reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziękuje Dziewczynki za miłe słowa i za zainteresowanie:tak:;-)

No u mnie teraz były boboseksy weekendowe:p ale troszkę zgłupiałam....
W piątek miałam pęcherzyk 25mm lekarz podał mi ovitrelle. Stwierdził, że ostatnio same pękły, ale z racji tego ,że już miałam zakupiony ten lek i dla większej pewności zaaplikował mi w d....:p:sorry2: yyyyy no cztery litery:-D

ale mierzę również temperaturę i tu jakiegoś wyrażniego skoku nie ma :-( na ovufriend nawet mi jeszcze nie wykryło...śluż już od soboty kremowy/biały..., a Ostantio miałam piękny skok o 0,4! Wiec już zgłupiałam...czekam jeszcze jutro z tym pomiarem i jak co nie wiem, ćzy sie nie wybiorę do lekarza, żeby zrobił mi "przegląd";)

Martavel
Ja wiem ,że Dzieciątko to priorytet, ale jesli moge wtrącić, to uważam, że nie możesz tego odkładać. Jeżeli teraz nie zaczniesz z tym walczyć to z czasem wydaje mi się ,że bedzie coraz trudniej, szczególnie jak Dzieciątko przyjdzie na swiat, skupisz się na nim i zacznie Ci coraz mniej "zalezeć" na tym żeby coś zmienić.... Mam nadzieje, że nie odbierzesz tego źle bo nie do końca umiem ubrać w słowa, to co chciałabym Ci przekazać.
 
reklama
Lumia - to ja się źle wyraziłam. Nie odkładam tego na dalszy plan, a wprost przeciwnie dla dobra dziecka, zaczęłam (zaczęliśmy) coś z tym robić. Chodziło, mi, że dzięki dziecku mam większą motywację, żebyśmy coś osiągnęli. Zaczęłam z samego rana od spakowania walizki i wyprowadzenia się z domu (na co nigdy nie miałam odwagi, bo starałam się go "zrozumieć" ) co ruszyło mojego męża do pomyślenia, że faktycznie ma problem i może nas stracić. Zobaczymy jak będzie wywiązywać się z postanowień.
 
Martavel,
To nam sie wszystko wyjaśniło:happy2:;-)
Dużo siły, wytrwałości i odwagi Ci życzę! i zaciskam mocno kciuki za dalszą "walkę"&&&&&.
Wiesz, czasami taka terapia "wstrząsowa" działa najlepiej.
 
OneMoreTime wiesz że o wszystkim możesz z Nami pogadać ;-)

Lumia jak tam pomiary?

Martavel kciuki &&&&&&&&&& już na jutro :blink:


Ja po wizycie. Wszystko dobrze, szyjka trzyma tak jak powinna, serduszko biło jak szalone. Nawet Pani Dr dostała kopniaka w rękę podczas badania :-D
Dziś miałam też test po obciażeniu glukozą. Trzy razy pobierali mi krew......do niedawna było 2 razy......a teraz zmieniły się przepisy. Glukoza po dodaniu cytryny nie jest taka zła:-p Ale za to później zaczęło mnie mdlić :baffled:.
Z tamtymi objawami Pani Dr kazała mi się zgłosić do neurologa. Mówi że to nie są objawy ciąży więc w niczym niestety mi nie pomoże.
Kolejna wizyta 23 grudnia.
A 4 grudnia wizyta u specjalisty od toxo.
 
A u mnie wizyta z pobraniem krwi na różne dziwne rzeczy, oraz cytologia i badanie ginekologiczne - nawet doktor wziął moją rękę i kazał pomacać sobie brzuch, powiedział, że ładna ciąża :-) kolejna wizyta w czwartek, tj. 04.12.2014. wtedy zobaczy i być może będziemy zmniejszać dawkę dupka. A poza tym powiedział razem z położną, że na USG dziś mnie nie skieruje bo miałam tydzień temu w szpitalu, i żeby z tym usg tak nie szaleć... więc za tydzień kolejna wizyta. Jestem trochę spokojniejsza, jednak strach nadal jest - zapewne dopóki znowu nie zobaczę na USG dzidziusia... Ale generalnie jest w porządku :tak:

martavel - czasem kubeł zimnej wody potrafi zdziałać cuda...oby w Waszym przypadku tak było :-)

MisiaMonisia - super, że wizyta okej! w szpitalu jak leżałam to właśnie dziewczyna z mojego pokoju mówił o cytrynie dodawanej do glukozy :-)
 
Dzień Dobry :tak:

jakoś ostatnio mało zorganizowana jestem ,że czasu brak na wszystko :-(

Misia - super ,że wszystko super z synkiem :tak: pytałaś o emolium , ja polecam , mój syn nie miał problemów ze skóra , ale dodawaliśmy do kąpieli , dzięki temu nie używaliśmy w ogóle oliwki do pielęgnacji :-) przy drugim też zamierzam :tak: a kosmetyki babydream też polecam, choć do mycia wole nivea 2 w 1 ( do tej chwili używamy ) :-)

Masha - nieustające &&&&&& i myśl pozytywnie :tak: musi być dobrze :tak:

Martavel - dzieciaczki potrafią czynić cuda z dorosłymi , oby wam się udało i mąż zrozumiał ,że ma problem :tak: dużo sił dla ciebie :tak:


Kciukasy za dzisiejsze wizyty :tak:

Ja dołączam do wizytujących w dniu jutrzejszym , &&&&&& dla was dziewczynki :-)
 
martavel gratuluję odwagi. Mam nadzieję, że mąż szybko zrozumie co jest dla niego najważniejsze. Tym bardziej, że masz teraz w ręku (czyt. w brzuszku;-)) naprawdę mocny argument:-) Trzymaj się dzielnie.
misia jak miło czytać takie dobre wieści po wizycie. Mam tylko nadzieję, ze mnie też wreszcie będzie dane usłyszeć pierwszy raz w życiu serduszko mojego dziecka... To już jutro. Idź jak najszybciej do lekarza, lepiej dmuchać na zimne...
masha w ktorym tygodniu jesteś?
kifsi fajnie, ze nas coraz więcej, a już myślałam, że wszystkie dzisiaj mają i ja jedna będę jutro szorować do gina;-)
 
Anty - nie tylko Ty, jeszcze angestw i ja jutro mamy gina.
Angelstw - halo halo, nie było cie tu już dwa dni, co się dzieje?? ;)

Ja dziś byłam w lumpeksie, znów zamiast sobie to dla maluszka kupiłam :)
 
martavel jestem!! :-D
Jesteś bardzo dzielna! Czasami trzeba zrobić taki porządny krok w przód! Oby tylko Twój Mąż zaczął myśleć...

od wczoraj pochłonęło mnie szaleństwo Jaśkowe :-D zrobiłam mu coś w formie sensorycznej kostki z wyszydełkowanym samochodzikiem :-D i ośmiornicę :-D haha zrobię foto jak wyschną i Wam pokażę ;-) a teraz się przymierzam do wyszydełkowania takiej pacynki przytulanki połączonej z chustką - takiej do zasypiania ;-)

lumia
jak tempka? Poszybowała w górę?

Masha, Misia super że po wizytach wszystko w porządku :tak:
ja nie kryje mojego stresu przed jutrzejszym spotkaniem z fotelem ginekologicznym...ehh..


kciuki za jutrzejsze wizyty Dziewczynki!! damy radę :-D

a ja dziś kolejny tydzień ciążowy w przód! O Mamo jak to leci szybko!! :sorry2:
 
reklama
anty2 - to 8 tydzień, dlatego ciągle się stresuję i nie wiem jak się wszystko skończy... czuję spokój, a jednocześnie paniczny strach... a Ty? Jakoś mi umknęło bądź nie pamiętam, wybacz :-*

&&&&&&&& za jutrzejsze wizyty! :tak:
 
Do góry