reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
jestem padnieta a jutro znowu trzeba wstac ale juz mi tak mało brakuje zeby wyrobic limit chociaz raz mzoe sie uda haha też zmykam do wanienki bo o 6 pobudka Boże jak mi sie nie chce. .. .
 
Dobranoc Niusi pracusiu......
Słodziutka- myślę że wasz widok w nocy by nie był taki zły... wczoraj mi się śniło że ciągle prałam i prałam i ciągle był pełny kosz.... ciekawe co to oznacza...
 
IzaL przykro mi,że w takich okolicznościach do nas dołączasz, Ja mam 35 lat i straciłam maleństwo 12 czerwca. ( również ciąża obumarła) dzięki dziewczynom na tym forum wierzę,że następne moje podejście będzie udane i doczekam się Julki lub Kamilka.

marlena78 mi lekarz powiedział,że progrsteron w 19 dniu cyklu sie robi, prolaktyne nie wiem.

Alicja1985 jeśli bytasz o TSH, ft4 i FT3 to w każdym laboratorium. Ja powiedziałam lekarzowi prowadzącemu,że chcę to sprawdzić. Ale wcześniej pytałam to koszt był około 39 zł za TSH i po 19 zł za resztę. W Diagnostyce.

Dostałam dzis takie zyczenia od klienta, podzielę sie z Wami:
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu, pamiętaj jak spokój może być w ciszy,
Tak daleko jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchając też tego, co mówią inni: nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść.
Jeżeli porównujesz się z innymi możesz stać się próżna lub zgorzkniała, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie.
Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę ,
jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu.
Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach-świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu.
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć, nie bądź cyniczna wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.
Przyjmuj pogodnie to , co lata niosą , bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla Ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodna dla siebie. Jesteś dzieckiem wszechświata: nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy jest dla Ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien.
Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o Jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia; w zgiełku ulicznym , zamęcie życia, zachowaj pokój ze swą duszą.

Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny…

Staraj się być…Szczęśliwa..




Pozdrawiam serdecznie was wszystkie.
 
Ostatnia edycja:
no tak....u mnie po polnocy ale u was po pierwszej juz....tez sie glupio pytam czy ktos jest....dobra....przynajmniej bede dzis pierwsza hehehehe....slodziutka zazwyczaj melduje sie tak wczesnie hehhehe no dobra....to chyba dzien dobry powinnam powiedziec nie???? i dobranoc ....ide...milego dnia wam zycze...
 
selena- no ja stawiam na Kamilka teraz. Piękny tekst, choć stary, bo prawdopodobnie z 1927 roku, choć niektórzy uważają, że desideratę znaleziono już w St. Paul's kościele w Baltimore w 1692 roku.
Ja dostałam ją na zakończenie liceum od swojej wychowawczyni z dedykacją i ciągle jestem pod jej wrażeniem, a przekładam do każdego swojego podręcznego organizatora.

carri- mnie trudno jest nawet wyobrazić sobie Twój ból, bo szczęście było tak blisko, już prawie na wyciągnięcie ręki. Ale nie da się tego cofnąć, choć wszystkie tu przestawiłybyśmy ten okrutny zegar czasu. Wierzę jednak, że skoro tyle już przeszłaś, to jeszcze troszkę dasz radę i znowu będzie pięknie. Musisz odpocząć, wygadać się, popłakać, ale nie tylko w zasłonkę samotności. Na szczęście masz dla kogo żyć, masz oparcie w narzeczonym, a przed Tobą ważne wydarzenie w Twoim życiu - ślub. Będzie ciężko, ale nie poddawaj się w swojej walce o Maluszka. Tu jest wiele Dziewczyn, które straciły ciążę bardzo późno, pożegnały swoje Aniołki, a teraz są mamami, albo znowu czekają na cud narodzin. Możesz tu napisać o Wszystkim, co Cię niepokoi, martwi i boli- razem będziemy o tym myśleć, rozmawiać i razem z Tobą potem czekać na kolejny cud. A potem pokażesz nam zdjęcia swojej kruszyny i być może zostaniesz na forum, żeby dać nadzieję innym Aniołkowym Mamom. Zobaczysz, to będzie bolało, ale czas bardzo szybko gna i niedługo znowu będzie już tylko dobrze.
A może kiedyś, tak jest tam na górze, że Te Aniołki wyjdą nam na spotkanie i wtedy ją przytulisz, bardzo mocno???

Pozdrawiam cieplutko.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam.Podczytuję was od jakiegoś czasu,wasze historie dają mi nadzieję,że i ja mogę jeszcze byc szczęsliwa.Poroniłam 20.06,zaraz potem zabieg a potem już tylko pustka.Na synka czekaliśmy 6 lat więc kiedy zobaczyłam 2 kreski na teście szaleliśmy z radości.Nasza radośc trwała 15tyg.W szpitalu powiedzieli mi,że mam odczekac 6miwsięcy ale to dla mnie cała wiedznośc więc kiedy będąc u lekarza usłyszałam,ze po 1 okresie mam się starac o kolejnego dzidziusia szalałam z radości.Okres bez komplikacji właśnie się skończył i zaczynam starania choc boję się strasznie czy to nie za wcześnie i czy historia się nie powtórzy,chyba nie chcę byc sama kiedy nie będzie się udawało.Zaczynam walkę choc ze strachem o to by jeszcze byc mamą tu na ziemi i wiem,że mi się uda bo jesteście dla mnie przykładem ze cuda są.
 
Do góry