Ciąża Po Poronieniu

[anty2]

anilak ja miałam identycznie,ufałam lekarzowi,rozumiałam co do mnie mówi,ale gdzieś tam w sercu wciąż tkwiła nadzieja,że może się jednak pomylił,że lada dzień pojawi się jednak zarodek.W dniu ostatniego badania usg moje piersi nagle zaczęły wracać do normalnego stanu,cyba dopiero to mnie przekonało do końca.A i tak gdy wszystko się zaczęło poczułam się jak morderczyni.Ciężko to wszystko zrozumieć i przejść nad tym do porządku dziennego,tym bardziej że tak naprawdę nikt z naszych bliskich nie jest w stanie tego zrozumieć.Ja jestem przeszczęśliwa,że przypadkiem trafiłam na to forum,bo tu nikomu nic nie trzeba tłumaczyć.Trzymam kciuki za wizytę,aby okazało się,że wszystko jest dobrze i że możecie zacząć staranka.Mnie lekarz kazał odczekać 3 cykle.
AniołkowaMamo widzisz dziewczyny są tego samego zdania co ja-brzuszki nikogo tu nie kłują po oczach,wręcz przeciwnie-dają nadzieję,a na tym wątku to towar bardzo pożądany...
emy mam nadzieję,że wkrótce wygrasz ze swoimi cyklami i walniesz nam po oczach wielkimi grubymi krechami;-)&&&&&&&&&&&

 

[martussia2203]

LASKI KOCHANE!!!!!! Nie miałam internetu przez dwa dni, bo jakiś debil linie pozrywał dla zabawy, a ja tak bardzo chciałabym Wam coś powiedzieć!!

27 czerwca czekając na okres postanowiłam rano zrobić test żeby uspokoić się wreszcie i odepchnąć od siebie jakiekolwiek nadzieje. Jakież było moje zdziwienie gdy na teście ujrzałam BLADZIUTKĄ DRUGĄ KRESECZKĘ!! Cała aż dygotałam z wrażenia!! Wczoraj byłam na Becie ale wynik będzie dopiero w poniedziałek... Dziś powtórzyłam test i wyskoczyła druga już tylko lekko jaśniejsza od testowej kreseczka!!! JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA,ale zarazem pełna obaw i niepokoju o moją Kruszynkę!! Mam nadzieję jednak że uda mi się tym razem donosić ciążę!! Powiem jeszcze że oprócz senności i bólu piersi czuję się rewelacyjnie
OGŁASZAM CZERWIEC MIESIĄCEM CUDÓW! Bo z bezowulacyjnego mojego wykresu, na który byłam zła pojawiło się we mnie nowe życie które daje mi nadzieję na lepsze jutro!! :*

Kochane obiecuję że doczytam Was jutro, ale idę poleżeć bo spać się chce

 

[Gatto]

Martussia gratulacje!!!!!

 

[anty2]

martussia skaczę pod sufit:-)To już trzeci cud w tym m-cu:-)

Poprawiłam co by się kasia nie czepiała

 

[pepsiak]

Jestem nowa, więc się witam :-)Czuje się jeszcze nieco zagubiona na forum,ale wszystko z czasem:-), mam nadzieję że szybko się zadomowię:-)
ściskam Was wszystkie mocno i za wszystkie trzymam kciuki.

 

[Gatto]

martussiaskakam pod sufit:-)To już trzeci cud w tym m-cu:-)

chyba czwarty: Zapoczatkowala Klaczek, potem Kwiatuszek, potem ja i teraz Martussia!
Martussia zapomnialas powiedziec: BEREK!!

witaj pepsiak!!

 

[kłaczek]

Sowinka, dziekuje. Widze ze i Ty zapunktowana.
Anilek, u mnie wynik brzmial identycznie, tylko... Poronienie zaczelo sie samoistnie i widocznie malenstwo zdazylo... Wiem, ze bylo bo widzialam je na USG. Szczerze mowiac nie wiem co by bylo wtedy dla mnie lepsze bo wybor byl miedzy stolikiem w laboratorium a toaleta. Za drugim razem z ulga powitalam wiadomosc ze ciaza jest bezzarodkowa - jesli juz musialo nie wyjsc, to lepiej ze tak.
Anty, dokladnie tak jest. Przynajmniej w moim rozumieniu, tracac ciaze bezzarodkowa, stracilam jakies nadzieje, marzenie, wyobrazenie, plan... Kiedy wiemy, ze rozwija sie dziecko i ono umiera, sytuacja jest o wiele trudniejsza.
Martussia, w ogole to dziwny miesiac - Gatto tez teoretycznie z cyklu straconego. A bezowulacyjne dzieci sa obledne. Patrz na Karola.
Czesc, pepsiaku! Fajny nick!

 

[lenka21*]

Boże jak się cieszę ,Martussia gratulacje, same cuda, jednak może być dobrze, ścislam Cię mocno
Pepsiak witaj

 

[majra]

martussia- super, gratulacje, ale fajny ten czerwiec

pepsiak- witaj

dziewczyny wreszcie zaczęły się WAKACJE

 

[Kwiatuszekk23]

Ale jaja a raczej jajniki Martusia GRATULUJE :************
Dziewczyny u mnie bez zmian. Cycki bolą, mam nudności ale staram sie nie wymiotować, jem ładnie lekarstwa i uczę się do obrony. W przyszły wtorek mam wizytę. Módlcie się żeby wszystko było w porządku!
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco;*