Ciąża Po Poronieniu

[As 76]

Witajcie .Pamiętam o WaS
TEKLA MEGA GRATULACJE !!!!
Ja tylko na chwilkę .Trzymam kciuki za maluszka .Niech wyniki krwi się poprawiają &&&&&&&&&&
Dziewczynki ja z zaproszeniem do zamówień gdyby któraś chciała dla maluszka to zapraszam po czapeczki i kominki .

 

[Loi]

Kat, ja dłuższe posty piszę w notatniku, mam możliwość cytować bez problemu wtedy, tylko potem tu wklejam i jest ok
wejdz sobie może w swój profil i może gdzieś tam odnajdziesz swój post?

 

[nisiao]

Loi
skąd ja to znam te myśli.....
As ​świetna robota,super te czapeczki i kominy z kapturem

 

[eve.85]

Loi mam zwiekszyc dawke insuliny na noc jesli nadal bedzie za wysoki poziom. a za bardzo nie mam z kim skonsultowac, w poradni nie podaja nr do lekarzy wiec trzeba jechac i sie ze tak powiem wbic w kolejke i miec nadzieje ze lekarka bedzie miala dobry humor i cos podpowie. ale widze ze te lekarki w poradni sa wszystkie naburmuszone i wygladaja jakby tam za kare siedziały, nie sa ani troche miłe, nie wiem czemu niektórzy lekarze tak sie zachowuja. wiem że maja duzo pracy ale nie tylko oni sa zmeczeni, ja siedziałam w kolejce ponad 2 godziny bo było opóźnienie i tez mialam zly humor ale nie dalam tego odczuc po sobie, bo przeciez po co bede innym humor psuć.

 

[hona]

Katherinne Twoj post powedrowal do mnie jako ostrzezenie za "inappropriate language"Kurcze tylko co ja powiedzialam,dostalam jeden karny punkt:-)
Wkleje Twojego posta
To od Katherinne
Nisiao, no widzisz, za jednym zamachem się pozbylas i jednego, i drugiego. Super A z tymi godzinami pracy trochę koszmar, ale jakie ja mam wyjście? Zapisaliśmy się do szkoły rodzenia, ale oczywiście w tygodniu zajęcia są w momencie, kiedy jestem w pracy, wiec musiałam wybrać zajęcia weekendowe, wiec teraz to juz w ogóle bedzie masakra, bo z niezrozumiałych dla mnie przyczyn w weekend zajęcia nie odbywają się w ciągu dnia tylko w godz.wieczornych, do 21, a ze szpital daleko to będę wracać o 22, wiec juz cały tydzień bedzie zackany. Nie wiem, jak ja wytrzymam. A wstaje z samego rana, bo jak nie wstane to maz śniadania na pewno nie zje, zresztą psa trzeba wyprowadzić, wiec nie ma opcji, ze sobie poodsypiam. A mówią, zeby teraz się wysypiac, bo potem bedzie dramat Czy Wam na podobnym etapie też juz się marnie śpi? Ja się wielokrotnie budzę, nie mogę sobie znaleźć dogodnej pozycji, jakoś słabo. Nie spodziewałam się, ze mnie, rasowego spiocha, coś takiego spotka.

Loi, tak myślałam, ze się znowu małej chciałaś o coś czepiać. Ona ma juz tak mało miejsca i sama pewnie też juz ma dość, za daj jej spokoj, co? Na pewno nie bedzie tak szaleć jak mój maluch, który ma obecnie etap akrobaty cyrkowego, ale on ma pewnie jeszcze tyle miejsca, ze i trampolina, i trapez by się zmieściły Z lekarka to pewnie jednak zmienię, bo nadal towarzyszy mi taki niesmak. Ale strasznie mi przykro, bo lekarz powinien być takim wentylem bezpieczeństwa.

Z ta krzywa cukrowa to się zastanawiam. Myślę, zeby zrobić w przyszłym tyg bo w tym nie mam juz kiedy, ale powiedzcie mi, czy jesli mam na jednym.skierowaniu te krzywa, morfologię i mocz to czy muszę wszystko naraz zrobić, czy mogę zrobić cukier w przyszłym tygodniu a resztę np.w jeszcze następnym? Bez sensu, żebym teraz robiła morfo i mocz jak dopiero co robiłam...

 

[mamusia synka]

czesc

dziewczyny powiedzcie mi jak wyglada test na obciazenie glukozą? najpierw z palca glukometrem, potem wypijam glukozę i czekam godzine i co/ z palca czy z zyły? i po 2 godz. z palca czy z zyly? wiem, ze nie mozna lazic po wypiciu tylko trzeba czekać a tych 2 godz. nie mozna wykorzystac na lażenie po miescie.......


hona a placisz za badania czy masz na NFZ bo jak na NFZ to jak wykorzystasz część skierowania i nie zrobisz wszystkiego to potem juz Ci go nie oddadzą, a jak masz od lekarza prywatnego to możesz najpierw ze skierowania obciążenie bo bez skierowania Ci go nie zrobią a potem sobie bez skierowania zrobisz reszte.......

dzis byłam w labo, wyszlam z labo, pojechalam do sklepu i w sklepie zemdlała, normalnie ciemno przed oczyma, pamietam, ze chciałam zdjąc plaszcz bo gorąco mi było i ocknęłam sie na podlodze, jak jakieś panie nademna kucały, chcialy wzywac pogotowie i musiałam się szybko zawinąć, potem wsiadłam do auta i miałam wrażenie, ze auto mi się stacza i tak siedziałam taka zamulona az sie po chwili odmuliłam i wrociłam do domu : niemoc jakaś.................


Kiuik ja miałam zabieg, chodziłam ponad 2 tyg. z obumarłą ciaża i nie krwawiłam, tylko jakies brudzenie było i miałam zabieg......

 

[eve.85]

mamusia synka ten test 50 g glukozy robi sie tak ze najpierw na czczo pobieraja krew z żyły potem pijesz glukoze i czekasz godzine i znów pobieraja z żyły.
a 75 g glukozy tak samo tylko że nie pobieraja po 1 godzinie tylko po 2 godz. chba że masz skierowanie na badanie dwupunktowe, to wtedy pobieraja po 1 godzinie i potem po kolejnej godzinie, to tak w skrócie. raczej z glukometru nie są miarodajne wyniki tylko z żyły.

 

[mamusia synka]

eve to troszkę bez sensu, ze najpierw z zyły bo nie ma wyniku a jakbym miala cukrzyce to te 75 g by moglo mnie zabic..............

 

[Magda_88]

Kiuk na tym etapie ciąży to nie będzie wywoływanie porodu, to będzie zabieg łyżeczkowania. Dostaniesz znieczulenie i lekarz wyczyści macicę. Wiem, że się boisz, obawiasz. Dziewczyny mają rożne podejście do tego czy czekać na samoistne oczyszczenie się, czy iść na zabieg. Moje zdanie jest takie, że lepiej iść do szpitala, jeśli macica nie chce się sama oczyścić. Niewykluczone, że nawet jak zrobi się samo, to będzie trzeba łyżeczkować,bo coś zostanie. Najważniejsze, żebyś była silna i pamiętała o swoim Aniołku :*

 

[nisiao]

Mamusia synka ja mialam test 75g glukozy,na czczo pobierana krew z żyly i po dwóch godzinach miałam następne pobieranie krwi,z tym że ja przyjechalam z mężem samochodem,sama jakos sie nie odważylam,bo faktycznie slabo mi było tak dziwnie,wsiadlam do samochodu pojechalam do domu,bo mialam nawet blisko przychodnie ,poezalam w domu i po 2 godzinach na ponowne pobieranie krwi,takze zbytnio nie chodzilam nigdzie tyle co z samochodu do domu itp.