reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Borysowa &&&&&&& za owocne starania.
Cieszę się ze znalazłaś siłę do walki o swoje marzenie...Wierzę że tym razem się uda :) Kibicuje Ci bardzo mocno :*
Również po poronienia rozregulowaly mi się miesiączki. Raz cykl trwał 23 dni a następnym razem nawet 34 dni. A wcześniej miałam co 28 dni jak w zegarku.
Teraz mam to samo. Od porodu minęło ponad 9 miesięcy a moje cykle nadal są rozregulowane. Mam nadzieję ze kiedyś wszystko wróci do normy.

Ja nie mialam detektora...ale korzystałam ze stetoskopu :) Mialam taki od cisnieniomierza...też byłam spokojniejsza jak posluchalam serduszka :)

Do nas przypaletalo się chorobsko:(
Muszę zarejestrować Nikosia do lekarza bo od soboty mi goraczkuje, ma kaszel, katar i zachrypniety glosik. Mam nadzieję ze to zwykle przeziębienie .

Aaa...no i wczoraj wyszedł Misiowi drugi ząbek :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Doris dzięki za pamięć:-) :) Mam termin na 7 czerwca ale pewnie wyklujemy się wcześniej:-) :) Ruchy czuję już od 3-4 tyg., od kilku dni już praktycznie codziennie, czasem nawet porządne kopniaki jak na takiego maluszka - cudowne uczucie:-) :) Generalnie czuję się dobrze jakbym w ciąży nie była, ale są takie dni jak dziś kiedy od rana ciągnie mnie mega w pachwinie i ciężko się ruszać:oo2: Gratuluję córeczki, u mnie była sugestia że synek ale na 100% będę wiedziała za tydzień.

Macie dziewczyny jakiś sprawdzony sposób na zaparcia, kolki jelitowe???
 
Borysowa kciuki za staranka .Komuś muszę oddać brzuszek
Ja już po wizycie miałam pierwsze KTG serduszko małego ok ale skurczów żadnych nie zarejestrowali(czego raczej się spodziewałam bo mam je tylko wieczorem po kilka razy) na szczęście morfologia ok i zapas żelaza mam.Teraz mam się zgłosić za tydzień.Czy drugi poród jest zawsze wcześniej niż pierwszy?Z córką trafiłam do szpitala dokładnie wieczorem dzień terminu ale,że pomału się wszystko rozkręcało to urodziłam dwa dni po.Ciekawe jak będzie teraz.
 
Ostatnia edycja:
Naala, super, szybko poczułaś ruchy, normalnie nieprawdopodobne! Pewnie bardzo szczupła jesteś, ja startowałam z wagi 66/67 kg/170 cm więc trochę tłuszczyku mam.
U mnie gin widział płeć już w tc, to wybitny specjaklista z najnowocześniejszym usg, napisał na kartce pewne litery ale że nie miał % pewności powiedział, że wie ale powie mi dni. Po dniach oświadczył, że jest pewny na 100%, rozszyfrował wcześniej napisany kod (sama doszłam do tego co tam było :-)) i powiedział, że kobieta mieszka w brzuchu.
Ja wizytę mam 18 stycznia ale jestem spokojna bo mam detektor tętna. Wildzę, że ja będę rodzić miesiąc po Tobie. Ja mam termin na 10 lipca ale z usg na 3 lipca (z moją małą miałam termin na 9 czerwca, CC miałam 2 czerwca)
Iwix, A Ty już tak blisko! Ale Ci zazdroszczę!!!
Borysowa, widzę, że udało Ci się trochę podnieść i stanąć na nogi, to dobrze, że podjęłaś decyzję o kolejnym staraniu. Mi to bardzo pomagało i choć kolejne próby (tak jak widać w mojej sygnaturce) nie zakończyły się szczęśliwie, to za każdym razem byłam silniejsza aż wreszcie się udało, właśnie zaczęłam II trymestr i jestem w 14 tc :-)
MisiaMOnisia...witaj, i zdrówka życzę!

Witam Resztę Dziewcząt!!!!
 
Balsan i Renia zapalam i ja swiatełka dla waszych Iskierek [*]zostanscie tu z nami latwiej przetrawic strate..

Dziewczyny nie wykluczone ze za chwilę z duszą na ramieniu zawitam ponownie w gronie brzuszkowych :-) na szybko pytanie mam. Od którego dnia cyklu powinnam brac luteine jesli wiem ze moglo dojsc do zaplodnienia? Czy przy przyjmowaniu lutki jesli powiedzmy nie dojdzie do zaplodnienia to dostane normalnie okres? Boimy sie z mezem jak cholera ale idziemy swiadomie za ciosem aby Jas mial rodzenstwo :-) nie spinamy sie jakos specjalnie ale nie zabezpieczamy sie. Dzis 10dc w poprzednim miesiacu mialam owu w 12 dniu więc niewykluczone ze niebawem moge byc znow w ciazy :-)

Pozdrawiam Was! :-)
 
Renia5
Przykre ze Ciebie tez spotkała strata :( Pamietam jak ja 25.10 zaplakana w trakcie 3 poronienia wynalazlam to forum i pisalam do dziewczyn szukajac pocieszenia. Nie moglam sluchac jak wszyscy bliscy martwili sie, uzalali nade mna bo rozwalalo mnie to na kawalki. Lezalam i ryczalam i nie mialam na nic sily. Az ktoras z dziewczyn napisala mi, zebym przestala rozpaczac i wziela sie w garsc, porobila badania i skupila na tym co bedzie. Ze trafilam na forum, na ktorym kazda z Nas przeszla przez strate co najmniej raz i wiele ma teraz szczesliwe zakonczenia. Powiem Ci, ze wtedy potrzebowalam tych slow i one postawily mnie na nogi. Dlatego przytaczam je teraz bo moze tez Ci pomoga.
Dzieki Susana [emoji8]
 
Balsan i Renia zapalam i ja swiatełka dla waszych Iskierek [*]zostanscie tu z nami latwiej przetrawic strate..

Dziewczyny nie wykluczone ze za chwilę z duszą na ramieniu zawitam ponownie w gronie brzuszkowych :-) na szybko pytanie mam. Od którego dnia cyklu powinnam brac luteine jesli wiem ze moglo dojsc do zaplodnienia? Czy przy przyjmowaniu lutki jesli powiedzmy nie dojdzie do zaplodnienia to dostane normalnie okres? Boimy sie z mezem jak cholera ale idziemy swiadomie za ciosem aby Jas mial rodzenstwo :-) nie spinamy sie jakos specjalnie ale nie zabezpieczamy sie. Dzis 10dc w poprzednim miesiacu mialam owu w 12 dniu więc niewykluczone ze niebawem moge byc znow w ciazy :-)

Pozdrawiam Was! :-)
Anglestw trzymam kciuki za owocne starania. Z tego co pamiętam to dość płodna jesteś to powinno się udać od razu :-)
 
reklama
Witam się i ja po świętach..


renia5, baslan [*][*] dla Waszych Aniołków.. Życzę Wam, żeby następne dzieciątka już z Wami zostały.
Cykle mogą się rozregulować, u mnie po poronieniu przez 2 cykle nie chciała nastąpić owulacja mimo podawanych na to leków. Duphaston może pomóc w razie czego w zagnieżdżaniu, ja w pierwszej ciąży brałam go od potwierdzonego monitoringiem owulacji, potem w okolicy 15-16 tc zamiana na luteinę dopochwową do końca ciąży (do 38 tygodnia ze względu na dodatkowe skurcze po amniopunkcji).
Może zabrzmi to banalnie ale czas to najlepszy sędzia i lekarz.. Ja po poronieniu czułam się kompletnie sparaliżowana ale mega zmobilizowana, chciałam być natychmiast w ciąży a ze względu na poronienie samoistne mogłam starać się od nowego cyklu. Z tym, że ja wiedziałam, że mam pod górkę - kilkanaście lat brania antykoncepcyjnych żeby jajniki ocalić przed zbyt dużą ilością pęcherzyków bo mam PCOS, do tego brak owulacji, cykle po 90 dni.. Wiedziałam co mnie czeka i tym bardziej byłam uparta i zawzięta..

angelstw po owulacji :blink:, jak weźmiesz do 2 dni po owu to powinno już być ok. Trzymam kciuki &&&&

iwix ekstra brzuszek :tak:

ja mam już dodatkowe bóle/pieczenie pod prawym żebrem, młody ciągle wierzga tam nogami i prawdopodobnie mam zastoje w woreczku żółciowym.. Poprzednio miałam to później, nie cierpię tych piekących pobolewań.. W czwartek mam swojego prywatnego gina to pogadamy o tym. Moja blizna po cc jeszcze wygląda normalnie, ciekawe czy znowu padnie pytanie "jak rodzimy?" :baffled:
 
Do góry