reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

ciekawe jak ewel? :-) może już tuli Lenkę :-)
OneMore na Was też już pora :tak:

zaglądam do Was z każdym nowym powiadomieniem o wiadomości z nadzieją że są już na świecie kolejne Cudy tego forum!
3mam kciuki nieustannie! ;-)
 
reklama
OneMoreTime nawet nie miałam tego na myśli żeby Was straszyć, ale niestety tak było w moim przypadku, kazali czekać i czekać aż samo się zacznie, po tygodniu miałam już dość więc jechałam na porodówkę ściemniając że coś tam mnie boli (bo tak mi poradziła położna żeby w izbie przyjęć nie mieli wyjścia i przyjęli mnie na oddział) no i oczywiście jeszcze weekend przeleżałam bo próbowali wywołać ale bezskutecznie. W końcu 11 dni po terminie zapadła decyzja o cesarce i całe szczęście bo ciąża była przenoszona, wody płodowe zielone a synek siny z objawami niedotenienia, na szczęście zdrowy...

Wam kochane życzę szybkiego porodu, bez komplikacji i najpóźniej w wyznaczonym terminie :-)
 
Lena w ciąży TSH lubi wariować przez hormony ciazowe,więc mi endo kazała badać ft4 też.Narazie u mnie z małym wszystko ok.następną wizyta w poniedziałek.
Kciuki za wizytę.
Szybkiego i bez problemowego porodu.
Ja w pierwszej ciąży do szpitala ze skurczami trafiła w dzień terminu ale rodziłam aż 1,5 dnia zanim zlitowali się i zrobili mi cesarke,potem okazało się,że dziecko było owinięte pępowiną.
 
Witch musiałam czekać aż przyjadą moi rodzice żeby popilnować małej i mama ze mną poszła na badanie bo poprzednie badanie zniosłam źle, tym razem czułam się super. Uff.. Wolę gastroskopię robić niż test obciążenia glukozą ;)
Poza tym po wypiciu kubka zupy glukozowej głód od razu przeszedł ;)
 
Będąc w ciąży robiłam obciążenia zarówno 50g jak i 75g... Czułam się całkiem dobrze... A ponieważ wyniki wychodziły mi nieco ponad normę, to po ciąży musiałam wynik powtarzać. Ale wówczas wcale dobrze się po glukozie nie czułam i aż mnie mdliło przez te 2 godziny a pod koniec w głowie się kręciło - za to wynik wyszedł idealny ;-)
Także trzymam kciuki za dobre wyniki :)
 
Witch już widzę wyniki. Test potrójny, na czczo 83, po godzinie 142, a po dwóch 113. Testu z 50 glukozy nie robiłam ani razu i wszystkie ciężaróweczki znajome tez od razu 75 robią, z grubej rury od razu hyhy
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej :happy: właśnie wróciłam od gina. Z niunią wszystko w porządku :-) ale wbrew moim przeczuciom i odczuciom żadnych skurczy nie ma, szyjka jak trzymała po ściągnieciu szwu, tak trzyma - ten 1 cm twardy, zamknięty :baffled: generalnie lekarz przyjrzał się mojej historii (dwurożna macica, zespół antyfosfolipidowy, no i wycięty mięśniak, po którym miejsca nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy się odnawia, czy nie) i powiedział, że chciałby bezpiecznie dzidzię na ten świat sprowadzić, więc jeśli nie urodzę do niedzieli, to w poniedziałek rano mam się zgłosić do szpitala i zrobią mi cc :baffled: J opowiedział mu też o środowym braku aktywności Kai i gin powiedział, żeby nie czekać tyle następnym razem i jeśli od rana do najpóźniej 17:00 nie naliczę 10 ruchów, to mam przyjeżdżać do niego lub jechać na IP.

Podsumowując - najpóźniej w poniedziałek 23-go listopada Kaja będzie już z nami :-):tak: a tych mniej fajnych rzeczy to bilans kg ciążowych to + 25kg :-p:baffled: na sam koniec lekarz był łaskawy i powiedział, że to przede wszystkim z powodu leżącego trybu życia. Niunia wg wyliczeń lekarza wygląda na 3500 g i raczej 4 i więcej kg nie powinna mieć:happy:


Pleni
, to ładny wynik :happy: ja jak robiłam ten test to najgorsze było pierwsze 20 min.- później już OK :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry