reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

mamusia synka dobrze wiedzieć że rokowania są pomyślne, ona z nikim z rodziny sie nie kontaktuje, oprócz z rodzicami. ostatnio jak była w Polsce to nawet jej brat rodzony dowiedział sie po fakcie jak już wróciła do Danii, chyba się izoluje od wszystkich, pewnie nie chce na ten temat rozmawiać, ja ją rozumiem, czasem człowiek nie ma już siły z nikim rozmawiać jak źle sie dzieje.
 
reklama
Edytka 8 lipca mam wizyte na NFZ a jutro zadzwonię prywatnie i się zapisze do mojego na 15 lipca jak już będę miała wszystkie wyniki, które mi zrobia na NFZ bo mój prywatny mi na wszystko wypisze prywatne skierowanie i zbankrutuje :-(


Kat, Pleni jakie kupujecie wozki? ja dziś sobie popatrzyłam na wozki i na ceny wozków i niektóre mnie z ceny zwalily :-( 3-4 tyś. za wozek, który mam zostawić na klatce schodowej bo przecież nie będę go targac za każdym razem na 2gie pietro :-( a poza tym jak kupowałam 4, 5 roku temu dla synka to takich wypaśnich nie było :-)
 
mamusia synka nie kupuj tak drogiego wózka albo jak już taki chcesz to używany - mniejszy żal jak ktoś go buchnie.. nie zostawiaj na klatce razem z wózkiem folii przeciwdeszczowej i moskitiery, śpiworka w gondoli czy pokrowca na nóżki - idą jak woda, jak dasz radę to go czymś przypnij np. do rury .. ja mam zabudowany korytarz razem z sąsiadami, zanim wózek dojedzie zamierzamy wymienić zamek na samozatrzaskowy bo oni często zostawiają drzwi nie zamknięte, ja dostaję już szału przez to. oni tylko wynajmują to mieszkanie i w "d" to pewnie mają, a ja sobie nie pozwolę na takie cuda, jest zamek to ma być zamknięte. wózek wzięłam taki Tako City Move kolor 05 Sydney, wolałam w edycji sportime z kolorową ramą Wózek Tako City Move Sportime 2013 - pod opisem ten pierwszy model ( ale ponad 2000 zł na zamówienie w stacjonarnym to za duzo jak na wózek moim zdaniem) jak tako laret w imitacji lnu kolor np 03 Tako Laret - wybrałam ten z pierwszego linka bo nowszy model niż laret, ale zastanawiałam się też nad alive tylko stelaż mi nie przypadł do gustu Tako Alive. mój pierwszy typ to był laret ale wybrałam city move.
 
Ostatnia edycja:
witam wieczorkiem:-)
dziekuję raz jeszcze za słowa otuchy jesteście Wielkie:)
a ja muszę się pochwalić ,że byłam dzisiaj na pierwszych grzybach i nazbierałam garść kurek,więc jutro na obiad mam sosik hehe.zrobiłyśmy sobie dzisiaj z moją mamą ,siostrą i córeczką babski wypad do lasu i troszkę się zregenerowałam,ttylko nie wiem na jak długo.
dziewczyny z "małymi brzusiami" nie martwcie się ja z córką długo nie miałam brzusia i przykro mi było bo bardzo go chciałam za to po 16tc jak wywalił to upss.przyrost brzusia nastąpił z przyrostem masy-przytyłąm 30kg a moja mała tylko 3040 ważyła.:happy:a co tam jadłam za dwóch hihi.
KArola a pijesz coś z kofeiną?bo ja czasami jak karmiłam popijałam lekkie cappucino i rekord mojej małej bez snu to od 9rano do 24.o ile ja jeszcze karmisz bo nie do końca w temacie jestem
 
cześć dziewczyny :) ja już po weekendzie i po imprezie u cioci obchodziła 50 urodziny i pomagałam jej córce w przygotowaniach,a potem na imprezie fajnie było impreza na 20 osób:)

Karola- współczuję podejścia męża ,a może go tak zostaw na jeden dzień z dzieckiem niech się poczuje do obowiązku i zobaczy jak to jest założę się ,że będzie Cie przepraszał za to co powiedział bo ogarnąć wszystko przy małym dziecku to jest sporo pracy , ja się zastanawiam jak to będzie z moim bo miewa tak ,że pilot , piwo i telewizor i nic go nie interesuje ostatnio wytargowałam ,że ma wynosić śmieci bo nawet tego nie robił nie powiem bo mnie czasem rozpieszcza zabiera mnie gdzieś ,albo wpada w czasie pracy po to aby mi zrobić poranną kawkę czy też robi mi niedzielne śniadanka ,a nawet ciasta i tu nie mogę narzekać to piwo też niech sobie wypije od czasu do czasu ,ale do telewizora to jakby go ktoś przyspawał do wersalki i się nie ruszy czasem przez kilka godzin :szok:.
Pati - witaj buziaki :*:*:*
Liliuś - super ,że wszystko ok :)
Pleni - jeszcze troszkę i będzie wielka radość co ?
alama, eska - pozdrawiam cieplutko bo dziś zimno coś.Przynajmniej u mnie.
 
Kobietka to fajna imprezka była :) gratulacje kolejnych dni bez fajek, kurczę to już 41, a wydawało mi się że dopiero co rzucałaś :-) roześmiałaś mnie z tym przyspawaniem do wersalki :-D mój też czasami mnie wkurza jak np przychodzimy skądś a on pierwsze co to włącza telewizor i pstryka po kanałach :wściekła/y: nie lubię tego, ale jak mu powiem co konkretnego ma zrobić to to zrobi bo tak żeby sam z siebie to jest trochę zdezorientowany i nie wie od czego by zacząć więc po prostu czeka na moje sugestie :tak: ja tak tylko się trochę martwię czy później jako tata nie będzie trochę za surowy dla dzieci, bo narazie to deklaruje że będzie trzymał porządek i jak np mojej siostry dziecko ma na coś pozwalane to mówi mi że u niego czegoś takiego nie będzie... no ale zobaczymy jak to mu pójdzie w praktyce, przeważnie dzieci mają swoje sposoby żeby coś wymusić na rodzicach ;-) a jak ma się własne to też serce w końcu mięknie :tak:

mamusia synka no to wizyta za tydzień, będę trzymać kciuki za dobre wyniki badań i serduszko maleństwa, mam nadzieję ze już bije :-)&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

eve strasznie mi przykro z powodu choroby kuzynki:-( mam nadzieję że jakoś z tego wyjdzie, w końcu nie jedna kobieta pokonała raka


ja dzisiaj wcześniej wstałam żeby się pouczyć do tej obrony, cholibka to już tylko 4 dni się zostały, a w sumie tylko 3 dni do nauki :szok::szok:
 
Edytko - dzięki :* fajnie ,że Cię rozśmieszyłam ;)
no mój mąż też mówi ,że jego dziecko to nie będzie miało pozwalane na to czy tamto ,że jego dziecko będzie grzeczne i będzie słuchało jego ,ale w praktyce to bywa różnie i ja mu to tłumaczę ,że może dużo płakać np ,że może będziemy zmęczeni tym ,że czasem nawet może będziemy mieli dosyć i będą trudne chwile ,a on mi mawia na to ,że może nie będzie płakało ani rozrabiało ja jestem ciocią wielu dzieci i wiem ,że nie zawsze tak jest , a co mnie najbardziej drażni to to ,że on nie pozwala dzieciom niczego dotykać jakbyśmy byli w muzeum i mu tłumaczę ,że dziecko poznaje świat ,że jest ciekawe tego co go otacza i siłą rzeczy to czy tamto chce dotknąć , no moja teściowa też traktuje dzieci u siebie jak w muzeum i boję się trochę czy nie będzie spięć,ale to przed nami puki co na razie trzeba się skupić na starankach i pomyślnie donoszonej ciąży;)
 
kobietka jakbym słyszała swojego :-D że on jak był mały to był grzeczny, w ogóle nie płakał i nigdy niczego nie chciał :confused: i nasze dziecko też takie będzie, a ja się śmieję że może być (nie mam nic przeciwko) ale lepiej żeby później nie było takie jak tatuś bo oboje szybko osiwiejemy (potem mój m był strasznym łobuzem, uspokoił się dopiero jak mnie poznał;-)) a on na to że to wina jego rodziców bo się nim nie zajmowali tylko ojciec go lał raz na jakiś czas za złe oceny a mama, że jak musi dostać to musi :szok::no: no ale on wie że tak się nie robi i że dziecku trzeba poświęcać czas oraz dawać dobry przykład więc mam nadzieję że nawet jak czasami będzie surowy to i tak będzie wspaniałym tatą :tak: no ale tak jak piszesz to jeszcze odległa przyszłość dla nas, jeszcze nawet w ciąży nie jesteśmy chociaż myślimy już o wychowaniu ;-);-)
 
reklama
Katherine , Ty miałaś wcześnie oznaczoną betę? W którym dniu po owulce i ile dni przed spodziewaną @? I ile tak wcześnie wynosiła? (Dzieki za odpowiedź)
 
Do góry