reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

karlajed nie dziwie mu sie facetowi jest ciezko zrozumiec co dzieje sie w naszym organizmie dlaczego sie tak dzieje a nie inaczej.Moj M tez byl w szoku jak zaczelo sie u mnie poronienie zaczal panikowac i mial lzy w oczach mowil tylko ale dlaczego co jest nie tak przeciez normalnie zaszlas,nie mogl sie z tym podzodzic.Pozniej zaczelam z nim rozmawiac pokazalam mu artykul o poronieniach.I na swoj sposob zrozumial.Nie wiem ale moze porozmawiaj z mezem ze nie kazda ciaza musi sie tak konczyc jak poprzednia.Moj M jest pelen nadzieji ze teraz sie uda i nie moze sie doczekac:-)
 
reklama
bett jak najbardziej mimo plamien bierz luteine dopochwowa.ja bralam podjezykowa,a w szpitalu zaraz podali mi dopochwowa i jak sie pozniej okazalo bez roznicy sa obie,bo sklad taki sam wiec nawet ta podjezykowa mozna sobie aplikowac do srodka jesli ktos nie moze zniesc tego smaku.wiec kochana mozesz sobie brac spokojnie.co do twojego ćmienia w brzuchu to ja np przez cały 1 trymestr mialam takie napiecie jak na @.bardzo mnie to wkurzało,bo sie bałam tego uczucia.gin mi powiedzial,ze to nic zlego,ze tak sie odczuwa na poczatq rozciagajaca sie macice.a przy plamieniach u mnie poprostu były skurcze,ból.wiec mysle,ze te ćmienia to albo takie lekkie rozciagania albo tez wydalanie tego krwiaka.dobrze,ze masz juz mniejsze te plamienia.a co do objawow to naprwde sie nie sugeruj,bo w takich momentach masz wrazenie,ze juz rzadnych nie masz.zreszta kazda kobieta ma inne objawy.ja np od 8 tc zaczelam intensywnie wymiotowac i schudłam 6kg:no: i teraz nie moge nadrobic...a cycuchy w pewnym momencie przestały bolec,teraz tylko rosnał i sa caałe w niebieskiej siatce zył.a i sutki bola.takze wiesz roznie to jest.mialam tez troche zachcianek no i sennosc mi towarzyszyła i towarzyszy.teraz doszło nadmierne zmeczenie.cokolwiek zrobie zasapana jestm ze szok;-) lez sobie,wlacz tv,poczytaj jakas ksiazke zrelaksuj sie i staraj sie o tym nie myslec.angel ja to nigdy nie wiedzialam jaki mam sluz itd kompletnie tego nie ogarnialam.jedynie tylko tyle,ze jak mialam mokro to dni płodne,a takto z konsystencja ni w zab:tak:

która to testowała we wtorek a dzis ma plamienie?????? nie zapamietalam.przepraszam.w kazdym badz razie na takie testowanie o wiele za wczesnie.ja zatestowałam 2 dni przed @ i ledwo dojrzalam kreske takze spokojnie...

a ja sie przekimałam,bo tak mnie zmogło,ze szok...a teraz pichce obiadek,bo mezus za moment z robotki wroci.buziaczki moje pisarki:-)
 
Tak naprodukowałyście ,że już nie wiem co komu miałam napisać:zawstydzona/y:
może zacznę od ślubu mojej koleżanki bo któraś z Was pytała czy będą tańce nie będzie tańcy tylko obiadek i wszyscy do domków bo rodzice młodej mają żałobę.
As- ja cały czas trzymam za Was kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kłaczek- toż to duży chłopaczek z tego Waszego Karolka zupełnie jak mój chrześniak,a propo chrześniaka złapał ospę on i jego braciszek i aby tylko czekać aż trzeci się zarazi ogólnie panuje ospa w przedszkolu.
Bett- odpoczywaj ile tylko możesz , trzymam za Was kciuki żeby to był krwiak tylko &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
No dziś mamy piątek trzynastego urodziny mojej babci i imieniny mojego M:-) jutro jedziemy do babci z kwiatkami to już 88 lat
:tak:
Co do śluzów to ja miałam od zawsze kurze białko w te dni ,a od jakiegoś czasu nic nie mogę zaobserwować tylko jajnik mnie boli w połowie cyklu
 
kobietka22 wiec tak to ja pytalam o tance:-)no tak jak zaloba to oczywiste.
Ja juz sobie odpuszczam obserwacje sluzu ide na zywiol:-D
powiedz jak ci idzie bez palenia pewnie juz lepiej co?
 
As super szpital, bądź dzielna i grzeczna tam :)))

Karola cieszę się, że udało CI się wszystko pomyślnie załatwić ;). Ja też się przyłączam do leżących inaczej - mąż mi ciągle gada że mam usiąść, odpoczywać, nie denerwować się, a ja jak ADHDowiec w tą i spowrotem ;)

Enya beta nie jest za mała, minęło ledwie kilka dni po zagnieżdżeniu. Prawidłowo te wyniki powinno się robić w dzień spodziewanej miesiączki lub parę dni po, a potem co 2-3 dni żeby sprawdzić czy przyrost jest prawidłowy. Nie denerwuj się tak tylko idź zrobić kolejne badania ;) Trzymam kciuki

Bett spokojnie, pewnie to krwiak jak myślisz. Słuchaj lekarza, leż i bierz tabletki. Trzymam kciuki. W razie czego od razu do szpitala i nawet się nie zastanawiaj.

Plenitude bądź dobrej myśli

Mart81 gratuluję synusia, pozytywna energia przyda się ;) bardzooooo

Kwiatuszek no widzisz jakie masz piękne przykłady, trzeba się zarazić i powiedzieć, że jeżeli one mogły to dlaczego ty nie ;)
A poza tym mi test ciążowy wyszedł dopiero 2 dni po spodziewanej miesiączce, a wcześniej było null choć wiedziałam, że jestem ;)

Onaxxx bardzo mi przykro, wiem że jak się wali towali się wszystko. Mój tato niknie w oczach, mama ma raka i pozostaje mi modlić się za nich. Walcz o siebie. Nigdy nie jest za późno. Każde życie jest ważne i wartościowe. Wszystko co się w nim dzieje nie jest pozbawione sensu, choć my nie rozumiemy wielu rzeczy. Każde życie ma sens. Twoje życie ma sens.
Przytulam Cię bardzo mocno i nie puszczę dopóki nie zobaczysz światełka nadziei w swoim życiu, dopóki nie zrozumiesz, że Twoje życie ma sens, a Ty jesteś wspaniałą, niesamowitą i wartościową osobą.

Ilii fajne marzenia, a tu za wszystko co się da ciągną od nas kasę :))))

Co do śluzu to musi on być rozciągliwy, aby dojść tam gdzie trzeba

Karlajed nie zazdrość ;) Twój mąż ma prawo się bać tak jak każda z nas. Wolałabym, aby mój mąż np. mówił o swoich obawach, o tym co go boli... A on zamyka się w sobie - to też jest złe. Wspieraj swojego mężulka. Każdy facet boi się straty tylko prawie żaden o tym nie mówi
 
karlajed - ten strach jest w nas, ale też w naszych partnerach i niestety nigdy nas nie opuści, najpierw martwimy się czy zajdziemy, później czy donosimy, później o poród, o rozwój, o to czy się dostanie do przedszkola, szkoły, czy będzie szczęśliwe, znajdzie miłość. myślę, że takie już są uroki rodzicielstwa, ten strach będzie nam towarzyszył do końca życia, a niestety dla nas jest on kilka razy większy niż dla rodziców, którzy nie borykali się z żadnymi problemami ciążowymi. myślę, że musimy spróbować jakoś oswoić ten strach, nauczyć się z nim żyć. ja po pierwszym poronieniu chciałam od razu zajść, a po drugim bardzo się bałam i nadal się boję, ale wierzę w to, że będę mamą i że muszę być silna dla tego moje przyszłego dzieciątka i ze względu na nie muszę być silna. chociaż też mam swoje gorsze dni jak np. wczoraj kiedy wątpię w to wszystko. na szczęście wraz z nadejściem następnego dnia przychodzi nowa nadzieja. :-)
karola1388 - dziękuję kochana, no właśnie nie wiem co się dzieje, ale dzisiaj jestem jakaś spokojna i pełna wiary, że wszystko będzie dobrze. a Ty śpij i wypoczywaj jak najwięcej!!!
kobietka22 - dzięki za kciukasy, mój małżonek też ma dzisiaj imieniny, gratuluję 10-ciu dni bez papierosa!!!jesteś dzielna :-)
 
Co do sluzu to ja nie obserwowalam zazwyczaj, kiedy zaczelam plamic mniej wiecej w polowie to wtedy wiedzialam ze prawdopomobnie plodne no ale jak tu dzialac kiedy z kaski leci :szok: zobaczymy jak bedzie teraz czy cos sie zmieni??? bardzo boje sie pierwszej @ ja zawsze mam bolesna bo mam tylozgiecie macicy i bez silnych przeciwbolowych to bym chyba nie przezyla:no:mam nadzieje ze moze chociaz troszke odpusci...

Dzisiaj dziwnie sie czuje i pobolewaja jajniki moze w koncu @ nadejdzie chcialabym miec to juz za soba i wrocic do dzialania:-):-):-)
 
Angel , bett - jest coraz gorzej nie lepiej jak tylko poczuję dym to mnie skręca ,ale żal zmarnować tego co już się osiągnęło więc się trzymam mam nadzieję ,że nie pęknę bo nie darowałybyście mi tego i samej sobie też no i mój M on nie palący.
Bett- a Twój M też ma Przemysław na imię?
 
Kobietko - mój M, jak razem pracowaliśmy, to mi w pracy obcinał papierosy nożyczkami. Co było robić, trzeba było przestać palić :-D
 
reklama
Do góry