DZień dobry
Prija i jak? dzwoniłaś do lekarza? a masz takie odczucie, jakby coś Ci ciekło?
Magda, myślę, że zdecydowanie przyda Ci się odpoczynek, mnie np w 12tc przeszły mdłości, zaczęłam jeść, energii też troszkę wróciło.
Enya, wierzę mocno, mocno, że już zaraz zaraz
będziecie się starać, że wyniki będą naprawdę dobre i też, tak jak ja, będziesz już powolutku wierzyła, że tym razem się uda!!! Bardzo często i bardzo ciepło o Tobie myślę
Agnieszkaala, obyś się znów nie rozłożyła, ja na Twoim miejscu, mając za 100zł usg, też nie zdycydowałabym się na usg 3d/4d za kolejną stówkę, też wolałabym kupić coś dla małej, bądź sobie pod kątem ciąży. Ale że płacę ile płacę za badanie i mają pod ręką tę głowicę, to korzystam
Mnie dziś Hania do łez doprowadziła, czuję ją już naprawdę bdb i dziś z samiuśkiego rana raz do mnie "zapukała", a potem cisza, zdążyłam zaprowadzić Tymonka przez 8 do przedszkola, potem śniadanie i leżenie w łóżku, a ona nic, potem zasnęłam i długo mi zeszło
bo obudziałam się o 12:30.. a mała nic..!! zjadłam słodkiego pączka, siedziałam nadal spokojnie w łóżku, a ona nic!!
no więc strach mnie obleciał, sama do niej zakupakałam, nawet biedną w końcu pougniatałam z lekka, a tu cisza... słabo mi się zrobiło, zaczęłam się modlić i nagle dwa razy mi odpowiedziała, to jak na zawołanie się poryczałam...!!
a teraz pierwszy raz ją czuję, gdy siedzę przy stole, bo tak to raczej w pozycji półleżącej i na leżąco na boku
powiedzcie mi, jaki miszung zrobię sobie w żołądku ogórkami małosolnymi, marchewkami surowymi i kawą z mlekiem?
ogórki i marchewki są już w żołądku, a teraz się nad maleńką kawką z mlekiem zastanawiam
bo mi głowa pęka