Ciąża Po Poronieniu

[Adriana.S.]

Gratuluje pieknych serduszek dziewczyny!! i za zazdroszcze bo dzis mnie los nie oszczedzil. Jakis paskudny zart chyba mam od zycia. Pojechalm dzis do gina z infekcja intymna, cos mnie pieklo, swedziało i plamienie od wczoraj. Po pierwsze okazalo sie ze mam duza nadzerke (dziwne ze do tej pory nikt jej nie wykryl, osttani raz na fotelu u gina lezalam na pocztaku lipca), no i lekarz przeprowadza wywiad i pada podjerzenie na ciaze (dodam ze w pt skonczyl mi sie okres, troche dziwny bo nie bolesny a zawsze przez 2-3 dni wyje z bolu) no i kazal mi isc do apteki po test ciazowy i go zrobic w toalecie, ja w smiech bo przeciez bylam u gina 2 dni przed dostaniem miesiaczki i tam nic nie bylo widac. Ide po test i robie w toalecie a tam blada druga kreska, nie wierze!! Robimy usg i juz widze ze pusto w macicy. Lekarz cos sie dopatrzyl przy jajniku jednym. Podejrzenie o ciaze pozamaciczna....nie potwierdza na 100% ale cos mu nie pasuje. Na wyniku badania napisane ze jakies echo tam jest i wzmozony przeplyw i pecherzyk. Karze mi jechac do szpitala "x" i zrobic Beta-hcg. Pojechalam i wyciagam co tam od niego dostalam a tam skierowanie na przyjecie z podejrzeniem o ciaze i koniecznym oznaczeniu bety (ja jechalam ze swiadomoscia ze mi tylko bete zrobia!!) Czekam na badanie, jeszcze siuski musialam oddac. Pozniej prosza mnie do lekarza (wszytsko trwalo wiecznosc). Okazuje sie ze oni mi zrobili test ciazowy-wyszedl negatywnie. Na usg lekarz nic nie widzi i karze wracac do domu. Dzwonie do innego ginekologa, ktora jest na urlopie i mowie co sie dzieje. Ona na to ze ten pierwszy lekarz co mi zrobil usg jest bardzo dokladny i specjalista i zebym poszla po jeszcze jeden test a jutro koniecznie zrobila Bete. Test z wieczora znowu pozytywny, blada kreska ale jest. Strzelic w leb sobie mozna!! Nawet to do mnie nie dociera i jakos sama smieje sie z tego jak to wszystko pisze! A zeby bylo weselej to lekarzowi w szpitalu mowie ze biore wiesiolka a on sie pyta co to jest ;/

 

[alza]

Adriana jakiś czeski film! Nieprawdopodobne rzeczy i to w ciągu jednego dnia! Trzymam kciuki , żeby wszystko poszło dobrze &&&

Dziewczyny, dzieci się tu sypią jedno za drugim! Widać efekty wakacyjnych szaleństw Trzymam kciuki i nie przejmować się proszę! U mnie serduszko było pod koniec 7 t.c. i bije do dzisiaj Więc głowy do góry! Będzie dobrze

 

[gloria6]

Adriana ale jazda, czegos takiego to jeszcze nie slyszalam! Trzymam kciuki i zdawaj relacje na biezaco, normanie pojde po popcorn )
Alza ktos przeciez musi przejac nasze brzuchale juz niedlugo

 

[gloria6]

Alza a jak maz? Skruszony? Kac minal?

 

[anik.]

Anik pojawi się, trzymam baardzo mocno kciuki. Kiedy kolejna wizyta?

Katherinne gratuluje

ja też dziś byłam na wizycie 6tydz, serduszko jest, maleństwo 2,6mm, wszystko ok ale nadal się boje

Za dwa tygodnie. Mam nadzieję, że wtedy będzie juz dobrze.
Dostałam zalecenie brania Acardu, podobno m.in.ze względu na nadciśnienie w pierwszej ciąży.

Adriana kciuki kobieto! Mocne! Oby to była piękna, zdrowa ciąża!

 

[angelstw]

Adriana ale cyrki u cb [emoji55] niech sie szybko wyjaśni ta syt.

Gratuluję nowych ciąż [emoji2] rosnijcie dzidziusie spokojnie!!

My wczoraj mieliśmy wizyte [emoji2] Niunia póki co zostaje dziewczynką [emoji3] choć na 100% pewności czekamy do polowkowego USG umowionego na 10.09 [emoji2] na tą chwile mała super rośnie. Wszystko jest jak być powinno. Wstaje i zbieramy sie. Jedziemy do moich rodzicow a[emoji2]a oto moje [emoji173]

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[alza]

Gloria u mojego męża ciężko z takimi sprawami jak skrucha czy przyznanie się do winy. Za to on nie cierpi zup krem, więc wczoraj na obiad była zupa krem z marchewki W ramach pokuty

Olek wczoraj zrobił 5 kup i teraz zastanawiam się , czy to biegunka, czy wreszcie się odkorkował, bo od 4 dni nic nie było... No i zrobił pierwsze siusiu i pierwszą kupkę na kibelku

 

[katherinne]

Anik, 6 tydzień to może być za wcześnie na serduszko, szczególnie, jeśli do zagnieżdżenia doszło raczej później niż wcześniej, więc się nie martw, poczekaj spokojnie te 2 tygodnie i wtedy pewnie już zobaczysz dzidzię.

Martine, super Bądź dobrej myśli, wszystko wskazuje na to, że jesteś na dobrej drodze.

Adriana, czegoś takiego to ja jeszcze nie słyszałam. Trzymam kciuki, żeby wszystlo było dobrze.

Mnie kazała ginka brać duphaston przynajmniej do usg genetycznego. Powiem Wam szczerze, że ten duphaston daje mi jakieś niesamowite poczucie bezpieczeństwa. Nie wiem, jak działa na moją ciążę, ale na psychikę zdecydowanie rewelacyjnie. Jestem wyjątkowo spokojna o ciążę.

Macie jakieś sposoby na mdłości? Nie wymiotuję, w zasadzie odruch wymiotny łapie mnie tylko przy myciu zębów, ale za to mdłości męczą mnie praktycznie całą dobę i jestem strasznie słaba. Zazwyczaj odrobinę odpuszczają tuż po jedzeniu ale dzisiaj nawet to nie. W ogóle nie mam siły ani ochoty na zabawy i brykanie ze starszakiem, najchętniej bym leżała cały dzień plackiem no i przez to mam wyrzuty sumienia, ratuję się puszczaniem mu bajek ale to nie metoda. On raczej z tych dzieci, które wymagają dużo czasu i uwagi, co dodatkowo utrudnia sprawę.

 

[Magdalena26]

Anik Martine gratuluję Anik ja od samego początku brałam polocard.

Adrianna trzymam kciuki aby wszystko było dobrze i wreszcie lekarze postawili zgodną diagnozę.

Kathrenie mi na mdłości pomagał imbir a mianowicie herbata z miodem, sokiem malinowym i imbirem. Z myciem zębów też miałam ogromny problem, do tej pory czasem mam odruch wymiotny

Angelstw gratuluję córeczki

Ja dzisiaj mam wychodne z koleżankami z pracy bo chcą mi opowiedzieć o zachodzących zmianach, dyrektor obiecał mi że stanowisko będzie na mnie czekało a z radia dowiaduję się, że w SKANSKA szykują się zwolnienia grupowe

 

[anik.]

Dzień dobry.
Pogoda niezła. Można by było jechać na plażę tylko mąż w pracy. Musiałabym sama... a samej to mi się nie chce