reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
One ja mam taki sam zestaw tylko że clexane 0,4
Misia super że sprawa wyjaśniona
Ewel ja niestety nie pomogę bo chyba różnie dziewczyny brały. ,a ja dopiero pierwszy raz biorę.
 
Ewel ja lutke bralam do 36 tc ;-)
najpierw podjęzykową a poźniej dowcipna.
Nie znosiłam jej smaku ale dzielnie 2 razy dziennie wkladałam pod język i czekałam aż sie rozpuści :-)
 
Witajcie :-)
Ja dziś miałam kolejna wizytę. Wszystko jest dobrze, maluszek intensywnie się rusza, nawet teraz :-)
Niestety mam anemię i musze brac żelazo.
Byłam tez u fryzjera i zrobiłam sobie odrosty i od razu lepiej się czuje :-)
W sobotę mamy wesele i strasznie mi się nie chce iść.
Tak bardzo kocham to maleństwo, że az się wyruszam, bo jeszcze 4 miesiące i synuś będzie z nami :-)
 
OneMoreTime - cieszę się, że plamienia ustąpiły :-) co do wagi, ja na początku miałam mega apetyt i mogłam jeść non-stop, jakoś sobie "pofolgowałam" i moja waga mnie przeraziła w pewnym momencie, przyszedł czas na opamiętanie :-) tak czy siak dużo przytyłam, ale będziemy się odchudzać już po porodzie, a teraz korzystaj :-) a co do snów, to też się nie przejmuj, to normalne :-) ja też miałam dziwne i straszne, ale dobrze jest :-)

olasec - gratulacje udanej wizyty :-)

alza - trzymam kciuki za pozytywne starania :-) owszem, czas szybko leci i dużo może się wydarzyć...

martaha123 - gratulacje i kciuki zaciśnięte &&&& !!! :-)

MisiaMonisia
- dobrze, że wyjaśniłaś sobie wszystko z Mężem :-) mój mnie teraz wkurza, ale daję mu trochę czasu na ogarnięcie się...

a co u mnie - od poniedziałku byczę się na zwolnieniu :-) wczoraj znowu odwiedziłam ciucholand, i znowu kupiłam mnóstwo rzeczy :-) wychodzi na to, że te które dostałam od znajomego i kuzynki będę musiała oddać, bo tyle mam swoich rzeczy ;-)
w przyszły weekend jedziemy zamówić wózek, kupić łóżeczko i mam nadzieję, że wszystko inne. Dziś przyjdzie kocyk, becik i podusia do karmienia, zamówiłam na allegro :-) Chciałabym już mieć wszystko w domu, ogarnąć, poprać i czekać na rozwiązanie :-) a te ciuchy to nie wiem czy tak miałyście, ale ja bym oglądałam, układała milion razy, przekładała - chociaż jeszcze nie poprane....i tak w kółko :-)

pozdrowienia z pochmurnej stolicy :-)
 
reklama
Olasec Szybko zlecą te ostatnie miesiące. Zrób się na bóstwo i pędź na wesele - w razie czego zawsze możesz szybciej wyjść i na pewno nikt nie będzie miał Ci tego za złe :)

MashaFre Z własnego doświadczenia powiem, że lepiej ogarnąć wszystko wcześniej. Ja w drugiej ciąży cały czas miałam czas - urodziłam w 35 tc i w związku z tym - ciuszki prała i prasowała teściowa z moją mamą, tatuś wybierał ciuszki na wyjście dla synka a także ciuchy dla mnie, bo przecież nie przypuszczałam, że spędzę w szpitalu 5 dni (chociaż dobrze, że tylko 5 - bo początkowo lekarze mówili o 14). AA i nie zapomnij o sobie - kup sobie jakąś elegancką piżamkę :-p
 
Do góry