katka trzymam za Ciebie kciuki, za to, żeby @ nie było ale z innego powodu ;-) przed Tobą walka z własnym organizmem, dobrze to znam - jajniki na nie, owulacji brak, a jak już to z pękaniem problem, albo znów się nie udało.. próbuj bo nigdy nie wiadomo nic do końca, jeśli uda się zmusić Twoje jajniki do pracy i przywrócić owulację to wszystko przed Tobą.. nieważne ile leków i za ile, ile razy do lekarza, wkręcisz się w tryb starań i będziesz szła do przodu. to trudna droga ale warto podjąć wysiłek bo nagroda za niego jest fantastyczna. uzbroisz się w cierpliwość bo przed sobą będziesz widziała cel. dasz radę, najgorsza walka to ta ze sobą, jednak jest do wygrania. &&&&
Jak tylko się obudziłam już miałam nudności, w różnym nasileniu towarzyszą mi do chwili obecnej, wszystko co zjem czuję jak kamień na żołądku, zjadłam przed chwilą jabłko i znowu je czuję..
monikk witaj, światełko dla Twojego Aniołka
[*]. zdecydowana większość z nas podczytywała i po jakimś czasie ujawniła się na forum, wynika to z wagi przeżyć i odniesionych ran, które dzięki takiemu miejscu mogą zacząć się goić. blizny zostają i odzywają się w każdej kolejnej ciąży w postaci strachu o ciążę i maluszka.. zostań z nami, to naprawdę pomaga.
czarna super, że u Ciebie dobrze. przykre to bardzo, że Twoja przyjaciółka usłyszała takie wieści. aż brak słów, przeżywają niewyobrażalny ból..
majra porozmawiaj o pobycie w szpitalu, ja też uważam, że tam jest najbezpieczniej, &&&&