majra
Fanka BB :)
Asta- witaj, a co to za problemy zdrowotne? mogły mieć wpływ na to co się stało?
malgonia- to wspaniale, że jest serduszko, trzymam &&& za drugiego bąbla, ale nie nastawiaj za bardzo na bliźniaki, lepiej się później miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować, będzie dobrze
kwiatuszku- dobrze że przeczytałam jak już było po wszystkim, ;-)
karola- oby pomogły te leki, to i kasy nie szkoda
a ja sobie głównie leże, dostałam dyspense na zawiezienie córeczki do przedszkola, poza tym leżę, obiadek robię na zasadzie wstania i wrzucenia czegoś na pare, przepłakałam dwa dni i teraz czas się pozbierać, mam nadzieję, że łożysko się podniesie i będzie można założyć szew albo przynajmniej krążek, chociaż szanse po dwóch łyżeczkowaniach są raczej marne, i mam nadzieję, że szyjka się nie będzie dalej skracała, i będę się tą nadzieją karmiła, bo inaczej oszaleje
malgonia- to wspaniale, że jest serduszko, trzymam &&& za drugiego bąbla, ale nie nastawiaj za bardzo na bliźniaki, lepiej się później miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować, będzie dobrze
kwiatuszku- dobrze że przeczytałam jak już było po wszystkim, ;-)
karola- oby pomogły te leki, to i kasy nie szkoda
a ja sobie głównie leże, dostałam dyspense na zawiezienie córeczki do przedszkola, poza tym leżę, obiadek robię na zasadzie wstania i wrzucenia czegoś na pare, przepłakałam dwa dni i teraz czas się pozbierać, mam nadzieję, że łożysko się podniesie i będzie można założyć szew albo przynajmniej krążek, chociaż szanse po dwóch łyżeczkowaniach są raczej marne, i mam nadzieję, że szyjka się nie będzie dalej skracała, i będę się tą nadzieją karmiła, bo inaczej oszaleje
Ostatnia edycja: