reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hey, hey;-)
mam pytanie. Coś mnie bierze... Tzn jak na razie gardło mnie bardzo boli i czy mogę zjeśc dziennie dwa ząbki czosnku? Bo naczytałam sie troche na necie że nie wolno itp itd. Chodzi mi głownie o 1 ząbek rano i 1 wieczorem i do tego mleko z miodem... Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
 
reklama
kasiu no ja tez sadze,ze mała jest do mnie podobna,ale rodzina meza twierdzi ostro,ze do niego...:baffled:...moze nasze brzuchatki juz na porodowce:-):szok:.kłaczku karolek ma 10 misiecy to moge sobie wyobrazic jaki jest ciekawski.psiapsiołka ma 10misieczna core i nie ma rzeczy ktora da sie przed nia schowac.ostatnio wjechała chodakiem pod stoł i sciagala raczka to co mogla dosiegnac na stole...:-)..juz nie wspomne o tym,ze najbardziej zafascynowała ja folia do kanapek,owineła nia siebie i kota:-D:szok:.juz nie moge sie doczekac az moja Ala bedzie takim rozkoszym wscibskim dzieckiem...:laugh2:.anilek ja chcialam core nazwa Hania,ale maz mnie wysmiał...:crazy::baffled::wściekła/y:...majra mnie sie brzuch stawiał od 25tc...dostałam fenoterol do lykania 4x dziennie...i jakos dociagnelam do 37tc choc bylo ciezko.grunt to duzo odpoczywac.mnie gin powiedzial,ze jesli brzuch nie twardnieje wiecej niz 10 razy na dobe to nie ma sie czym martwic,bo trzeba pamietac,ze stawia sie tez dlatego,ze cwiczy do porodu tzn macica cwiczy.kwiatuszek ja zlapalam tez przziebienie na poczatq i pilam mleko z czochem,miodem ok 3 razy dziennie,do tego spray do nosa onyxx i smarowanie amolem.przeszlo po ok 5 dniach.lepszy czosnek niz antybiotyki mysle.

balam sie,ze nasza mala po szczepieniu bedzie miala ciezka noc,ale okazalo sie,ze jest wszytsko ok.goraczki nie ma,miejsca po ukluciach nawet nie napuchly choc oklady z altacetu jej robie.jest taka jak przed szczepieniem.u nas kolejny pochmurny dzien...pochlastac sie idzie...
 
Dziewczyny, lap pojdzie na pranie mozgu jak tylko Rajmund zlapie wolne. Co do lekarki, to byla fajna, ale najwazniejsze ze chciala, bo tu zawsze sa fajni, tylko najczesciej strasznie asertywni.

Numer sezonu - Rajmund nie kupil aspiryny. Tlumaczyl farmaceucie ze lekarz zalecil, ze w zw. z ciaza, a farmaceuta ze aspiryna w ciazy jest be i nie sprzeda. I nie sprzedal! Ja bym wezwala managera, Rajmund taki wyrywny nie byl, dal sie zbyc. Kurde, z lekarzem bedzie dyskutowal przyglup jeden po college'u.
 
anilek77 z bobosexem niestety,ale się wstrzymujemy,na początku było,ale potem tak się rozchorowałam,że niestety ale biorę antybiotyki i strach by było gdyby się okazało,że jestem w ciąży,także smutno mi bo w tym cyklu ambitnie chcieliśmy podejść do sprawy i niestety nic :(nie wyjdzie a myslałam,że na święta się uda :( a jak Ty się czujesz?
 
Hej, brałam Luteinę na wywołanie @ (po odstawieniu tabsów anty, mam cykle w cały świat). @ przyszła po 6 dniach brania luteiny, w obecnym cyklu w 20 dniu cyklu pojawiło się brązowe plamienie, które trwa do dziś (5 dzień), czy to plamienie może być objawem za niskiego poziomu progesteronu? co na to pomoże, Luteina czy Dupek?

Kochana ja zawsze mam takie plamienia i niby mam niedomogę lutealną i dostałam lutke i dupka i dalej miałam plamienie tylko jeszcze wieksze...
 
Witam i ja. Coś mnie jajnik boli już 3 dzień. Kilka miesięcy temu miałam na nim torbiel 5x4x3cm i po dwóch miesiącach na tabsach niby się wchłonął . Boje się ,że po poronieniu mi się się odnowił :baffled:

Madziu88- śliczny ten wykresik. Kiedy testujesz? :-)
Plenitude- właśnie się dopatrzyłam,że jestes jeden dzIeń do przodu w cyklu niż ja :)

To i my sie pokarzemy :-)
DSC02931.jpgDSC02798.jpgDSC02624.jpg
 
czesc dziewczyny:)

karola co robiłaś jak Twoja mała nie mogła zrobić kupki? I jakie szczepienia wybrałaś? My narazie jestesmy po jednym. Na nastepny raz za 4 tyg wykupujemy szczepionkę, bo te co refundują z NFZ to za dużo kłucia by było.

Pozdrawiam wszytskie gorąco..

Jesce się pochwalę ;-)

DSC03035.jpgDSC03031.jpgDSC03027.jpgZobacz załącznik 513621
 
Ostatnia edycja:
emalia super zdjęcia :tak:

aniunnia Twoje również śliczne :tak:

ja już po monitoringu, lekarz coś marudził, że co miesiąc jest jajeczko a ciąży nie ma, czy powiem mu coś optymistycznego, a ja mu na to, że zaszłam w zeszłym roku na lewym jajniku, a w tym roku lewy był tylko raz bodajże w czerwcu i sama się zastanawiam czy prawy jajowód jest drożny czy to tylko komórki w tych cyklach były do bani.. no nic w lewym jest 16 mm a w prawym większy - nie pytałam ile ma - mam się stawić w poniedziałek. :baffled: wydaje mi się, że on chce poczekać czy ten z lewego jeszcze podrośnie i wówczas zapodamy zastrzyk na pękanie.. ee tam, okaże się w poniedziałek, nie ma sensu zawracać sobie głowy.
 
piękne fotasy, tyle postów że nie pamiętam komu co napisać :D

emka01, karola i kłaczek super że wizyty udane

moja ginko-wizytancja też szyjka 41 mm, wody płodowe ok, w podwoziu czyściutko, mała puls ciagle ten sam 140, next ginko wizytancja 30 listopada to będe już w 37tc, mała bedzie mierzona. Ginek pobral mi wymaz z pipki i tyłka na paciorkowca, wynik w poniedziałek to zas prosze o kciukasy

co do siostry to masakra cycek w dniu mojej wizyty zrobił sie o 3 rozmiary wiekszy od tego niebolącego, gorączka 38-39, położna, nasza mama i mąż siory ja masowali, ciepłe okłady kapusta i nic zaledwie kropelki.... w trakcie jak byłam u mojego gina zagadałam do tamtejszej połoznej i udało sie wcisnać siorke na wizytę w przerwie objadowej naszego gina.
Ten otwartymi dłoniami dosłownie ścisnął pierś i wszystko pusciło, mleko było wszędzie łącznie z kitlami gina i położnej. Zrobił szkolenie jej M co i jak. O dziwo delikatne masaże i odciąganie laktatorem strasznie ja bolały a to co wygladało na extremum sadyzmu prawie bezbolesne. Dostała też receptę na antybiotyk i w razie czego na zmniejszenie laktacji, do wykupienia w ostateczności. Za wizyte gin nie skasował ani grosza.
Na drugi dzień zaś gorączka, wiec wykupili antybiotyk, cycek już miekki, ale wczoraj do wieczora miała bardzo mało pokarmu, wieczorem juz na tyle że nie musiała szkraba dokarmiac butlą. No i tyle z cyckowej przygody. Mam nadzieje ze teraz wszystko będzie ok.

miłego dzionka i && dla wszystkich w potrzebie oraz ~~~~
 
reklama
Do góry