reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ania trzymaj sie dzielnie! Tule cie mocno! :-*i bardzo bardzo mi przykro :(

Ona ja uzywalam tych papierkow :-) zabrawial sie od razu bardzo wyraznie po kontakcie z wydzielina. Jak wyschnal to byl bledszy
 
Ostatnia edycja:
Ania tak mi przykro... Światełko (*) dla Aniołka. Oby się wszystko samo oczyściło bez interwencji. Jeszcze to grypsko... Trzymaj się Kochana :-*

Anik z tym przewlekłym kaszlem to jest jakaś epidemia. Mój mąż kaszle już chyba 2 czy 3 miesiące, syn to samo... Gardło czyste, osłuchowo nic nie ma a kaszel nie przechodzi.

MisiaMonisia nareszcie ktoś się zdecydował na zastrzyki! Jakoś po Twoim pierwszym opisie Nikosia choroby przeczuwałam, że będzie jak u nas :( na szczęście Niko nie jest odwodniony i zastrzyki możecie podawać ambulatoryjnie.

Martusia chyba na początku te przyrosty mogą być takie duże. Ja miałam 25 w pierwszym badaniu a w drugim 192. Ale dobrze przeczuwałaś :D

OneMoreTime to zazdroszczę, ja mam w domu małego diabła tasmańskiego!

A u mnie... Wróciłam ze szpitala, dom zastałam w stanie totalnego rozkładu, zawisłam nad muszlą i tak wisiałam do dzisiaj. Na szczęście mama przyjechała wczoraj, zajęła się Olkiem i trochę pomogła mi w domu. Tzn. sama wszystko zrobiła, ja nie mogłam nawet po schodach wejść :/ Po moim powrocie Olek ryczał cały dzień, tak musiał żal wyrzucić z siebie. Chyba Whitch Ty napisałaś żebym została w szpitalu tam gdzie cisza i spokój. I jak Olek tak ryczał, to pomyślałam sobie: Co ja tu robię? Ale na szczęście mu przeszło.
Dzisiaj mam lepszy dzień, nawet coś zjadłam :) Rano miałam okropne zawroty głowy, ale już mi lepiej. I wiecie co? Dwa tygodnie temu bym panikowała, że objawy ustąpiły, to na pewno coś złego dzieje się z dzieckiem. Ale teraz jestem tak wymęczona tym rzyganiem, że nawet nie mam zamiaru przez chwilkę się martwić.
 
Ostatnia edycja:
Hej.moze podjade na IP wieczorem ,ale gdyby sie saczyly to miala bym na wkladce mokro i ogolnie nie?pojade do szpitala i co powiem?ze wkladka sucha ale wydaje mi sie? Jeszcze mnie wysmieja lekarze albo cos:\
Czy powiedziec np ze wkladka mokra co jakis czas?
 
Ona u mnie bylo tak ze co chwile coś ciurkało...wkladka co 1-2 godz byla mokra takze u mnie to byly wody tyle ze dziurka zrobiła sie gdzies u gory worka płodowego i dlatego wody nie chlusnęły ;-)
 
reklama
Mysle ze czop ;-) spokojnie, co raz blizej ;-) ja uwazam ze jesli wkladka jest sucha i nie moczysz jej to moze to byc poprostu zwiekszona ilosc sluzu luz czop. Chyba bym zaczekała ;-)
 
Do góry