reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Misia dokładnie, różne laboratoria, inne normy.
U mnie :
f. lutelana 1,2 - 15,6
I trymest 2,8-147,6

mój wynik tj. 27,2 w 4dpo

Przyznam szczerze, że też sobie przez chwilkę tak pomyślałam, ale....:)
Poczytałam na forach i dziewczyny miały wysoki progesteron i w ciąży nie były. Jednak może to sprawa tych trzech pęcherzyków które miałam:) To co wkeliłam to był komentarz jakiegoś eksperta:)
Poza tym kochaliśmy się w sobotę w nocy, a owulka była dopiero wtorek/sroda...więc mój M musiałby mieć naprawdę silną armię:)
Ale nie ukrywam, że bardzo bym chciała żeby Twój scenariusz się spelnił:) ale się nie nakręcam:)i troszkę sceptycznie do tego podchodzę:)
hahha i po co mi to było...?:) chciałam tylko sprawdzić czy ogólnie jest ok, a tu taki chochlik...:-D:rofl2::laugh2:

Misia,
a przypomnij to kiedy dowiemy się czy Malutek ma ogonka czy nie?:) bo cały czas myślę o Tobie i czekam na nowinę:)
 
reklama
Lumia jak nie w tym cyklu, to w nastepnym......ale na pewno sie uda :tak: Czuje to w kosciach ;-)

Jeśli chodzi o płeć to dowiemy się w przyszłą środe (29 października) o 18:00 :-) I dziękuję Ci bardzo :*
 
Lumia trzymam kciuki:)
Misia już niedługo poznamy kto tam fika w brzusiu:)Ja jak mówiłam obstawiam dziewczynke:)
Moja koleżanka niedawno urodziła śliczna dziewczynke:)Mała jest przecudna:)

A ja mam pytanie z innej beczki,co byście proponowały kupic na *wprowadziny*?
Ja nie mam pomysłu poprostu:(
 
Ja takze nadal stawiam na dziewczynkę ;-)

Chodzi Ci o tzw. "parapetówke"?
Pamiętam jak szliśmy do szwagierki (jak wprowadzali sie do nowego domu) to kupiliśmy jej kwietnik+ duzy kwiat w ozdobnej doniczce. Była mega zadowolona. Do dzis stoi w salonie :) A minęło juz 6 lat :)
Od znajomych dostała duzy świecznik (zrobiony z tego samego materiału co NAsz kwietnik i w tym samym kolorze)....także dopasowaliśmy się ;)

ONA cos takiego:
KWIETNIK 663 STOJAK NA KWIATY METAL (4717701915) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

W sumie zależy co kto lubi. Teraz mamy nowo naprowadzoną sąsiadke........która uwielbia storczyki....ma ich mnóstwo :)
I ostatnio przyjechała do Niej babeczka u której pracuje w ogrodach........i kupiła Jej gigantycznego storczyka :) Oczywiście kolejna zadowolona osoba :)


Wiem też że kupują np. jakieś dobre wina (ułożone w koszu) :)

Jest dużo fajnych pomysłow :)
 
Jejku, coś te forum zamarło:)
Angelstw, Naala, One More Time, Doris i Reszta....co z Wami?:):rofl2:

Angelstw
Jak tam Jasiek? bryka?:) no i jak Ty się czujesz?

Ona :)
Dzięki za kciuki, ale tak jak pisałam to chyba raczej nie objaw ciążowy:) Ale i tak jest dobrze, bo na tym wspomagaczu - CLO, hormony do normy wracają:):happy: Jest wyrażna druga faza, dobry poziom progesteronu, no i czulam wreszcie owulkę:) tak wiecc jestem bardzo zadowolona:) Wszystko zmierza w dobrą stronę (puk, puk, odpukać w niemalowane;P)

A co do prezentu. Ja osobiście wolałabym dostać jakies bony np. do home&you, a do tego kupić jakiś drobiazg, np. kwiatka. Jeżeli są na etapie urządzania mieszkanka i mają jakąś wizję to mając taki bon mogą wybrać coś co będzie pasowało:)
Ale to też zależy od tego jak dobrze się znacie:)
 
lumia dzięki, żyję, choć chyba jakieś przesilenie jesienne przechodzę...

niby wszystko dobrze, Młody bryka w brzuchu ale jakaś przygaszona jestem...
momentami ogarnia mnie przeszywający strach o Jaśka...:eek:

czytam Was cały czas...

dziś robiłam test obciążenia glukozą - i znów zmartwiona jestem. I żeby było śmieszniej, wcale nie jakąś tam cukrzycą ciążową..tylko hipoglikemią :-( na czczo wynik - 51!!! (gdzie przy takim spadku cukru cuda wianki się ze mną dzieją, a dziś czułam się rewelacyjnie rano!) a po dwóch godz. 69. Napisałam już do Doktorki, bo już sama nie wiem czy mam się czym martwić czy nie...
do tego wszystkiego o mało nie zwymiotowałam i 2 razy o mało nie zemdlałam po glukozie...całe szczęście że Mąż ze mną był...



mam już wiadomość od Doktorki w sprawie mojej glukozy:
cytuję: "wynik faktycznie troszkę niski, ale proszę się nie martwić tylko zjeść dobrą kolację!" ;-)
więc mnie trochę popuściło po takim smsie ;-)
 
Ostatnia edycja:
ONA - ja wprowadzałam się niecały rok temu do własnego M. Ja na miejscu koleżanki byłabym zadowolona z białego obrusa, bo to jest coś co każda kobieta w domu mieć powinna (no chyba, że nie ma się stołu, bo i tak bywa :)). Marzył mi się też czerwony i lniany, to czerwony sama kupiłam a lniany dostałam od teściowej. Poprosiłam też znajomych na parapetówkę, żeby zrzucili się w 4 osoby i kupili żelazko, bo tego w domu nie miałam. Szklane miseczki przeźroczyste na sałatki - bo tego zawsze brakuje. Paterę na ciasto, bo na to sobie zawsze żałujesz. Chyba, że masz "wybrednych znajomych" to tak jak dziewczyny wcześniej napisały, karta podarunkowa z tym, że tu się będziesz głowić ile w niej dać żeby nie było głupio, że za mało.

A w ostateczności, możesz zawsze zapytać znajomych jakich rzeczy potrzebują, od drobnych do większych to sobie coś wybierzecie :)
 
malgonia co u Ciebie? Jak się czujesz?


Dziś o 1:00 w nocy bratowej odeszły wody. Brat zawiózł ją do szpitala. Do tej pory cisza.....Pisałam sms-a do brata, to odpisał mi tylko że "nadal nic. Cały czas czekam" :blink:
Oby tylko wszystko dobrze poszło!!! Za kilka dni będę tulić bratanka w ramionach :happy:
 
reklama
Do góry