katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Pleni, dalsze badania przecież pokazały, ze najprawdopodobniej mala jest zdrowa. Trzeba mieć nadzieje i się jej trzymać. Juz Ci niewiele zostało i niedługo się przekonasz, ze wszystko jest w porządku. Ginowi trochę nie wyszło, rzeczywiście. Im pewnie też trudno.
Brzuszek brzuszkiem, ale nie mam objawów od jakichś trzech dni, nie mdli (dzięki czemu nawet ta luteina stała się w miarę znosna), mam energie, nie chce mi się spać, ba, nawet bol krzyza mi przeszedł. I zastanawiam się, czy organizm przeszedł nagle w fazę samopoczucia drugotrymestralnego, czy nie daj Boże serduszko przestało nic. Ale ta myśl jest jakas wątła. Mniej się boje, niż myślałam, ze będę. Mam dużo dobrych przeczuć, nie wiem skąd.
Brzuszek brzuszkiem, ale nie mam objawów od jakichś trzech dni, nie mdli (dzięki czemu nawet ta luteina stała się w miarę znosna), mam energie, nie chce mi się spać, ba, nawet bol krzyza mi przeszedł. I zastanawiam się, czy organizm przeszedł nagle w fazę samopoczucia drugotrymestralnego, czy nie daj Boże serduszko przestało nic. Ale ta myśl jest jakas wątła. Mniej się boje, niż myślałam, ze będę. Mam dużo dobrych przeczuć, nie wiem skąd.