reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

liluś87 a jesteś pewna, że to przelewanie, to nie w jelitach? Dziecko się rozpycha i może akurat Ci gdzieś tam uciska. Co do uczucia urywania brzucha to ja mam często takie uczucie jakby mi miało zaraz dziecko wypaść, ale zazwyczaj wtedy jak ok. 15min. stoję lub chodzę na nogach. Jak Cię to niepokoi to najlepiej, żeby lekarz sprawdził, czy wszystko w porządku.

eve nie ma reguły co do czasu kompletowania wyprawki, ja przy pierwszej ciąży, zaczęłam kompletować w listopadzie (termin miałam na 13 stycznia), także do końca listopada miałam tak z grubsza: fotelik, wózek, łóżeczko, przewijak, a w połowie grudnia prałam ubranka, pościel. Torbę do szpitala, też pakowałam tak w połowie grudnia. Koleżanka z forum, co ma termin na połowę września, już jakieś 2 tygodnie temu skończyła prać i przygotowywać wszystko dla dziecka. Teraz tak liczę, że uda mi się wszystko przygotować do końca sierpnia(termin mam na 30 września). Są takie dziewczyny co kompletują odkąd ujrzą 2 kreski na teście. :)
 
reklama
juchu jestem pewna ze te uczucie przelewania się wód to nie jelita bo wcześniej nigdy takiego uczucia nie miałam. Czuje się jak wielka miska z hlustającą wodą... czasami mam też kilkusekundowe kłucia w pochwie.. dzwoniłam do gina, kazał przyjechać jak objawy się nasilą a w razie skurczy nospa... tylko to nie sa skurcze a takie dziwne ciagniecie na srodku podbrzusza i po bokach. Siostra mi mówi ze to macica się rozciąga i dzidziuś rośnie. Mam nadzieję że wszystko w porządku. Wizyta dopiero za tydzień.... ach chciałabym się tylko cieszyć tą ciążą a nie ciągle schizować... zwariuję ze strachu o maleństwo...
3mam kciuki za staraczki a ciężarówkom i sobie życzę dużo spokoju:)
 
liluś ja takie niepokące bole kłucia mialam jak zbyt się przeforsowałam,ale też mnie niepokoiły.Leżalam wtedy dośc dlugo,zrobilam coś i znowu sie kładlam,cały dzien taki..No i przeszło.Mam nadzieję że i u Ciebie to tylko zmęczenie,pewnie swoja drogą wszystko się rozciąga,ale jak tylko budzi to Twój niepokój to idź wcześniej na wizytę.Wiem ,że się martwisz kochana,sama tez analizuję jak tlyko mnie zaboli czy wszystko ok jest,staram się odpędzać te czarne mysli.

MAM pytanie odnośnie mojej siostry,jest w 34 tyg ciąży i teraz cierpi na potworne bóle plecow dziś w nocy z 10 min robila podejście jak usiąść na wc tak ją to bolało bardzo,spala na siedząco,jest nie do wytrzymania.Są jakieś sposoby,może masowanie żeby ulzyć,teraz maluch szybko rośnie,miednica się rozciąga i napewno to boli wszystko i ciąży,szkoda mi jej.
 
Cześć dziewczyny:) straciłam moje Kochane dzieciatko miesiąc temu, dokładnie 4 czerwca miałam zabieg, serduszko nie biło około dwa tygodnie wcześniej. Ciąża była planowana, razem z mężem strasznie sie z niej cieszylismy:( na wizycie na której dowiedziałam sie ze serduszko nie bije miałam sie dowiedzieć jaka jest płeć mojego dzieciatka. Ostatnio moje samopoczucie jest bardzo złe. Zaczęłam rozpamietywac, wracać myślami do tego czasu byłam w czwartym miesiącu;( lekarz prowadzący powiedział ze powodem najprawdopodobniej był wirus anginy, ciagle zastanawiam sie co by było gdyby, jak mogłam temu zapobiec. We wrześniu chce razem z mężem zacząć starania mam nadzieje ze to nie będzie za wcześnie.
 
Zaczynam się zastanawiać, czy moje dziecko przypadkiem nie będzie się wstydzić własnych rodziców. Bo ze ja jestem nienormalna to wiem nie od dzisiaj, ale mojego męża o to nie podejrzewałam. W czym rzecz?

Mimo wieku, spie na poduszce w kształcie sowy. I spie z ukochana maskotka z dzieciństwa, taka sfatygowana, tysiąc razy naprawiana, obraz nędzy i rozpaczy. I ona sobie śpi w moim małżeńskim lozu od zawsze ;) Do tego wieczorem do łóżka sprowadza nam się nasz mały piesek wraz ze swoimi dwoma ulubionymi zabawkami, wiec w ogóle robi nam się maskotkarnia.

Wczoraj przegrzebujemy rzeczy w starym mieszkaniu, bo jeszcze się przeprowadzamy. Nagle słyszę radosny okrzyk: "Ooo! Kuuuuuubus!" Pytam, kto to ten Kubuś i widzę męża ze starym, wyswiechtanym misiem. "Myślałem, że zaginął na dobre. Trzeba go zabrać". No to zabraliśmy. A wieczorem przed snem mój własny, 30-letni chłop zapytał mnie, czy doprowadzę mu Kubusia do porządku i czy będzie mógł dołączyć do naszego nocnego towarzystwa. :D :D :D My chyba nigdy nie dorosniemy.

Czarna, ja też nie wiem, co to body a co śpiochy.

Karolek, strasznie mi przykro. Sama mam dwie straty na koncie, ale obie w pierwszym trymestrze. Przez to ciągle się lapie na myśleniu, ze jak juz poza 12 tydzień wyszłam to jesteśmy bezpieczni i juz nic więcej się nie stanie. Takie historie jak Twoja to dla mnie zimny prysznic, w zasadzie nigdy nie mogę być pewna, ze będzie dobrze :/ Życzę Ci dużo siły, chęci do starań. Jeżeli tylko dla Twojej psychiki wrzesień nie będzie za wcześnie - to na pewno nie będzie za wcześnie. Mamy tu sporo dziewczyn, które też od września ponawiaja próby, będzie Ci raźniej :)
 
Ostatnia edycja:
karolek 245 ogromnie mi przykro z pwodu straty,napewno strasznie musi być Tobie ,Wam,zostań z nami tutaj bedzie wsparcie napewno od dziewczyn.
Dla mnie jak i napisala Katherinne
takie wiadomosci że w tym czasie też strata,dzialają dokładnie tak samo.Już też sie nastawiam że ciężki czas za mną a tu ........
Ktherinne dobraliście się bardzo:) fajnie że macie senstyment to zabawek z dzieciństwa,w każdym z nas jest takie dziecko,nie wiem czy to powod żeby się wstydzić tego...:)


Wczoraj dobrze się czułam a na wieczor takie bóle w dole kręgoslupa,w nocy nie potrafiłam wstać i iść do WC,dopiero co pisalam o mojej siostrze a sama mam bole,pewnie nie tak mocne,ale trudne do wytrzymania.No i bolało nie kuło podbrzusze,pewnie dlatego że wsztstko się rozciąga ale pewnie też dlatego ,że się rzepracowałam,takie lekkie uklucia od spodu,jakby od wejscia do macicy.Dziś lajtowy dzień skoro wczoraj tak posprzatalam to dziś mam luz a jutro tylko podlogi.
Mam też katar taki lekki od dluższego czasu ,podobno to norma w ciąży,no i kaszel ktory nie przechodzi,od czasu do czasu.Leczyłam sie domowymi sposobami,zeby nie brac antybiotyków,ale wrócil.Sam gin powiedzial ze lepiej leczyc domowymi sposobami,no chyba ze bylaby goraczka no to niestety trzeba leki.
 
Nisiao, ja mam coraz gorzej też z bólami, szczególnie wieczorem, rano jest dobrze. Na początku bolało mnie jedno miejsce tuż nad kością ogonowa, teraz juz te bole się rozciagnely i obejmują taki pas z tylu miednicy. Ale nie wydają mi się jakoś niepokojące.

Ja mam wrażenie, ze ten mój maz to zdziecinnial przeze mnie. Jak się zaczynaliśmy spotykać, to nawet nie chciał się przytulać, nie rozumiał po co. A teraz mógłby się przytulać w kolko. Pamiętam, ze dla mojego poprzedniego faceta moja maskotka to był powód do drwin. A moj maz od początku akceptował moje dziwactwo, chociaż w tamtych czasach potrafiłam maskotkę zabrać ze sobą na wspólny wyjazd. Po przeprowadzce schowałam ja do szafy, bo stwierdziłam, ze głupio tak z mężem i maskotka. To maz zdziwiony, ze jak to? I sam mi te maskotkę przytaszczyl :D

Mój pies kiedyś też był dzikus. Miałam mieć suczkę z rodowodem, mam psa bez rodowodu, bo nikt go nie chciał. Od małego miał jakas traumę, nie chciał do ludzi. I był najsłabszy w miocie, takie chucherko. Długo nie lubił głaskania. A teraz? Jak tylko ma okazje, wtula się całym sobą. I domaga pieszczot. Mógłby się tak przytulać całymi dniami. A mi tylko "w to mi graj" ;)
 
hej,
Karolek przykro mi z powodu Twojej straty. Dla Aniołka zapalam światełko!
Eve ja w pierwszej ciąży wyprawke kompletowałam w lipcu, sierpniu a rodziłam we wrześniu. Teraz z racji, że źle się czuje i chce rozłożyć wydatki a nie jednorazowo wydać większą gotówkę już jakiś miesiąc, póltora temu zaczełam coś kupować.
Liluś ja kłucia i bóle też miewam,ale mój gin uważa, że to normalne. U mnie są spowodowane blizną po cc i rozciąganiem się macicy. A co do bulgotania to niemam pojęcia.
Juchu jak po wizycie? Mam nadzieje, że te bóle to nie zapowiedź niczego groźnego.
Nisiao mam nadzieje, że ból ustąpił. Co do kataru to może on na tle alergicznym? co do złagodzenia bólu to mi pomaga masaż,ale musi być systematyczny i ciepła kąpiel. Oczywiście ulga jest na krótko,ale lepsze to niż nic.
Kat hehe ale się z Was uśmiałam:-D Duże dzieci:D

Ja dzisiaj miałam ambitne plany:sprzątanie i robienie kompotów i soków z wiśni. Jak narazie odkurzyłam i padam. Upał straszny więc i się szybciej męcze. Zaraz biore się w garść i idę sprzątać łazienke i ścierać kurze.
 
reklama
Agnieszka, ja to sobie tłumacze tak, ze przecież jestem z zawodu nauczycielka w podstawowce, wiec muszę być z charakteru trochę dzieckiem, żeby umieć się dobrze bawić z uczniami ;)
 
Do góry