Ciąża Po Poronieniu

[Olasec]

Gratuluję udanych wizyt :-)

Nie odniosę się do każdej z osobna bo pisze z telefonu.
Mało się udzielam bo Michałek dość dużo czasu i uwagi potrzebuje. 6 października mamy wizytę u kardiologa to dowiemy się jak postępy z jego serduszkiem. Na chwilę obecną przyjmuje leki i jest dobrze. Chyba mnie czasem bierze baby bluse bo popłakuję :-( sama nie wiem czemu. Mąż na szczęście ze mną jest i mnie pociesza ale jakoś nie wiem czemu mam napady płaczu.
Jutro mamy pierwszą wizytę patronażową u pediatry. Ciekawe czy Michaś przybiera na wadze. Jakoś się stresuje tym strasznie :-(
Robię wyjątek i zamieszczam zdjęcie publicznie choć nie mam w zwyczaju umieszczać zdjęć.

 

[ONA1227]

Olasec Michałek jest przecudowny! dużo dużo zdrówka dla Niego ! na pewno wszytsko bedzie dobrze-zobaczysz,musisz w to bardzo mocno wierzyć bo pamietaj,że wiara czyni cuda! Buziaczki

 

[OneMoreTime]

Olasec, Michaś do schrupania :-) (zawsze możesz usunąć zdjęcie, jak się e-ciotki nacieszą widokiem ;-))

ONA, przy wcześniejszych ciążach miałam jakieś tam przeczucia co do płci, ale nie było mi dane ich skonfrontować z rzeczywistością. W tej ciąży jakoś stłumiłam wszelkie przeczucia, chciałam tylko, żeby dzieciątko z nami zostało i czekałam co lekarz powie.... ale nie ukrywam, że od początku bardzo pragnęłam córeczki i jest NAGRODA za cierpliwość
Lena to śliczne imię - mam chrześnicę o tym imieniu no i pasierba Oskara jeszcze troszkę i się okaże, kto w Twoim brzuszku mieszka :-)

 

[Neta81]

OneMoreTime no zapał niestety gaśnie, jakoś nie wierzę, że się uda kiedykolwiek....dzięki za pamięć, ja czytam regularnie choć się raczej nie udzielam, stale Ci kibicuję i trzymam &&&&&&&&&&&

Plenitude &&&&& za czwartkową wizytę.

Olasec piękne zdjęcie

 

[witch84]

Gratuluje udanych wizyt! Michas jest uroczy

Ja jestem nieco teraz poza zasiegiem, ale Was podczytuje. Po wniesieniu mlodego na Nosal i wejsciu na Kalatowki teraz bola mnie plecy ;p Starsza sobie poradzila. Pozdrowienia z Zakopanego!!!

 

[ewel87]

Dzięki dziewczyny
One u nas Lena :-) ja wczoraj już padlam a co do wizyty doktorka potwierdziła ze szyjka się skróciła, robi się miekka juz tez.. Mała głową uciska na nią do tego, mam lezec brać leki które mi zalecili w szpitalu. Gdyby znowu były częste skurcze do szpitala tam albo pessar mi zlaoza jak by się tak skróciła, albo kroplowki i na pewno sterydy na płuca dla malej... Załamana jestem(

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

 

[martaha123]

Ewel nie stresuj się. Wszystko bedzie dobrze. Leżakuj jak najwięcej i będzie git. A sterydy ns płuca moja córa też dostała na wszelki wypadek bo leżałam w szpitalu. Lena piękne imię. Nasza do porodu miała być Lena ale nagle zmieniliśmy na Emilke i nawet gratulowali nam niektórzy narodzin leny bo nue doczytali ze nastąpiła zmiana.

 

[Anula1807*]

Witam się ponownie z Wami po bardzo długiej przerwie.
Podczytywałam Was regularnie, a nie pisałam bo też nie było o czym.

Ewel87 ściskam mocno kciuki, za Was dziewczyny, wierze że wytrwacie spokojnie do porodu Lena piękne imię :-)
One More Time gratuluje 3, jak ten czas szybko leci, już niedługo będziesz się cieszyć córeczką czy Ty jesteś teraz pierwsza do rozpakowania??
Olasec ogromne gratulacje, Michaś jest cudowny :-)
Ona piękne zdjęcie :-), za każdym razem jak takie widzę to ze wzruszenia kręci się w oku łza, mam nadzieje że szybko Ci zleca te 2 tygodnie do wizyty, &&&&&&&&&&&&&&& za "nudną" ciąże

Przepraszam że tak tylko do kilku z Was się odnoszę ale trochę za długo się nie udzielałam żeby ogarnąć wszystko. U mnie w końcu po ciężkim roku przychodzi czas na zmiany. Strasznie ten czas szybko zleciał, ale na to wychodzi że potrzebowałam go aż tyle, żeby znowu uwierzyć że może być dobrze i zacząć starania :-) Staram się na nic nie nastawiać, po prostu mam cichą nadzieję że się wszystko ułoży tak jak bym chciała, termin niechcianej @ mam 15.10. Ale realnie myślę że może do końca roku nam się uda.
Proszę o &&&&&&&&&& a i ciążowe fluidy ~~~~~~~~~~~ nie zaszkodzą.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny

 

[OneMoreTime]

ewel, wiem co przeżywasz,ale napiszę Ci coś co sama słyszałam: znajoma w okolicach 30 tc.miała 2cm rozwarcia i chodziła tak niemal do terminu porodu (a nie miała zakładanych żadnych szwów, czy pessarów)i również dostała sterydy na płucka małej. Jej córeczka jest zdrowa nie ma reguły na szybkość skracania się szyjki, więc wcale nie jest powiedziane, że poród będzie dużo wcześniej. A nawet gdyby Twoja Lenka ( jak już pisałam wcześniej - śliczne imię :-)) wkrótce przyszła na świat, to na tym etapie nie ma już takiego ryzyka - nie tylko dla życia, ale nawet dla zdrowia (ja się w ten sposób uspokajam, jak mam gorsze dni) Mój pasierb urodził się w 32 tc i dostał 10 pkt. :-) a nie od dziś wiadomo,że dziewczyny są silniejsze :-)

witch, trenuj, zdobywaj szczyty, abyś była w formie jak przyjdzie ten czas;-)
Neta, my rozpoczęliśmy walkę o dzidziusia w 2011 roku i zobacz, ile nam zeszło...a to jeszcze nie koniec. Dużo siły Ci życzę i przesyłam fluidki ciążowe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-)
Anula, ja również potrzebowałam sporo czasu, zanim nabrałam sił i natchnęłam serducho nadzieją na powodzenie w następnej ciąży nie ma reguły. I przesyłam fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :-)

Przede mną do rozpakowania jest na pewno ewel i chyba wtedy ja czuję coraz mocniej, że ten czas się zbliża - dzisiaj po nocy miałam poplamioną koszulę na wysokości piersi - produkcja rozpoczęta


Olasec, jak ubierasz teraz Michasia? tak na co dzień w domku?

 

[ewel87]

One Kochana masz rację.. :-) w sumie to już pozniejsza ciąża bo 32 tydzień skończę w czwartek..
Kochana Tobie zakładali pessar dobrze pamiętam? Czy Ty placilas za niego? Jak Twoje samopoczucie?

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka