ok 6 anty tg 500. Bralam eutyrox i w 3 miesiace tsh bylo 1.7 a bralam najpierw 25 a pozniej 50. Przeciwcial sie juz nie bada bo zawsze juz beda dodatnie. Ja dalej mam ok 500 po dwoch latach. Ja mialam jeszcze problem z prolaktyna to podobno tez czeste przy hashi. Guza przysadki mialam. Mimo to zaszlam w ciaze. Tsh zaraz skoczylo pow 3 wiec zwiekszylam eutyrox do 75. Unormowalo sie i bylo pon 2 wiec git. Ciaze donosilam i mam 4 miesiecznego synusia[emoji3] bralam jeszcze inne leki w ciazy m.in progestwron acard i clexane ale rozrzedzalam krew ze wzgledu na obciazony wywiad i dodatnie ana. Naprawde hashi to pikus w stosunku do innych obciazen. Szybko wyregulujesz tylko znajdz dobrego endokrynologa
 
Magdalena ja mam dokladnie to samo! Wczoraj facet sie wrecz ze mna scigal do kasy byleby byc pierwszym! Gratulacje chamie- wyprzedziles kobiete w 9 msc ciazy, musisz byc dumny!
A w biedronce baba mnie koszykiem pchala bo jej zawadzalam przejazd pakujac zakupy...
Polski narod nie ma kultury za grosz.
 
Magdalena w poprzedniej ciąży jeden raz sprzedawczyni w hm otworzyła dla mnie kasę i krzyknęła głośno, pokazując na mnie palcem, że prosi TĄ panią. Ludzie rzucili się jak na darmową kaszankę, ledwo się przecisnęłam. W tej ciąży jak do tej pory pani w mięsnym chciała porzucić obsługę klienta przede mną pytając, czy mogę stać, bo jak nie, to mnie obsłuży. Generalnie ludzie to chamy i nie respektują żadnych norm czy zasad dobrego wychowania. Co do pani w aptece, to chyba bym się odwróciła na pięcie i wyszła. Nawet, jeśli lek byłby dla Ciebie, to jej nic do tego. Ona nie jest żadnym lekarzem czy nadzorem kobiet ciężarnych. Jesteś wolnym człowiekiem, możesz kupować leki bez recepty jakie tylko zechcesz. Może Cię co najwyżej poinformować, ale nie odmówić sprzedaży. Równie dobrze powinni odmawiać obsługi otyłych ludzi w fast foodach.

Witch bardzo mi przykro z powodu mamy :( U mnie w rodzinie temat nowotworowy przewija się co jakiś czas. Raz dotyczył mnie samej. Jest bardzo ciężko, zwłaszcza na początku. Jak przebrniecie przez milion opcji leczenia, lekarzy, różne diagnozy i szpitale, wybierzecie coś dla siebie, to później będzie łatwiej. Z różnymi opcjami leczenia to jest tak, że co szkoła, to inna metoda. W mojej działce jest taka rozbieżność, że na moje zalecenia inni patrzą bardzo krzywym okiem a co dopiero w onkologii. Wiem jedno- z nowotworem trzeba z grubej rury. Lepiej strzelać armatą w muchę, niż małym działkiem w słonia.

Gloria jeśli chcesz, to mogę Ci podesłać trochę ubranek. Jak Olek się urodził, to dostaliśmy trochę takich 'nie100%bawełna' a ja jestem bawełnianym zboczeńcem i są zupełnie nowe. Miałam więcej, ale rozdałam, co tylko mogłam. Becikowe i macierzyńskie dostałam bardzo szybko po urodzeniu Olka. Trzeba się trochę nachodzić z papierami, ale warto :) Jeżeli chodzi o te darowane ubrania, to w naszym przypadku okazało się to wielką porażką. Olek urodził się z zapaleniem płuc i mieliśmy zakaz odwiedzin przez 6 tugodni po porodzie, w związku z czym nikt nic nam nie podarował z tych pierwszych rozmiarów. Później dostawaliśmy trochę ubranek, ale w rozmiarze 'byćMożeBędąDobreZaRok'. Do tego Olek srał i rzygał w takim tempie, że przebierałam go po 4 razy dziennie. Pralka chodziła non stop a ja nie miałam w co ubrać dziecka, bo wg rad położnej kupiłam minimalną ilość ubranek. Pierwsza wyprawka to faktycznie ogromny wydatek i nie trzeba mieć szczególnych kłopotów finansowych, żeby mieć z tym problem. Za to pocieszę Cię :) Drugie dziecko to niewielki koszt kilku kosmetyków i może garstki ubrań na wyjście :)
W ogóle jestem na zwolnieniu od 12 t.c. i nie dostałam ani grosza, za to ciągle dostaję wychowawcze... Witch może Ty mnie poratujesz radą? Gdzie mam iść, żeby się upomnieć?
 
Kitki a jakie mialas antyTPO?Moje aTG to 563 przy normie <33.TRAb ok,jest w normie.Ale przeraza mnie tak wysokie aTPO.Raz tylko wynalazlam,ze ktos mial 3000.A wlasnie,musze zrobic jeszcze prolaktyne,bo po pierwszym poronieniu poszybowalo 20 razy ponad norme.Powiedz mi jeszcze,czy Ty stosujesz jakas diete?Ciesze sie,ze udalo Ci sie zajsc w ciaze i ze Twoja dzidzia rosnie zdrowo.Powiedz,czy mysliszmze im wyzsze te przeciwciala tym gorzej?Samopoczucie mam straszne,jakbym miala depresje.Wizyte mam w poniedzialek,ale chcialabym wiedziec cos wiecej od kogos,kto przez to przechodzi.I ponowie pytanie o anatabine,slyszalas moze cos?
 
Anty tpo w normie. Przy granicy ale w normie. Ja tez sie czulam jakby w depresji i dusznosci mialam. Jak zaczelam brac leki na tarczyce to minelo.
O anatapine nie slyszalam.
Nie jestem na diecie ale teraz mam zrobic badania na insulinoodpornosc. Glukoze mam zazwyczaj przy solnej granicy normy albo ponizej. A krzywa cukrzycowa mi praktycznie nie prxyrasta ani po godz ani po dwoch. No ale ja totaki nietypowy przypadek[emoji6]
Mam corke 7 letnia. Zadnych problemow z zajsciem nie mialam. Wszystko zaczelo sie kilka lat po porodzie. W 2013 stravilam 2 ciaze ale chyba przez prolaktynr. Tsh mialam wtedy w normie a przeciwcial nikt mi nie badal
 
Witch u kogoś, ale ten ktoś dopełnił formalności, bo pieniądze z początku zwolnienia dostałam (nawet pojechałam do księgowej zapytać, czy się czasem nie walnęła, bo wydawało mi się za dużo)
 
reklama
To w takim razie chyba bym pojechała do ZUSu. Prawdopodobnie w dokumentach wysyłają informację, że jesteś na wychowawczym. Musiałabyś się upewnić, bo coś czuję, że sami (tzn. księgowa) Ci się nie do wszystkiego przyznają.
 
Do góry