karola1388
Poprostu żyj...
juchu,agnieszkaala,izw...sprawa wyglada tak.co do spania.Ala ma stałe pory spania w dzien.jezeli obudzi sie rano ok 8ej to idzie spac ok 11,12 i pozniej ok 17,18 o ile nie jest gorąco,bo teraz w te upały miala tylko jedna drzemke i zasypiała ok 20-21.jesli spi dwa razy to w godzinach 20-21 juz jest śpiąca,trze oczy,ziewa,ale z usypianiem jest ciezko.zasypia sama w łozeczku,ja jestem obok,bo mamy łozko obok jej łozeczka.musi sie napłakac,nawiercic,wstaje,kładzie sie,sciaga maskotki itd...po ok 1h zasypia ze zmeczenia.myslalam,ze problem tkwi w tym,ze jest za mało zmeczona wiec bawimy sie wieczorem jeszcze( kapana jest ok 19,19.30) po kapieli czasem troche tez.zasypia zawsze odkad sie urodzila z pieluszką i ze smoczkiem.przd spaniem obowiazkowo flacha mleka.co do jedzenia to dajemy jej prawie wszystko.wiadomo,ze zadnych smazonych,ostrych itd nie.tyle ile pozwala na to jej wiek no i to,ze nadal mamy na uwadze to,ze jeszcze do niedawna duzo rzeczy ja uczulało."gryza" ze swojej kanapki np tez jej dajemy.czasem sama sie upomina.nie ma swoich juz miseczek,bo jak je widziala to uciekala wiec je z naszego talerza badz miski...niestety tez nie chce.jak widzi łyzke ucieka...takze tak wyglada sprawa...słoiczków,deserkow nie chce juz jesc od ok 2 tyg...nie mam juz pomysłu co mam gotowac.juz nawet nie podaje jej zadnych cherbatek tylko sama wode zeby nic nie bylo slodkiego...narazie nasza pediatra jest na urlopie,ale jak wroci to chyba sie wybierzemy...a i w dzien spi jak kamien.moge zrobic wiele rzczy i sie nie obudzi.spi ok 1.5h czasem 2h,a w nocy trzeba chodzic na palcach,bo tak czujna jest.spała po ciemku a teraz swiatlo musi byc wlaczone tzn lampka taka nocna,bo jak tylko sie zgasi to jest płacz...nie wiem juz co jej jest.marze o tym,zeby chociaz przespała łacznie ze 3,4h...np teraz jeszcze nie śpi,bawi sie,bo bylismy na spacerze i spala od 18 do 19...ehhh....
kobietko dziekuje za odpowiedz i trzymam kciuki za staranka.
kobietko dziekuje za odpowiedz i trzymam kciuki za staranka.